Kobiety i mężczyźni, starzy i młodzi, z miast i wsi. W godzinie próby, gdy losy kraju i narodu zawisły na włosku, Polacy nie wahali się, chwycili za broń, rozpoczęli walkę i pracę w konspiracji. Polskie Państwo Podziemne na długie 6 lat stało się ich ojczyzną. A codzienna walka z okupantem sposobem na podtrzymywanie nadziei, że czarna noc kiedyś minie i znów nastanie świt wolności.
Armia Krajowa to setki tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy, którzy z narażeniem życia wypełniali treścią słowa wypowiadane w dniu przystąpienia do konspiracji – „Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej”. Odwaga tych ludzi i niezachwiana wiara w słuszność walki jest dzisiaj dla wszystkich nas kierunkowskazem. Wielu z nich nie doczekało końca wojny, jeszcze mniej prawdziwie wolnej Polski. Ich testament spoczywa w naszych rękach. Nie zawiedźmy tych, dzięki którym możemy dzisiaj cieszyć się niepodległością. Chwała bohaterom!
Nie możemy także zapominać o bezimiennych bohaterach tamtych dni. Polakach, którzy nie działali czynnie w konspiracyjnych strukturach, ale bez pomocy których żadna akcja Armii Krajowej nie mogła zakończyć się powodzeniem. Tysiące cywili, ryzykując bezpieczeństwo swoje i swoich najbliższych, wspierało czyn zbrojny. Sabotażem, przekazywaniem informacji, dostawami żywności i zaopatrzenia, udzielaniem schronienia czy opieką nad rannymi. Im także należy się pamięć i szacunek. Chwała bohaterom!
W naszym serwisie historycznym przywołujemy zaledwie nikły odsetek bohaterów Armii Krajowej. Postaci kanoniczne, wręcz legendarne. To nie jest ranking. To wycinek pocztu najlepszych synów i córek tej ziemi. Chwała bohaterom!
autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe
komentarze