moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kawalerzysta i konspirator

Pierwszy komendant Armii Krajowej, generał Stefan Rowecki już za życia był legendą – zarówno wśród swoich żołnierzy, jak i nieprzyjaciela. Aresztowanie „Grota” Niemcy fetowali jak wielkie zwycięstwo. Przed jego następcą, generałem Tadeuszem Komorowskim „Borem” stawało niezwykle trudne zadanie nie tylko kontynuacji podziemnej walki, ale poradzenia sobie z coraz bardziej skomplikowaną sytuacją polityczną Polski.


Tadeusz Komorowski (ur. 1 czerwca 1895 roku w Chorobrowie) jako oficer kawalerii dał dowody wielkiej odwagi w walkach o granice odrodzonej Polski i w wojnie z bolszewikami, a następnie piął się po szczeblach kariery w pułkach kawaleryjskich II Rzeczypospolitej. Jej ukoronowaniem wydawała się pułkownikowska ranga, sportowe laury na Igrzyskach Olimpijskich w Berlinie i komendantura elitarnego Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. Płk Komorowski całkiem poważnie myślał wtedy o zakończeniu służby wojskowej i poświęceniu się drugiej pasji – rolnictwu. Wszystko zmieniła kolejna wojna światowa.

W kampanii obronnej 1939 roku krótko dowodził Wileńską Brygadą Kawalerii, a następnie był zastępcą dowódcy Kombinowanej Brygady Kawalerii, która została rozbita w drugiej bitwie pod Tomaszowem Lubelskim. Pod koniec września przedarł się do Krakowa i rozpoczął działalność konspiracyjną. W lutym 1940 roku jako „Korczak” dzierżył komendanturę Obszaru Krakowsko-Śląskiego Związku Walki Zbrojnej, a w maju otrzymał awans na generała brygady.

Latem 1941 roku doszło do kolejnego dramatycznego zwrotu w życiu Komorowskiego. Gestapo niemal doszczętnie rozbiło krakowskie struktury ZWZ i generał zmuszony był ddo ucieczki do Warszawy. Komendant główny „Grot” mianował go swoim zastępcą, a kiedy został aresztowany przez Niemców, Komorowski w lipcu 1943 roku objął komendanturę AK w stopniu generała dywizji.

Dla wielu wyższych oficerów ten awans był zaskoczeniem. Żartowano nawet, że gdyby obstawiano zakłady bukmacherskie, to ci nieliczni stawiający na „Bora” – bo takim pseudonimem w Warszawie posługiwał się generał – zbiliby fortunę. Niepozorny (co było w konspiracji wielkim atutem) i pozbawiony większego doświadczenia sztabowego oficer kawalerii stanął nagle na czele wielkiej armii podziemnej i to w okresie wyjątkowo trudnym. Szybko musiał podejmować decyzje nie tylko wobec poczynań okupanta niemieckiego, ale i zbliżających się do granic Rzeczypospolitej Sowietów. Pod koniec listopada 1943 roku dał rozkaz do akcji „Burza”, w której AK miała walczyć z wycofującymi się Niemcami i jednocześnie występować na wyzwolonych terenach przed Sowietami – „sojusznikami naszych sojuszników” – w roli gospodarzy.

Kiedy w pierwszych miesiącach 1944 roku okazało się, że „Burza” nie spełnia swej roli, a sowieckie fronty zbliżają się do Warszawy, generał Komorowski podjął decyzję o wybuchu powstania w stolicy Polski, by raz jeszcze zamanifestować przed Sowietami prawo do suwerenności i wolności. Nie był w tym odosobniony, ale jako komendant główny AK to on miał głos decydujący i ponosił za rozkaz godziny „W” 1 sierpnia 1944 roku największą odpowiedzialność… Bronił tej decyzji do końca swego życia.

Pod koniec powstania – 30 września 1944 roku przyszła kolejna niespodziewana nominacja. Po tym jak Brytyjczycy zażądali ustąpienia generała Kazimierza Sosnkowskiego ze stanowiska Naczelnego Wodza, prezydent Władysław Raczkiewicz powierzył tę funkcję właśnie Komorowskiemu. Po podpisaniu kapitulacji powstania, generał trafił do niemieckiej niewoli. W kwietniu 1945 roku został wyzwolony przez Amerykanów i w następnym miesiącu objął oficjalnie stanowisko Naczelnego Wodza. Pełnił je do listopada 1946 roku.

W latach 1947–1949 był premierem rządu na uchodźstwie, a od lipca 1956 roku wchodził w skład emigracyjnej Rady Trzech. Równocześnie do polityki prowadził działalność kombatancką. Pracował w Kole Byłych Żołnierzy AK i między innymi był inicjatorem ustanowienia odznaczenia pamiątkowego – Krzyża Armii Krajowej. Generał Tadeusz Bór-Komorowski zmarł 24 sierpnia 1966 roku w okolicach walijskiego miasta Buckley. W 1994 roku prochy generała spoczęły w kwaterze Komendy Głównej AK na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Piotr Korczyński

autor zdjęć: Wikimedia

dodaj komentarz

komentarze


Śmierć gorsza niż wszystkie
 
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ewakuacja Polaków z Izraela
Policjanci w koszarach WOT
Święto sportów walki w Warendorfie
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Musimy być szybsi niż zagrożenie
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Pancerny kot w polskim wojsku
Demony wojny nie patrzą na płeć
Broń przeciwko wrogim satelitom
Pracowity pobyt w kosmosie
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Podróż w ciemność
Prezydent na wschodniej granicy
Wyższe stawki dla niezawodowych
Wypadek Rosomaka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pułk Reprezentacyjny rekrutuje. Kto może dołączyć?
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Czarna Pantera celuje
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Podejrzane manewry na Bałtyku
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
„Różycki” zwodowany
Flyer, zdobywca przestworzy
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
BWP-1 – historia na dekady
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Kajakami po medale
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Planowano zamach na Zełenskiego
Dzieci wojny
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Ratownik w akcji
Bezpieczniejsza Europa
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
The Power of Infrastructure
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Drukowanie dronów
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Świat F-35
Inwestycja w żołnierzy
Strażnicy polskiego nieba

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO