moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwsza w Polsce biografia Montera

Gen. Antoni Chruściel w czasie okupacji zorganizował podziemny garnizon, który liczył aż 50 tys. żołnierzy. Stanął też na czele polskich wojsk walczących w Powstaniu Warszawskim. Walki uliczne prowadzone pod jego dowództwem do dziś są wzorem wojskowej taktyki.

Gen. Antoni Chruściel (w środku) i Tadeusz Żenczykowski „Kania” (obok z prawej) w trakcie Powstania Warszawskiego

– Cieszę się, że po przeszło 50 latach od śmierci ojca powstała jego rzetelna biografia – mówiła Jadwiga Chruściel, córka generała, podczas spotkania promującego książkę. Jej autorem jest dr Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. – Po latach PRL-u, kiedy próbowano zniszczyć legendę gen. bryg. Antoniego Chruściela, pamięć o nim powoli powraca – mówił historyk.

Gen. Chruściel wojskową karierę rozpoczął w austriackim wojsku w czasie I wojny światowej. Po 1918 roku służył w polskiej armii, gdzie ukończył kurs w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie i warszawskiej Wyższej Szkole Wojennej. W kampanii wrześniowej walczył m.in. w obronie twierdzy Modlin.

Podczas okupacji Chruściel zaangażował się w konspirację. Jako komendant Okręgu Warszawa Armii Krajowej zorganizował stołeczny podziemny garnizon. W 1944 roku liczył on 800 plutonów, czyli 50 tys. przeszkolonych żołnierzy. Zajmowali się oni m.in. dywersją i niszczeniem niemieckich transportów kolejowych. Andrzej Kunert podkreśla w swojej książce, że Monter pomagał też w 1943 roku Żydom w przygotowaniu walk w getcie. Przekazał im ok. 10 proc. uzbrojenia warszawskiego okręgu.

Chruściel przede wszystkim jednak planował zbrojne powstanie i przygotowywał do niego swoich żołnierzy. – Walka do końca była dla jego pokolenia czymś oczywistym – podkreślała córka generała. Opowiadając się za wybuchem Powstania Warszawskiego, Monter liczył na współpracę będącej na przedmieściach stolicy Armii Czerwonej.

Mimo braku jakiegokolwiek wsparcia z jej strony i znikomej pomocy aliantów, blisko 30 tys. powstańców pod jego dowództwem biło się przez 63 dni. Prowadzone przez nich walki uliczne do dziś są wzorem wojennej miejskiej taktyki. – Nie bacząc na ogień nieprzyjaciela, Chruściel pojawiał się na linii, dając przykład zachowaniem i opanowaniem w najgroźniejszych momentach – wspominał po wojnie gen. Tadeusz Komorowski, komendant główny AK.

Po kapitulacji powstania Monter wyszedł z Warszawy na czele swoich żołnierzy. Trafił do niemieckiego oflagu, a po uwolnieniu pozostał na emigracji. – Chciał wrócić do kraju, jednak komunistyczny rząd pozbawił go polskiego obywatelstwa. Decyzję uchylono dopiero 11 lat po jego śmierci – przypominał dr Kunert.

Generał zmarł w Waszyngtonie w 1960 roku. W 60. rocznicę wybuchu powstania urnę z jego prochami pochowano wśród mogił żołnierzy AK na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

Imię gen. Chruściela nosi główna ulica Rembertowa prowadząca do Akademii Obrony Narodowej. Dlatego wojskowa uczelnia chce się włączyć w upamiętnianie Montera. – Nasi studenci chodzą tą ulicą codziennie, ale czy wiedzą kim był generał? Dlatego będziemy chcieli przybliżyć im jego sylwetkę – zapowiada gen. dyw. Bogusław Pacek, rektor-komendant Akademii.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze

~Ysiek
1364668140
Gdyby generał miał "ikrę" to po podpisaniu kapitulacji postąpił by tak jak płk.Dąbek czy kpt. Raginis, atak poszedł do niewoli i doczekał spokojnej starości na zachodzie .
9D-72-F5-28

Nowe zasady dla kobiet w armii
Standardy NATO w Siedlcach
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Rusza program „wGotowości”
Niespokojny poranek pilotów
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Męska sprawa: profilaktyka
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kircholm 1605
Kaman – domknięcie historii
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Zasiać strach w szeregach wroga
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Kolejny kontrakt Dezametu
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Starcie pancerniaków
Marynarze podjęli wyzwanie
Koniec dzieciństwa
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Odznaczenia za wzorową służbę
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Sportowcy na poligonie
Abolicja dla ochotników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Polski „Wiking” dla Danii
Brytyjczycy na wschodniej straży
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pięściarska uczta w Suwałkach
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Inwestycja w bezpieczeństwo
„Road Runner” w Libanie
Mity i manipulacje
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Sukces Polaka w biegu z marines
Nie daj się zhakować
Wellington „Zosia” znad Bremy
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Mundurowi z benefitami
Arteterapia dla weteranów
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Szansa na nowe życie
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Pomnik nieznanych bohaterów
Marynarze mają nowe motorówki

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO