Lockheed Martin poinformował o zakończeniu ważnych testów dotyczących programu „Wisła”, które amerykański koncern przeprowadził razem z Polską Grupą Zbrojeniową w Stanach Zjednoczonych. Do przetestowania elementów systemu Patriot dla Polski wykorzystano metodę hardware-in-the-loop, czyli technikę pozwalającą zbadać wojskowy sprzęt w warunkach symulowanego pola walki.
Pierwsze w Polsce strzelanie bojowe z systemu Wisła na poligonie w Ustce.
„Kamień milowy! Zakończyliśmy demonstrację typu hardware-in-the-loop z Polską Grupą Zbrojeniową w Teksasie w ramach offsetu programu „Wisła” dla Polski. Kolejny przystanek: Polska – gdzie projekt przyczyni się do rozwoju nowej technologii rakietowej” – poinformował europejski oddział Lockheed Martin, współproducent systemu obrony przeciwpowietrznej i przeciwrakietowej Patriot.
Hardware-in-the-loop (HWIL) odnosi się do metody testowania, w której elementy sprzętu wojskowego (np. moduły elektroniki, systemy kierowania ogniem, sensory, komputery pokładowe) są podłączone do symulatora środowiska pola walki zamiast do faktycznego systemu (np. rakiety, radaru czy realnego celu). Dzięki temu można tanio i bezpiecznie sprawdzić działanie systemu, m.in. reakcję czujników, algorytmy naprowadzania czy komunikację i integrację z innymi systemami w warunkach jak najbardziej zbliżonych do realnych.
Przypomnijmy, że w grudniu 2021 roku PGZ zawarła porozumienia ze spółkami PCO, WZE i PIT-Radwar dotyczące stworzenia nowoczesnego laboratorium HWIL na terenie Wojskowych Zakładów Elektronicznych w Zielonce. W obiekcie zainstalowane zostały urządzenia do symulacji działania rakiet, m.in. specjalistyczny gimbal, pozyskany w ramach offsetu związanego z programem „Wisła”. Urządzenie to pozwoli polskim inżynierom symulować przeciążenia podczas badań pocisków rakietowych, np. w czasie startu czy manewrowania.
Celem programu „Wisła” jest stworzenie nowoczesnego systemu obrony powietrznej średniego zasięgu, który będzie zwalczać manewrujące pociski balistyczne, pociski samosterujące, samoloty i inne środki napadu powietrznego. Pierwsza faza programu z 2018 roku dotyczyła pozyskania dwóch baterii Patriot z systemem dowodzenia IBCS (Integrated Battle Command System). – IBCS jest mózgiem operacyjnym całej obrony powietrznej. Polska pozostaje obecnie jedynym poza Stanami Zjednoczonymi użytkownikiem tego systemu – mówił we wrześniu minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz po zakończonych w Ustce pierwszych bojowych strzelaniach polskich Patriotów.
W ramach drugiej fazy programu „Wisła” polskie wojsko ma otrzymać kolejne baterie amerykańskich zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych nie tylko z nowym systemem dowodzenia IBCS, lecz także z nowymi radarami LTAMDS (Lower Tier Air and Missile Defense Sensor). Ponadto dzięki offsetowi polskie spółki PGZ (Mesko SA, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej SA, PCO SA, PIT-Radwar SA, Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 SA oddział w Dęblinie, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 SA, Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 SA, Wojskowe Zakłady Uzbrojenia SA) będą produkować wybrane komponenty systemu Patriot.
autor zdjęć: mł. chor. Piotr Gubernat/ Combat Camera DORSZ

komentarze