moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polska odda hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej

Ten dzień zmienił Polskę. Osiem lat temu w katastrofie prezydenckiego samolotu zginęło 96 osób, elita kraju. W całej Polsce odbędą się dzisiaj uroczystości rocznicowe. Przedstawiciele resortu obrony i Wojska Polskiego złożą wieńce przed pomnikami i tablicami pamiątkowymi, a na stołecznym Placu Piłsudskiego odsłonięty zostanie pomnik ofiar katastrofy.


Rankiem 10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M wystartował z warszawskiego Okęcia. Na jego pokładzie było 96 osób – delegacja na uroczystości upamiętniające ofiary sowieckiej zbrodni w Katyniu oraz załoga. O 8.41 czasu polskiego doszło do tragedii. W wyniku katastrofy zginęli wszyscy pasażerowie prezydenckiego Tupolewa. W jednej chwili odeszła elita państwa. Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, prezydent Ryszard Kaczorowski, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego z gen. Franciszkiem Gągorem, szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, parlamentarzyści, urzędnicy, duchowni...

– Tragedia smoleńska zabrała przedstawicieli różnych pokoleń, opcji politycznych i zawodów. Łączyła ich wszystkich sprawa nadrzędna – miłość do Ojczyzny. Pragnęli, by Polska była bezpieczna i suwerenna, by się szybko rozwijała. Temu poświęcali pracę i służbę. Doskonale rozumieli znaczenie i potrzebę kultywowania historii oraz tradycji naszego państwa, które przez wieki scalają nasz Naród i dają siłę do pokonywania wszelkich przeciwności i zagrożeń – napisał Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej na łamach specjalnego dodatku do miesięcznika „Polska Zbrojna”.

W całym kraju odbędą się dzisiaj uroczystości rocznicowe. Ich głównym punktem będzie odsłonięcie w Warszawie na Placu Piłsudskiego pomnika ofiar katastrofy. Monument będzie przypominał trap do samolotu, na boku którego wyryte zostaną nazwiska wszystkich 96 ofiar. Autorem pomnika jest rzeźbiarz Jerzy Kalina. – Wszyscy, którzy byli na pokładzie tego samolotu, lecieli tam ze szlachetnych pobudek, żeby oddać hołd polskim oficerom, którzy zostali zamordowani ludobójczo w Katyniu – powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej. – Więc nie ma wątpliwości co do tego, że im się należy upamiętnienie. Przecież zginęli lecąc tam w sprawie państwowej, służyli polskiemu państwu; wszyscy, którzy byli na pokładzie tego samolotu, nawet ci, którzy pochodzili z różnego rodzaju organizacji, oni też służyli polskiemu państwu utrwalając tę pamięć i jadąc tam, by złożyć hołd pomordowanym polskim oficerom. Nie ma w ogóle pytania, czy tym ludziom się należy upamiętnienie, pomnik, czy im się nie należy. Oczywiście, że im się należy. Ten pomnik powinien stanąć w centralnym miejscu Warszawy – dodał prezydent.

Na Placu Piłsudskiego odsłonięty zostanie także postument w miejscu, w którym stanie w najbliższej przyszłości pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

  Prezydent: armia i pamięć

Zapewnienie wojsku materialnych i organizacyjnych warunków na wysokim poziomie to zadanie państwa, jeśli chce być państwem poważnym i liczącym się w świecie – podkreślał prezydent Lech Kaczyński. Kwestie związane z armią i bezpieczeństwem stanowiły ważny rozdział jego długiej politycznej kariery.
     
  Symbol wolności

Był niemal równolatkiem II Rzeczypospolitej. – Gdy Polska na nowo powstała, miałem rok. Należę do pokolenia, które wychowało się w wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że jesteśmy odpowiedzialni za losy państwa – podkreślał w wywiadach Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie.
     
  Dżentelmen na poligonie

Specjalista w dziedzinie rozpoznania i operacji pokojowych. Uchodził za najlepszego dyplomatę wśród dowódców. Umiejętnie korzystał z tych cech podczas ważnych posiedzeń NATO. Gen. Franciszek Gągor był ceniony nie tylko w kraju, ale też zagranicą. Odznaczony amerykańską Legią Zasługi i francuską Legią Honorową. Miłośnik historii i tenisa.
     
  Zawsze stawał po stronie żołnierza

Szanował ludzi, cenił ich pracowitość i pomysłowość. Twierdził, że dowódca powinien być mądry wiedzą swoich podwładnych. Zawsze spokojny, opanowany i życzliwy, łatwo zjednywał sobie ludzi. Generał Bronisław Kwiatkowski czterokrotnie służył na misjach. W Iraku przeżył ponad sto ostrzałów bazy.
     
  U pana Buka za piecem

Na czele wojsk lądowych gen. Tadeusz Buk stanął jesienią 2009 roku. Podwładni cenili go za pracowitość i za to, że porywał ich do działania osobistym przykładem. Jako dowódca wymagał przede wszystkim od siebie i dbał, by jego żołnierze mieli „jak u pana Buka za piecem”.
     
  Był lotnikiem lotników

Był najmłodszym w Polsce generałem i dowódcą sił powietrznych. Na czele wojskowego lotnictwa gen. pilot Andrzej Błasik stanął mając 45 lat. Jak podkreślają jego podwładni, wymagał zarówno od siebie, jak i od innych. Był też znakomitym pilotem, który za sterami wojskowych maszyn spędził blisko 1600 godzin.
     
  Karweta znaczy marynarz

Nie dawajcie mi awansów, dawajcie mi okręty – zwykł mawiać admirał Andrzej Karweta. Wymagający, sumienny, ale też otwarty na ludzi. Morze poznał jak mało kto. Zaczynał od kierowania okrętowym działem, skończył jako dowódca marynarki. – Wyznaczył marynarzom kurs, jakim mają zmierzać do celu – podkreślali jego podwładni.
     
  Przed nim maszerowały żołnierskie serca

Charyzmatyczny, odważny, a przy tym niepokorny i gotowy do walki o idee. To właśnie „Potas” był twórcą potęgi dzisiejszych wojsk specjalnych – tak o generale broni Włodzimierzu Potasińskim mówią jego przyjaciele i współpracownicy.
     
  Miał w sobie jakiś magnes

Dowódca Garnizonu Warszawa był współautorem nowego ceremoniału wojskowego. Zabiegał o przywrócenie przedwojennych tradycji reprezentacyjnych. Generał Kazimierz Gilarski brał udział w tak ważnych dla polskiej historii uroczystościach, jak powitanie papieża Jana Pawła II czy otwarcie cmentarza wojskowego w Katyniu.
     
  Minister, polityk. Lotnik z zamiłowania

W klapie marynarki z dumą nosił miniaturkę wojskowego orzełka – pamiątkę z czasów, gdy był szefem MON. Jego wielką pasją było lotnictwo i samoloty. Aleksander Szczygło wiele lat poświęcił, pracując na rzecz obronności kraju. Był sekretarzem stanu w MON, ministrem obrony narodowej oraz szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
     
  Człowiek z dyplomacji

Dobrze zapowiadający się biofizyk, znakomity dyplomata, świetny narciarz i zapalony ogrodnik. A do tego, co podkreślał choćby były już premier Donald Tusk, dobry człowiek. Stanisław Jerzy Komorowski pracował w cieniu polityków z pierwszych stron gazet. Mają mu oni jednak do zawdzięczenia bardzo wiele.
     
  Mundur był jego powołaniem

Z rozbrajającą szczerością przyznawał, że rozpoczął naukę w seminarium duchownym w Olsztynie, aby uciec przed wojskiem. Jednocześnie dodawał, że mundur i tak okazał się jego powołaniem. Ks. bp gen. broni Tadeusz Płoski był pierwszym kapelanem w polskiej armii, który ukończył Podyplomowe Studium Operacyjno-Strategiczne w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.
     
  W Biblii odnalazł sens życia

Zdecydowany orędownik ekumenizmu, podkreślający, iż najlepszym łącznikiem pomiędzy katolicyzmem i prawosławiem jest Pismo Święte. Kochał Podlasie i Puszczę Białowieską. 10 kwietnia 2010 roku generał dywizji arcybiskup Mirosław Miron Chodakowski chciał w katyńskim lesie oddać cześć pomordowanym polskim oficerom.
     
  Lekarz z powołania

Był osobistym lekarzem prezydenta, zastępcą komendanta Wojskowego Instytutu Medycznego i rzecznikiem prasowym szpitala. Pułkownik dr hab. Wojciech Lubiński mówił, że każdy Polak, a tym bardziej żołnierz, powinien oddać hołd oficerom zamordowanym w Katyniu. Dlatego 10 kwietnia 2010 roku znalazł się na pokładzie Tu-154.
     
  Uważał, że każdy ma miejsce w Kościele

Jego współpracownicy i parafianie zgodnie podkreślają, że szanował każdego człowieka i namawiał innych, aby postępowali podobnie. Zawsze odpowiedzialny, cierpliwy, skromny i chętny do pomocy. Słynął z zaangażowania w budowę ekumenicznego porozumienia między chrześcijanami.
     
  Korespondent Radia Watykan

Kochał wojsko i służył mu jako kapelan w Ordynariacie Polowym. Ks. Jan Osiński był osobistym sekretarzem biskupa Tadeusza Płoskiego, kapelanem Wojskowego Wymiaru Sprawiedliwości i korespondentem Radia Watykańskiego. Mimo natłoku obowiązków zawsze był pogodny i pełen spokoju.
     
  Odważny powstaniec

W Powstaniu Warszawskim nosił pseudonim „Zbych-Prawdzic”. Pułkownik Zbigniew Dębski zapisał się w historii jako jeden z trzech żołnierzy, którzy zawiesili biało-czerwoną flagę na szczycie PAST-y. Był współzałożycielem Związku Powstańców Warszawskich oraz członkiem Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari.
     
  Znakomity polityk. Utalentowany tenisista

Resortem obrony narodowej kierował od końca 2001 roku do października 2005 roku. W historii armii zapisał się jako minister, który sfinalizował zakup samolotów wielozadaniowych F-16. Doświadczony polityk, był kandydatem SLD na prezydenta. Świetny tenisista. Mistrz Europy parlamentarzystów w deblu.
     
  Pokazywał, że polityka może być uczciwa

Był jednym z najbardziej znanych i szanowanych posłów PO. Zawsze uśmiechnięty, wyważony w sądach i życzliwy ludziom. Grzegorz Dolniak udowadniał, że polityka może być uczciwa i pozbawiona złych emocji. W Sejmie – jako członek komisji obrony – walczył o sprawy bliskie żołnierzom.
     
  Polityk, który bił rekordy popularności

Na Podkarpaciu wszyscy go znali i szanowali, bo jak mało kto angażował się w sprawy regionu. Stanisław Zając podczas wyborów do parlamentu uzyskiwał rekordowe poparcie. Zanim w 2008 roku zasiadł w Senacie, cztery razy zdobywał mandat poselski. W latach 1997–2001 był wicemarszałkiem Sejmu.

     
  Można było na niego liczyć

Chciał latać, robił to, co kochał, i robił to najlepiej jak umiał – wspominała syna Lucyna Protasiuk. Mjr pilot Arkadiusz Protasiuk w powietrzu spędził imponującą liczbę ponad 3,5 tysiąca godzin. Służbę w elitarnym 36 Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego pełnił od 1997 roku.
     
  Wyróżniał go uśmiech i perfekcjonizm

Lotnictwo od dziecka było pasją Roberta Grzywny. Kolegom i koleżankom w szkole mówił, że zostanie pilotem. I swoje marzenie spełnił. Ale kochał też narciarstwo i muzykę. Znajomi zapamiętali go jako uśmiechniętego, życzliwego dla innych i niezwykle skromnego kolegę.
     
  Miał odwagę, by spełniać marzenia

Był skrupulatny, systematyczny, zorganizowany. Te cechy pomagały mu w pracy pilota i instruktora. Przełożeni kpt. Artura Ziętka wspominają, że był ambitny i konsekwentny. Jego marzeniem było zostać dowódcą rządowego Jaka-40. Podczas tragicznego lotu do Smoleńska był nawigatorem.
     
  Samoloty nie miały przed nim tajemnic

W 36 Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego służył od 1998 roku. Najpierw pracował w obsłudze naziemnej, później podporucznik Andrzej Michalak zdobył uprawnienia do obsługi Jaka i Tu-154. Pięć miesięcy przed katastrofą urodził mu się wyczekiwany syn Julian. Andrzej i jego żona zaplanowali chrzest synka na maj.
     
  Uśmiechnięta i pełna życia

Na co dzień Basieńka, ale na pokładzie samolotu – wymagająca Baśka, dla której najważniejsze było bezpieczeństwo pasażerów. O jej stanowczości i poczuciu odpowiedzialności krążyły legendy. Barbara Maciejczyk miała najdłuższy staż i doświadczenie z trójki stewardes, które wyruszyły w tragiczny rejs do Smoleńska.
     
  Niebo było całym jej światem

Spadochroniarka, harcerka i miss Politechniki Warszawskiej. Jej pasją było lotnictwo. Gdy po pierwszym skoku spadochronowym koleżanki pytały ją, czy się nie bała, odpowiedziała, że nawet nie miała czasu pomyśleć o strachu, bo widoki były takie piękne. Po studiach Justyna Moniuszko miała zajmować się konstruowaniem samolotów.
     
  Entuzjastka z klasą

Dla rodziny Tala, dla przyjaciół Natka. – Uśmiechnięta, towarzyska, elegancka. I bardzo dumna, że lata na pokładach rządowych samolotów – tak Natalię Januszko zapamiętali przyjaciele. Była najmłodszą stewardesą w prezydenckim samolocie. W lipcu 2010 roku skończyłaby 23 lata.

Maciej Chilczuk

autor zdjęć: Piotr Ziętka, Bartosz Różalski/Forum

dodaj komentarz

komentarze


Ryngrafy za „Feniksa”
 
Chirurg za konsolą
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ochrona artylerii rakietowej
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Posłowie o modernizacji armii
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olympus in Paris
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Wybiła godzina zemsty
Kluczowy partner
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
„Niedźwiadek” na czele AK
Rosomaki i Piranie
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polskie Pioruny bronią Estonii
Zmiana warty w PKW Liban
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wiązką w przeciwnika
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Kluczowa rola Polaków
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
W drodze na szczyt
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Fiasko misji tajnych służb
Więcej powołań do DZSW
Podchorążowie lepsi od oficerów
Rekord w „Akcji Serce”
Olimp w Paryżu
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Rehabilitacja poprzez sport
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Awanse dla medalistów
Zrobić formę przed Kanadą
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO