„Steadfast Jazz 2013” to największe tegoroczne ćwiczenia państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Główny scenariusz zaplanowanych na 2-9 listopada manewrów jest następujący: na Estonię napadają wojska nieistniejącego państwa Czerwonych. W odpowiedzi NATO, zgodnie z art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego mówiącym o kolektywnej obronie, postanawia skierować tam swoje siły szybkiego reagowania.
W manewrach bierze udział 25 państw: 22 natowskie i trzy partnerskie – Szwecja, Finlandia i Ukraina. W sumie na terenie Polski, Łotwy, Litwy i Estonii oraz na Morzu Bałtyckim razem ćwiczy 6000 żołnierzy, około 60 statków powietrznych, 120 sztuk ciężkiego sprzętu wojskowego i osiem okrętów.
„Steadfast Jazz” na finiszu
Wystrzelili 115 ton amunicji, zużyli 2500 ton paliwa, zjedli 27 tysięcy posiłków – na drawskim poligonie zakończyły się największe od kilku lat ćwiczenia NATO „Steadfast Jazz 2013”. Wśród 6 tysięcy żołnierzy biorących udział w manewrach najwięcej było Polaków. |
|
Tu wykuwa się jedność Sojuszu
Siły Odpowiedzi to włócznia NATO. Testujemy ją co roku, aby być pewnymi, że jest naostrzona i gotowa do użycia – podkreślał Anders Fogh Rasmussen. Sekretarz generalny NATO wspólnie z prezydentem Bronisławem Komorowskim obserwowali na poligonie drawskim ostatni dzień szkolenia wielonarodowego batalionu Sił Odpowiedzi NATO – Steadfast Jazz 2013. |
|
Siły na kryzys
Scenariusz ćwiczeń zakłada, że metody polityczne okazały się niewystarczające i NATO postanowiło użyć sił szybkiego reagowania. Naszym zadaniem będzie doprowadzenie do wycofania się agresora z terytorium naszego sojusznika – mówi generał broni Eric Margail, dowódca Korpusu Szybkiego Reagowania – Francja w Lille, który bierze udział w manewrach „Steadfast Jazz 2013”. |
|
Wojenna orkiestra na „Steadfast Jazz”
Zaczęła artyleria. Najpierw załomotały armatohaubice Dana, do których dołączyły wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta. Potem podniósł się świst przeciwpancernych pocisków Spike. Na końcu, równocześnie, zagrzmiały Leopardy, polskie Rosomaki i litewskie M113. Na drawskim poligonie – po taktyce – przyszedł czas na bojowe strzelanie. |
|
„Steadfast Jazz”: Falcon uderzył na okręty
Samolot nękał okręty przez kilka godzin, także po zmroku. Symulował szarże myśliwca i atak rakietowy. Marynarze odparli zagrożenie. Załogi okrętów uczestniczących w natowskich manewrach „Steadfast Jazz 2013” wykonały pierwsze zadania. |
|
Wojska NATO ruszają do boju
Na poligonie w Drawsku Pomorskim rozpoczął się dziś zasadniczy etap lądowej części manewrów Steadfast Jazz 2013, czyli Land Livex. Siły Odpowiedzi NATO ćwiczyć będą udzielanie pomocy zaatakowanemu sojusznikowi. To największe od lat wspólne manewry wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego. |
|
Steadfast Jazz – siła logistyki
Na organizację ćwiczeń Steadfast Jazz Polska wyda kilka milionów złotych. Część kosztów zostanie nam zrefundowana przez uczestników manewrów – mówi w wywiadzie dla miesięcznika „Polska Zbrojna” generał brygady Jan Dziedzic, szef Zarządu Planowania Logistyki – P4 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. |
|
„Steadfast Jazz 2013”: ruszyła faza morska
Pierwsze okręty wyszły z portu wojennego w Gdyni tuż po godzinie 8. W ten sposób rozpoczęła się faza morska „Steadfast Jazz 2013”, największego od kilku lat ćwiczenia Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ma ono sprawdzić gotowość Sił Odpowiedzi NATO do wspólnej akcji. |
|
W Drawsku będziemy ćwiczyć obronę Estonii
To najważniejsze wojskowe wydarzenie roku w NATO i Polsce – podkreślał minister obrony Tomasz Siemoniak na konferencji zapowiadającej rozpoczęcie manewrów Steadfast Jazz 2013. Weźmie w nich udział sześć tysięcy żołnierzy z 25 państw, 60 statków powietrznych, 8 okrętów i ponad setka ciężkiego sprzętu. |
|
Dobra armia potrzebuje ćwiczeń
Ćwiczenie „Steadfast Jazz” otwiera serię dużych manewrów, które co dwa lata, będą organizowane w różnych państwach NATO. Jest to związane z art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, który mówi o kolektywnej obrony – mówił Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej podczas konferencji poprzedzającej rozpoczęcie ćwiczeń „Steadfast Jazz 2013”. |
|
Ćwiczymy tak samo, jak walczymy
Polska znakomicie wywiązała się z obowiązków gospodarza Steadfast Jazz. Choć do ćwiczeń zostało jeszcze kilka dni, jestem przekonany, że zdacie ten egzamin na piątkę – mówi gen. Hans-Lothar Domröse, dowódca Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych NATO w Brunssum odpowiedzialnego za Siły Odpowiedzi NATO. |
|
Steadfast Jazz: Polska przejęła dowodzenie
Żołnierze z pięciu państw, którzy wezmą udział w lądowej części manewrów „Steadfast Jazz 2013”, przeszli pod polskie dowództwo. Od dziś wojskowi ze Stanów Zjednoczonych, Estonii, Rumunii, Węgier i Ukrainy podlegają generałowi Andrzejowi Tuzowi. Uroczystość odbyła się na poligonie w Drawsku Pomorskim. |
|
„Steadfast Jazz” na Bałtyku
Będziemy odpierać ataki z powietrza i spod wody. Siły morskie stworzą jednostki z dziewięciu państw NATO. Te manewry dadzą odpowiedź, w jakim stopniu jesteśmy gotowi do wspólnych działań w razie zagrożenia – mówi kmdr Mariusz Kościelski, który podczas ćwiczeń „Steadfast Jazz 2013” będzie dowodził międzynarodowym komponentem morskim. |
|
„Steadfast Jazz”: Gdynia czeka na okręty
Cztery okręty i dwa śmigłowce wystawi Marynarka Wojenna do współorganizowanych przez Polskę natowskich ćwiczeń „Steadfast Jazz 2013”. W morskiej części manewrów wezmą udział żołnierze ośmiu państw, a pokieruje nim polski oficer – kmdr Mariusz Kościelski. |
|
Końcowe odliczanie do „Steadfast Jazz”
Na poligonie w Drawsku Pomorskim ruszyły przygotowania do największych w tym roku ćwiczeń NATO „Steadfast Jazz 2013”. Ponad 300 polskich i francuskich żołnierzy ustawia już stanowiska dowodzenia wojskami z 20 państw. W manewrach weźmie udział prawie 3 tysiące naszych żołnierzy, 300 pojazdów polskiej armii, 30 samolotów i śmigłowców oraz 10 okrętów. |
|
Sojusz musi być przygotowany na wyzwania
Czym są Siły Odpowiedzi NATO, jak przygotowują się do działania i w jaki sposób są dowodzone? Tego dowiedzą się dziennikarze z 11 krajów Europy, w tym Polski, podczas spotkań w dowództwach natowskich, które zorganizowało amerykańskie przedstawicielstwo w NATO. |
|
Zbudują zaplecze natowskich manewrów
Jesienią żołnierze z kilku krajów zjawią się na polskich poligonach. Wezmą udział w największych od lat natowskich ćwiczeniach „Steadfast Jazz 2013”. Logistycy przygotowują się do nich już dziś. Ustalają, ile jedzenia będą potrzebowali żołnierze, kto i jak zapłaci za paliwo i prąd, jaką drogą ściągnąć sprzęt. |
|
Przed ostatecznym sprawdzianem
Jestem przekonany, że w przyszłości będzie rosło znacznie sił szybkiego reagowania. W sytuacjach kryzysowych jedną z najważniejszych rzeczy jest zdolność do natychmiastowego działania – mówi generał porucznik Gilles Fugier, dowódca francuskiego korpusu szybkiego reagowania. |
komentarze