Gen. bryg. Arturas Radvilas został zastępcą szefa sztabu ds. Współpracy Cywilno-Wojskowej i Komunikacji Strategicznej w Wielonarodowym Korpusie Północno-Wschodnim NATO. – Dziś nie da się prowadzić żadnej operacji bez udziału tych ciał, które zajmują się komunikacją strategiczną i łącznością ze środowiskiem cywilnym – mówił gen. broni Dariusz Parylak, dowódca Korpusu.
Stanowisko zastępcy szefa sztabu ds. Współpracy Cywilno-Wojskowej i Komunikacji Strategicznej w Wielonarodowym Korpusie Północno-Wschodnim NATO (Multinational Corps Northeast – MNCNE) zostało utworzone w celu wzmocnienia zdolności Korpusu do stawiania czoła nowym rodzajom zagrożeń. Oba obszary, które będzie nadzorował litewski oficer, stają się coraz ważniejsze w obliczu wojny toczącej się za wschodnią granicą NATO.
– Komunikacja strategiczna jest bardzo ważna – przekonywał gen. Radvilas, sugerując, że dzięki niej można skutecznie walczyć z propagandą i dezinformacją. – Właśnie tym będziemy się zajmować – dodał litewski oficer. Jego zdaniem nie da się również prowadzić operacji wojskowych bez bliskiej współpracy z przedstawicielami władz lokalnych i krajowych. - To oni pozwalają usprawnić nasze działania i pełnić naszą misję – wyjaśniał nowy zastępca szefa sztabu MNCNE.
Z kolei gen. broni Dariusz Parylak, dowódca Korpusu, zwracał uwagę, że komunikacja strategiczna „to nie jest coś, co robi się dwa razy w tygodniu, trzy razy w miesiącu”. – To jest proces. I cieszę się, że mówimy o bardzo planowanym łączeniu współpracy cywilno-wojskowej i komunikowaniu społeczeństwu o tym, co robimy – zaznaczał dowódca podczas uroczystego przedstawienia nowego zastępcy.
Gen. bryg. Arturas Radvilas trafił do Korpusu z siedzibą w Szczecinie z wojsk lądowych Litwy, których był dowódcą od 2022 roku. Wcześniej dowodził Żmudzką Brygadą Piechoty Zmotoryzowanej, studiował w USA, służył w Afganistanie. Jego pierwsze zadanie w nowej roli będzie związane z ćwiczeniami NATO „Avenger Triad”, które są zaplanowane na październik, krótko po rosyjsko-białoruskich manewrach „Zapad ’25”. – Tu jest duże pole do oceny, jak ćwiczenie naszych adwersarzy będzie odbijało się poprzez propagandę na komunikację strategiczną. I postaramy się, aby nasze działanie było adekwatnie dobrze zbalansowane – przekonywał gen. Parylak.
Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni z kwaterą główną w Szczecinie powstał 18 września 1999 roku, pół roku po włączeniu Polski w struktury NATO. Na początku współtworzyły go trzy państwa sojusznicze: Polska, Niemcy i Dania. Dziś są to 22 państwa NATO oraz sprzymierzone. Jednostka odgrywa rolę korpusu bojowego szybkiego reagowania. Odpowiada za wszystkie wojska lądowe NATO znajdujące się w Polsce, Estonii, na Litwie i Łotwie. Jest również gotowa do dowodzenia Siłami Szybkiej Odpowiedzi NATO, gdyby zostały one rozmieszczone w regionie, a zatem do przejęcia odpowiedzialności za prowadzenie wszystkich operacji lądowych Sojuszu na północnym wschodzie Europy.
Litewskie siły zbrojne współtworzą MNCNE od 2004 roku. W Szczecinie podpisano list intencyjny w sprawie przystąpienia Litwy do grona tzw. państw ramowych Korpusu. Jak podkreślił gen. Parylak, nominacja litewskiego generała jest jednym z pierwszych procesów prowadzących do realizacji tego założenia. Zapowiedziano też zwiększenie w 2026 roku liczebności litewskiego kontyngentu.
autor zdjęć: Multinational Corps Northeast

komentarze