moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Inwestycja w rozwój narodowych zdolności

Każda część amunicji wielkokalibrowej, która opuści naszą fabrykę, będzie „biało-czerwona” – deklaruje Renata Gruszczyńska, prezes Mesko SA, i zaznacza, że już teraz większość komponentów 155-milimetrowych pocisków pochodzi od polskich producentów. Kluczowe procesy wytwórcze, aż po finalne badania, są realizowane w należących do spółki zakładach m.in. w Kraśniku, Bolechowie i Pionkach.

Będąca częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka Mesko SA to największy w tej części Europy producent amunicji zarówno małokalibrowej, jak i wielkokalibrowej, w tym najbardziej poszukiwanego obecnie kalibru 155 mm. Przedstawiciele firmy, która jest obecnie jedynym w Polsce producentem korpusów do pocisków tego kalibru, podkreślają, że cały proces ich wytwarzania (w należących do niej zakładach w Kraśniku) opiera się w 100% na surowcach pozyskiwanych w polskim przemyśle – poczynając od kęsów stalowych (półwyrobów o przekroju kwadratowym), na farbie kończąc.

– Nie montujemy importowanych z zagranicy gotowych elementów. Wszystkie części amunicji wytwarzamy własnym sumptem na naszych liniach technologicznych przy zaangażowaniu niezwykle doświadczonej załogi – wyjaśnia Renata Gruszczyńska, prezes Mesko SA. Jak dodaje, po zrealizowaniu wycenianych na setki milionów złotych inwestycji w zwiększenie mocy produkcyjnych spółka chce całkowicie zrezygnować z jakichkolwiek zagranicznych komponentów. – Po osiągnięciu docelowych mocy produkcyjnych nadal będziemy bazować na materiałach pochodzących z krajowego łańcucha dostaw, by zachować suwerenność produkcji. Mówiąc nieco metaforycznie: każda część amunicji wielkokalibrowej, która opuści naszą fabrykę, będzie „biało-czerwona” – podkreśla Renata Gruszczyńska.

Realizowane w zakładach w Kraśniku inwestycje obejmą m.in. rozbudowę hali produkcyjnej do około 9 tys. m2 oraz modernizację innych obiektów fabrycznych. Prace ruszą jeszcze w tym roku, a ich zakończenie przewidziano na trzeci kwartał 2027 roku.

Jak podkreślają przedstawiciele Meska, celem realizowanych przez całą Grupę PGZ inwestycji amunicyjnych jest skokowy wzrost zdolności produkcyjnych pocisków. – Mesko zwiększy swoje zdolności produkcyjne do poziomu 100 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm rocznie. Cała grupa amunicyjna Mesko osiągnie w rezultacie potencjał do wytwarzania nawet 180 tys. sztuk rocznie – informuje prezes Gruszczyńska.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: kpr. Piotr Szafarski

dodaj komentarz

komentarze


Mity i manipulacje
Deterrence in Polish
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Dywersanci atakują
Kosmiczny Perun
Orientuj się bez GPS-u
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kopuła nad bewupem
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Pływali jak morscy komandosi
Speczespół wybierze „Orkę”
Polskie Bayraktary nad Turcją
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Koniec dzieciństwa
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Koniec pewnej epoki
Wojny na rzut kostką
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Kawaleria w szkole
Terytorialsi w akcji
Czarnomorski szlif minerów
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Maratońskie święto w Warszawie
Abolicja dla ochotników
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Kircholm 1605
Pocisk o chirurgicznej precyzji
W wojsku orientują się najlepiej
W poszukiwaniu majora Serafina
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
„Droga do GROM-u”
Człowiek jest najważniejszy
„Road Runner” w Libanie
Medicine for Hard Times
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Polski „Wiking” dla Danii
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Priorytetowe zaangażowanie
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Jelcz się wzmacnia
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
DragonFly czeka na wojsko
Młodzi i bezzałogowce
Pasja i fart
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Medycy na start
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO