Jesteśmy ważnym partnerem dla Kanady – zarówno gospodarczo, jak i w kwestiach związanych z bezpieczeństwem – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z Davidem J. McGuintym, ministrem obrony Kanady. Dodał, że sojusznicy zdają sobie sprawę, iż bez polskiego wsparcia każda inicjatywa stabilizacyjna na Ukrainie jest skazana na niepowodzenie.
Wspólne szkolenie polskich i kanadyjskich żołnierzy w 1 Brygadzie Pancernej.
Ministrowie obrony Polski i Kanady spotkali się dzisiaj w Warszawie. Przedmiotem rozmów było m.in. wsparcie dla Ukrainy, zacieśnienie współpracy przemysłów obronnych obu krajów i rozwój zdolności bojowych, w tym także wspólne ćwiczenia wojsk. Dużo miejsca poświęcono także bezpieczeństwu wschodniej flanki NATO. Jak zaznaczył po spotkaniu wicepremier Kosiniak-Kamysz, Polska odgrywa w tym procesie kluczową rolę, również w kontekście rosyjskich działań hybrydowych. – To nie jest spontaniczna migracja, lecz zaplanowana operacja destabilizacji. Mamy do czynienia z celowym atakiem na naszych funkcjonariuszy i żołnierzy – ostrzegał szef MON. W obliczu tych zagrożeń stała obecność wojskowa, rozbudowa infrastruktury obronnej oraz intensywne ćwiczenia z sojusznikami stają się nieodzownym elementem strategii bezpieczeństwa.
Kanadyjczycy i Polacy na wschodniej flance NATO
Wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślił rosnące zaangażowanie Kanady w bezpieczeństwo Europy Środkowo-Wschodniej. W Polsce stacjonuje obecnie około 120 żołnierzy kanadyjskich, którzy prowadzą szkolenie ukraińskich żołnierzy. Natomiast w ramach wysuniętej obecności NATO (eFP) w regionie przebywa blisko 2000 kanadyjskich żołnierzy, co czyni ich kontyngent jednym z największych na wschodniej flance Sojuszu. Pod kanadyjskim dowództwem na Łotwie służy również polski kontyngent wojskowy, liczący około 300 żołnierzy. – Uczymy się tam, wspólnie trenujemy, współdziałamy – jest to jeden z najwyżej ocenianych przez polskich żołnierzy kontyngentów wojskowych – podkreślił szef MON.
Polska – centrum logistycznego wsparcia dla Ukrainy
Polska i Kanada, jako sojusznicy w NATO, budują system bezpieczeństwa dla całej Europy, w tym współpracują w ramach koalicji państw wspierających Ukrainę, broniącą się przed rosyjską agresją. Wspólne ćwiczenia, projekty przemysłowe i działania operacyjne są odpowiedzią na dynamicznie zmieniające się zagrożenia. – Bez Polski nie ma skutecznej stabilizacji regionu – zaznaczył Kosiniak-Kamysz. Jak podkreślił, geograficzne położenie i strategiczne zdolności czynią z Polski niezbędnego partnera w każdej operacji stabilizacyjnej na Ukrainie.
Minister obrony narodowej Kanady David J. McGuinty z ministrem obrony narodowej Polski Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem
Polska pozostaje głównym kanałem pomocy dla walczącej Ukrainy. – Dziś 95 proc. pomocy humanitarnej i militarnej przechodzi przez Polskę. To ogromny wysiłek naszego państwa – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Wspólne cele przemysłowe
Rozwój współpracy wojskowej idzie w parze z pogłębianiem relacji przemysłowych. W czerwcu br. Kanada zawarła porozumienie z Unią Europejską o strategicznym partnerstwie w sektorze obronnym. – Chcemy wspólnie pozyskiwać środki z programów europejskich na rozwój naszych przemysłów zbrojeniowych – powiedział minister. Trwają również rozmowy o tworzeniu wspólnych spółek typu joint venture i inwestycjach w innowacyjne technologie, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie.
Kanada została zaproszona do przyjęcia roli kraju wiodącego podczas przyszłorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. – Cieszę się z przyjęcia mojego zaproszenia. Już dziś pracujemy nad przyszłoroczną edycją Salonu, w której głównym partnerem będzie kanadyjski przemysł zbrojeniowy – zapowiedział szef MON.
autor zdjęć: 1 WBPanc, MON

komentarze