moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Plany modernizacji wojsk lądowych, część II

Piętnastoletni Plan Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 zakłada nie tylko zakup zupełnie nowych rodzajów uzbrojenia – jak samoloty V generacji Harpia, śmigłowce uderzeniowe Kruk, czołgi Wilk i bwp Borsuk – ale również kontynuację dotychczasowych programów zbrojeniowych. Szczególnie dotyczy to artylerii, gdzie trafią armatohaubice Krab, moździerze Rak, a także Homary.

Nakreślony aż do 2035 roku najnowszy Plan Modernizacji Technicznej rodzimych sił zbrojnych przewiduje, że co roku będziemy przeznaczać dziesiątki miliardów złotych na nową broń i specjalistyczne wyposażenie. Łącznie przez 15 lat ma to być aż 524 mld zł, z czego w 2025 roku 24 mld, a w 2035 roku ponad 50 mld. Najwięcej nowej broni ma trafić do wojsk lądowych. Siły pancerne i zmechanizowane pozyskają m.in. zmodernizowane czołgi Leopard 2PL, nowe czołgi o kryptonimie Wilk (zastąpią wysłużone T-72 oraz PT-91) oraz nowe bojowe wozy piechoty o kryptonimie Borsuk (zastąpią BWP-1). Dozbrojone zostaną jednak nie tylko „czarne berety”, ale także artyleria i lotnictwo śmigłowcowe.

 

Bóg wojny na prostej

W przypadku artylerii wojsk lądowych, PMT na lata 2021-2035 zakłada przede wszystkim kontynuację obecnie realizowanych programów. Pozyskane mają być kolejne 155-mm armatohaubice Krab oraz 120-mm moździerze automatyczne Rak. W obu przypadkach będą to komponenty ogniowe przeznaczone dla jednostek z nowo tworzonej 18 Dywizji Zmechanizowanej.

Kupione – w tym wypadku dla całych wojsk lądowych – mają być również kolejne dywizjony wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych dalekiego zasięgu (300 km) o kryptonimie Homar. Obecnie mamy zamówiony jeden (umowę o wartości 414 mln dolarów podpisano wiosną tego roku), który ma wejść do służby najpóźniej w 2023 roku.

Nowością dla żołnierzy artylerii będą natomiast programy Ottokar-Brzoza, Gladius oraz Pustelnik. Pierwszy z wymienionej trójki to projekt wprowadzenia do służby niszczycieli czołgów na podwoziu gąsienicowym, które mają razić nieprzyjacielskie pojazdy przeciwpancernymi pociskami kierowanymi o zasięgu od 8 do 12 km. Zgodnie z zapowiedziami ministra Mariusza Błaszczaka, Ottokar-Brzóz chcemy kupić kilkadziesiąt sztuk, które trafią na wyposażenie 14 Pułku Przeciwpancernego z Suwałk. Dla tej jednostki będzie to prawdziwa technologiczna rewolucja. Obecnie bowiem podstawowym uzbrojeniem żołnierzy tej jednostki są pojazdy BRDM-2 uzbrojone w pociski 9P133 Malutka. Rakiety te mają nie tylko niewielki zasięg – około 3 km, ale przede wszystkim są w stanie przebić pancerz o grubości zaledwie około 450 mm RHA. Nowoczesne czołgi dysponują zaś opancerzeniem pomiędzy 700 a 1000 mm RHA.


Jedna z propozycji niszczyciela czołgów prezentowana na MSPO 2019

Drugi z projektów – Pustelnik – zakłada wyposażenie żołnierzy jednostek operacyjnych i wojsk obrony terytorialnej w lekkie przeciwpancerne pociski kierowane o zasięgu do 2 km, a także rakiet o zasięgu około 8 km (dla KTO Rosomak i niszczycieli czołgów). Wojsko potrzebuje tego typu broni, ponieważ obecnie dysponuje jedynie ppk o zasięgu około 4 km – rakietami Spike, a wkrótce powinniśmy kupić również ppk o nieco dłuższym zasięgu – amerykańskie Javeliny, którymi można razić cele oddalone nawet o 4750 m i które przebijają pancerz o grubości 800 mm RHA.

Jeśli chodzi o program nowego typu amunicji krążącej Gladius, to jest to projekt, o którym wiadomo stosunkowo najmniej. Obecnie polska armia ma bowiem zakupioną niewielką liczbę dronów kamikadze o kryptonimie Warmate. Dysponują one głowicami bojowymi umożliwiającymi przebicie pancerza o grubości około 240 mm RHA. I choć wystarczy to na średnio opancerzony pojazd, to wojsko chciałoby mieć jednak większe możliwości bojowe. Dlatego nowy typ amunicji krążącej, którą chcemy kupić do 2035 roku ma przede wszystkim mieć głowicę bojową o zdecydowanie większej sile przebicia niż głowica bojowa Warmate. Czy sam system ma latać wyżej i dalej, niż obecnie używane rozwiązanie, tego na razie nie wiadomo. Nie wiadomo również, ile Gladiusów mielibyśmy kupić.

Następca Hind-ów

W ramach PMT 2021-2035 zwiększanie zdolności rodzimych wojsk lądowych do rażenia odbywać się będzie jednak nie tylko poprzez odbudowę potencjału sił pancernych i rozbudowę możliwości artylerii. MON i Sztab Generalny WP zdecydowały również, że konieczne jest przywrócenie mocy uderzeniowej części polskiego lotnictwa śmigłowcowego poprzez zakup nowych maszyn tego typu o kryptonimie Kruk.

Obecnie SZ RP mają na wyposażeniu jeden typ śmigłowca uderzeniowego – 30 sztuk postsowieckich wiropłatów Mi-24 w dwóch wersjach Mi-24W – stacjonujących w 56 Bazie Lotniczej w Inowrocławiu oraz Mi-24D – stacjonujące w 49 Bazie Lotniczej w Pruszczu Gdańskim. Niestety, oba typy śmigłowców nie dysponują już kierowanymi rakietami przeciwpancernymi (miały je w momencie wprowadzania do służby w polskiej armii), a jedynie niekierowanymi o kalibrze 57 i 80 mm oraz wielkokalibrowym karabinem maszynowym 12,7 mm. Oznacza to, że możliwości do zwalczania nowoczesnych czołgów i wozów opancerzonych są bardzo mocno ograniczone.

Zakup nowych śmigłowców bojowych – przy założeniu, że chcemy ich pozyskać podobną liczbę, jak mamy Mi-24W i Mi-24D, czyli trzydzieści, to wydatek około 3,5 mld zł. Przyjmując za punkt odniesienia cenę jednostkową najnowszej wersji amerykańskich śmigłowców uderzeniowych AH-64 Apache.

Nie tylko rażenie

Zarówno minister Mariusz Błaszczak, jak i generał broni Rajmund Andrzejczak podkreślali podczas prezentacji założeń PMT 2021-2035, że choć rozbudowa zdolności wojsk lądowych do „rażenia” jest priorytetem, to zdecydowanie muszą jej towarzyszyć inne programy modernizacyjne obejmujące rozpoznanie, dowodzenie i wsparcie logistyczne. O nich w kolejnej, ostatniej już części obejmującej lądową część PMT 2021-2035.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: sierż. Patryk Cieliński, Michał Niwicz, Bartek Bera

dodaj komentarz

komentarze


Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
 
BWP-1 – historia na dekady
Tłumy na zawodach w Krakowie
A Whimsical Adversary
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
Studenci w koszarach
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Żołnierz ranny na granicy
Nowe zbiornikowce – wkrótce ruszą konsultacje
Bezpieczeństwo i przyroda
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Kolarskie święto w stolicy
Nowe Abramsy już w Wesołej
Umacnianie ściany wschodniej
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Demony wojny nie patrzą na płeć
Planowano zamach na Zełenskiego
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Badania z kosmosu
Pucharowe zmagania Polaków
K9 – nieoceniony sojusznik
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Ogień z Grotów wyborowych w Nowej Dębie
Tak szkolą sterników wojsk specjalnych
PT-91, czyli trzy dekady twardej służby
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
MSWiA: Zachodnia granica jest bezpieczna
Ostatnia niedziela…
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Rekompensaty na ostatniej prostej
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Pieta Michniowska
Rywalizacja snajperów
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Witamy na Ziemi
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Moc Czarnych Panter
Rusza rekrutacja na szkolenia dla szeregowych zawodowych
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Dzieci wojny
Radomski Air Show coraz bliżej
Granica pod strażą
Na rosyjskim pasku
Podejrzane manewry na Bałtyku
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Więcej niż ćwiczenia
Uderzenie w naturę
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
More Than an Exercise
Orlik na Alfę
MON zaprzecza zarzutom o nepotyzm
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Terytorialsi zawitają do Płocka
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Kwalifikacja 2026 – sprawdź szczegóły
Specjalsi i spadochroniarze mają nowych dowódców
Kanadyjski żołnierz ranny podczas ćwiczeń
Rosjanie zaatakowali polską fabrykę w Ukrainie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO