Ponad 14 mld zł – na tyle oszacowano wartość kontraktów zawartych w tym roku między Polską Grupą Zbrojeniową a jednostkami podległymi ministerstwu obrony. To niemal dwukrotnie więcej niż jeszcze 4 lata temu. Przedstawiciele PGZ mówili we wtorek o najważniejszych programach realizowanych przez koncern w ostatnich latach i przedstawili plany na 2024 rok.
– W tym roku minęło 10 lat od powołania Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Była to dekada, która rozpoczęła nową erę polskiego przemysłu obronnego – ocenił Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ, podczas spotkania z dziennikarzami, na którym podsumował działalność spółki w ostatnich latach. – Jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż jeszcze pięć lat temu. W tym czasie mieliśmy pandemię, wybuchła też wojna w Ukrainie. Odpowiedzieliśmy na związane z tym wyzwania i byliśmy gotowi wesprzeć instytucje państwowe, które tego potrzebowały – mówił Sebastian Chwałek.
O poszczególnych programach realizowanych przez spółki należące do PGZ mówili dyrektorzy odpowiedzialni za poszczególne obszary działalności Grupy. – Najważniejszymi programami zrealizowanymi od 2020 roku były ppk Spike, Poprad oraz produkcja amunicji: 5,56 i 9 mm, 155 mm, 30 mm i PG15. Łączna wartość tych programów to 2,3 mld złotych – powiedział Łukasz Malicki, dyrektor biura ds. broni, amunicji i techniki rakietowej. Natomiast wśród priorytetowych projektów, które wciąż trwają, wymienił Pilicę+ (realizację tego programu rozpoczęto w tym roku). Z kolei w przyszłości mają być realizowane zobowiązania dotyczące programu Wisła. To m.in. produkcja amunicji do armaty automatycznej Bushmaster II MK44/S oraz amunicji 30 x 113 mm dla śmigłowców AH-64E Apache.
PGZ wykonuje również zlecenia w obszarze pancernym i samochodowym. – To m.in. przeglądy F3 – F6 Leopard, remonty BWP-1, produkcja ZSSW-30 Spike oraz pojazdów LPR 4 x 4 – wymieniał Rafał Poratka, dyrektor biura ds. obszaru pancernego i samochodowego. – Realizujemy też projekt eksportowy, czyli Krab dla Ukrainy – uzupełnił. W planach na 2024 rok PGZ ma m.in. przeprowadzenie dialogu technicznego w sprawie systemu uzbrojenia K2, dalsze dostawy samobieżnych haubic Krab oraz dostarczenie wojsku 200 pojazdów specjalnych do koreańskiego systemu artyleryjskiego Chunmoo. PGZ chce kontynuować realizację projektów z obszaru obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Dlatego konsorcjum zamierza m.in. podpisać umowę na radar wstępnego wykrywania celów oraz na dostawę wyrzutni rakiet dla Narwi.
Firmy należące do spółki będą wspierać logistycznie projekty śmigłowcowe AW101 i AH-64. – Umowa o wsparciu logistycznym z polskiej strony została też podpisana z firmą KAI, producentem samolotów FA-50 – mówił Janusz Sobolewski, dyrektor biura projektów lotniczych. – Zostanie wyprodukowanych 350 silników do kupionych przez nas śmigłowców. Nasze zakłady również to zadanie będą wspierać – dodał Sobolewski. PGZ prowadził też prace na rzecz marynarki wojennej. – Realizowaliśmy programy remontowe ORP Czernicki, ORP Arctowski i ORP Kościuszko. W tym roku kolejne trzy okręty trafiły do remontu – przypomniał Cezary Cierzan, dyrektor biura ds. obszaru morskiego. Wspomniał również o pracach przy budowie ORP Miecznik i zapowiedział, że 31 stycznia 2024 nastąpi uroczystość położenia stępki pod okręt.
Polska Grupa Zbrojeniowa zdobywała także zagraniczne rynki dla polskich produktów. – Jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie sprzedaliśmy MSBS Grot dla klienta w Afryce. Ten kontrakt jest kontynuowany – poinformował Łukasz Komorek, dyrektor biura ds. projektów eksportowych. W tym roku PGZ sprzedał także systemy przeciwlotnicze, karabinki Grot, TNT, zestawy Grom i ZU-23. – Naszymi głównymi odbiorcami są klienci z Afryki i Bliskiego Wschodu – dodał Komorek. PGZ w 2023 roku zarobiła na kontraktach eksportowych 1,66 mld złotych (dane z października). Przedstawiciele koncernu szacują, że w przyszłym roku wartość zagranicznych kontraktów wyniesie około 2,5 mld zł.
Wzrost przychodów PGZ odnotowała nie tylko w eksporcie. Również krajowe zamówienia były znacznie większe niż jeszcze kilka lat temu. Przychody spółki za rok 2023 wyniosą ponad 11 mld złotych. Dla porównania, w 2015 roku było to prawie 4 mld złotych. – Łączna wartość kontraktów PGZ z jednostkami podległymi MON to ponad 14 mld złotych. Jeszcze w 2019 roku było to nieco ponad 7 mld złotych – przedstawił dane Paweł Zając, dyrektor finansowy PGZ.
– Liczę na to, że kolejne lata przyniosą dalszy rozwój PGZ – podsumował prezes Sebastian Chwałek.
autor zdjęć: Robert Suchy/ CO MON
komentarze