moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej

Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił w Sejmie wnioski z raportu dotyczącego funkcjonowania podkomisji smoleńskiej pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. – Zespół negatywnie ocenił działanie podkomisji we wszystkich badanych aspektach: legalności, celowości, rzetelności oraz gospodarności – powiedział minister obrony narodowej.

– Przez sześć lat pracy tzw. podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza nie była w stanie sformułować wniosków i rekomendacji, by do takich katastrof nie dochodziło. Głównym zadaniem było bowiem udowodnienie tezy o zamachu – powiedział w piątek w Sejmie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister obrony narodowej przestawił w parlamencie wnioski płynące z raportu opracowanego przez zespół ekspertów pod przewodnictwem płk. Leszka Błacha. – Zespół składał się z niezależnych ekspertów, 19 osób mających doświadczenie w badaniach wypadków lotniczych. Inżynierowie, prawnicy, eksperci z uczelni wojskowych, pracownicy Ministerstwa Obrony Narodowej. Był on autentycznie i w pełni apolityczny – podkreślił wicepremier.

 

REKLAMA

Nieprawidłowości we wszystkich badanych obszarach

Jak zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz, zespół płk. Błacha nie badał przyczyn katastrofy w Smoleńsku, zajmował się jedynie działalnością podkomisji smoleńskiej. – To była wielka praca od stycznia do października tego roku. Zespół przedstawił prawie 800-stronicowy raport – powiedział. Dodał, że zespół pracował w trudnych warunkach, bo członkowie podkomisji nie chcieli współpracować i przekazywać materiałów i dowodów. – Zespół negatywnie ocenił działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach: legalności, celowości, rzetelności oraz gospodarności – podsumował wicepremier.

Jedną ze stwierdzonych nieprawidłowości był fakt, że przepisy dotyczące powołania komisji zostały dostosowane do potrzeb Antoniego Macierewicza, co wiązało się odebraniem uprawnień Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Komisja nie miała również uprawnień do anulowania poprzedniego raportu przygotowanego przez komisję Jerzego Millera. – Dlatego raport pana Jerzego Millera jest ciągle oficjalnym, obowiązującym dokumentem – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Minister obrony narodowej zwrócił też uwagę na niegospodarność w działaniach komisji Antoniego Macierewicza. – Koszty związane z zabezpieczeniem funkcjonowania podkomisji smoleńskiej wyniosły ponad 34,5 mln zł. Do tej kwoty należy doliczyć bezpowrotne zniszczenie użytego do eksperymentów drugiego samolotu Tu-154, którego wartość wyceniono na 47 mln zł – powiedział. W sumie daje to ponad 81 mln zł, które Skarb Państwa wydał na działania Antoniego Macierewicza. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że duże wydatki komisja generowała także po opublikowaniu raportu, kiedy funkcjonowała „bezprawnie i niecelowo”.

Cel: udowodnić hipotezę o wybuchu

Jednym z głównych zarzutów wobec podkomisji Antoniego Macierewicza jest brak zrealizowania głównego celu, jakim było wyjaśnienie przyczyn katastrofy. – Przez sześć lat pracy podkomisja smoleńska nie była w stanie sformułować wniosków i rekomendacji, by do takich katastrof nie dochodziło — stwierdził wicepremier. Podkomisja smoleńska nie była zainteresowana wyjaśnieniem przyczyn katastrof, bo tę przyczynę sobie z góry określiła: zamach. Głównym celem działania podkomisji było udowodnienie hipotezy o wybuchu – dodał. Zarzucił też Antoniemu Macierewiczowi, że wykorzystywał podkomisję dla osiągnięcia celu politycznego i zaspokojenia własnych ambicji. – To po prostu karygodne. Jeszcze bardziej karygodne jest to, że kolejnym celem działania pod komisji było dalsze budowanie podziału społecznego i niszczenie wspólnoty narodowej – podsumował.

Podkomisja smoleńska funkcjonująca przy Ministerstwie Obrony Narodowej została zlikwidowana w grudniu ubiegłego roku, po objęciu władzy przez obecną koalicję rządzącą. W październiku raport z prac zespołu badającego działania podkomisji Antoniego Macierewicza wraz z 41 zawiadomieniami został złożony w Prokuraturze Krajowej. 24 zawiadomienia dotyczą szefa podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza i związane są m.in. z przekroczeniem uprawnień w celu osiągnięcia osobistej korzyści, niedopełnieniem obowiązków, poświadczeniem nieprawdy, fałszerstwem i łapownictwem oraz dopuszczeniem osób trzecich do prac podkomisji. 10 zawiadomień dotyczy byłego szefa MON-u Mariusza Błaszczaka. Zawiadomienia dotyczą także innych osób związanych z podkomisją smoleńską jak np. Bartłomiej Misiewicz, Kazimierz Nowaczyk czy Wacław Berczyński.

Anna Pawłowska

autor zdjęć: Sejm RP

dodaj komentarz

komentarze


Kluczowa rola Polaków
 
SkyGuardian dla wojska
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
Homar, czyli przełom
Ostre słowa, mocne ciosy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Pożegnanie z Żaganiem
Olympus in Paris
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Szczury Tobruku” atakują
Determinacja i wola walki to podstawa
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Aplikuj na kurs oficerski
Ogień Czarnej Pantery
Terytorialsi zobaczą więcej
Medycyna „pancerna”
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bój o cyberbezpieczeństwo
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Mniej obcy w obcym kraju
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Co słychać pod wodą?
Wybiła godzina zemsty
Karta dla rodzin wojskowych
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zmiana warty w PKW Liban
Olimp w Paryżu
Wszystkie oczy na Bałtyk
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Transformacja wymogiem XXI wieku
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Zyskać przewagę w powietrzu
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO