Dwa drugie miejsca zajęli reprezentanci Wojska Polskiego w mityngu kończącym cykl Diamentowej Ligi. W Eugene tylko ze zdobywcami diamentowej nagrody przegrali szer. Natalia Kaczmarek i szer. rez. Norbert Kobielski. Zawody we wspinaczce sportowej w Rzymie wygrała zaś st. szer. Aleksandra Mirosław, która ustanowiła nowy rekord świata i zdobyła przepustkę na igrzyska w Paryżu.
St. szer. Aleksandra Mirosław.
Diamentowa Liga to najbardziej prestiżowy cykl mityngów lekkoatletycznych. W tym roku lekkoatleci rywalizowali po raz 14. o diamentowe trofea przyznawane za zwycięstwo w finałowych zawodach. Po raz pierwszy mityng kończący cykl nie odbył się w Brukseli lub Zurychu, ale w amerykańskim mieście Eugene. W USA startowało troje Polaków. Szer. Natalia Kaczmarek – w biegu na 400 m – i szer. rez. Norbert Kobielski – w skoku wzwyż – zajęli drugie miejsce. Z kolei Pia Skrzyszowska w biegu na 100 m przez płotki finiszowała na ósmej pozycji.
Szer. Natalia Kaczmarek z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego do finału w Eugene zakwalifikowała się z największą liczbą punktów. Zdobyła ich 35 w pięciu z siedmiu startów. Po osiem oczek wywalczyła za zwycięstwa w mityngach we Florencji, w Chorzowie i w Monako. Zdobyła również punkty za trzecią lokatę w Dosze i czwartą w Paryżu. Z drugiego miejsca awansowała do finału z 31 oczkami Holenderka Lieke Klaver, a z trzeciego – z 30 pkt. – Marileidy Paulino z Dominikany. Zgodnie z nowym regulaminem wyłaniania zwycięzców cyklu o przyznaniu diamentowej premii nie decydowały punkty zdobyte w mityngach kwalifikacyjnych i podwójnie liczone oczka za rywalizację w finale, ale wyłącznie wyniki uzyskane w Eugene. W biegu decydującym o diamentach i premii dla zwycięzcy w wysokości 30 tys. dolarów bezkonkurencyjna była Dominikanka Marileidy Paulino. Obecna mistrzyni świata triumfowała z czasem 49,58 s. Kaczmarek przegrała z nią o 0,80 s, a trzecia na mecie Lieke Klaver zanotowała wynik 50,47 s.
Lekkoatletka CWZS-u w swoim ostatnim starcie w tym sezonie ponownie popisała się fantastycznym finiszem. Rywalizację zaczęła spokojnie, a po 300 m biegu zajmowała dopiero piątą pozycję. Na ostatnich 100 m wyprzedziła trzy rywalki, ale już nie była w stanie doścignąć mistrzyni świata i broniącej tytułu najlepszej zawodniczki cyklu Diamentowej Ligi. Szer. Natalia Kaczmarek w finale prestiżowego cyklu wystąpiła po raz trzeci. W 2021 roku w Zurychu była szósta, a przed rokiem – również w Zurychu – piąta. Zajmując drugie miejsce w Eugene, lekkoatletka CWZS-u została pierwszą Polką, która wywalczyła lokatę w pierwszej trójce w klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi.
W „generalce” Diamentowej Ligi największe sukcesy z Biało-Czerwonych odniósł sierż. rez. Piotr Małachowski. Mistrz świata i Europy oraz wicemistrz olimpijski z Pekinu i Rio de Janeiro cztery razy wygrał klasyfikację generalną DL w rywalizacji dyskoboli. W Eugene dość nieoczekiwanie bliski zgarnięcia diamentowej premii był szer. rez. Norbert Kobielski. Na finałowe zawody – po wycofaniu ze startu kilku rywali – otrzymał zaproszenie w ostatniej chwili. Przed rokiem na mistrzostwach świata w Eugene nabawił się poważnej kontuzji. Tym razem w USA ustanowił rekord życiowy, a co najważniejsze, wypełnił minimum na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W walce o diamenty uległ jedynie Woo Sang-hyeokowi z Korei Południowej. Koreańczyk triumfował z wynikiem 2,35 m. Kobielski również próbował pokonać poprzeczkę na tej wysokości. Nie dał jednak rady. Za to w pierwszej próbie pokonał 2,33 m. „Życiówkę” pobił w pierwszym podejściu, a do zaliczenia niższych wysokości – 2,25 i 2,29 m – potrzebował dwóch prób. W konkursie oddał jeszcze dwa skoki – pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,15 i 2,20 m.
Szer. Natalia Kaczmarek – zdjęcie ilustracyjne.
Pierwszy w historii finał Diamentowej Ligi w Eugene – dzięki temu, że uzyskano w nim wiele wartościowych wyników – zapisał się według punktacji World Athletics (światowej centrali lekkoatletycznej) jako najlepszy mityng w dziejach lekkoatletyki. Podczas zawodów pobito m.in. dwa rekordy świata: w biegu na 5000 m kobiet (Etiopka Gudaf Tsegay uzyskała wynik 14 min 0,21 s) i skoku o tyczce mężczyzn (Szwed Armand Duplantis pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 6,23 m).
W innej dyscyplinie sportu – wspinaczce sportowej – bardzo dobrze spisała się st. szer. Aleksandra Mirosław. Zawodniczka z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego wygrała zawody w Rzymie, które premiowane były uzyskaniem przepustki na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Reprezentantka CWZS-u w swojej koronnej konkurencji – wspinaniu na czas – w pojedynku o pierwsze miejsce pokonała drugą z Polek Aleksandrę Kałucką. Triumfowała z czasem 6,365 s, a jej rywalka uzyskała 7,417 s. W drodze do Paryża st. szer. Aleksandra Mirosław już w pierwszym eliminacyjnym biegu poprawiła należący do niej rekord świata. Wynosi on 6,24 s. W półfinale rekordzistka świata z czasem 6,41 s wygrała z Natalią Kałucką, która odpadła od ścianki.
Niewiele, bo tylko 0,06 s, brakowało, aby w Rzymie z wywalczenia przepustki na igrzyska w Paryżu cieszył się też Marcin Dzieński. Najlepszy z Polaków w finale przegrał z reprezentantem Francji. Bassa Mawem triumfował z wynikiem 5,28 s.
autor zdjęć: IFSC, Paweł Skraba / PZLA
komentarze