Już nie 100 procent wynagrodzenia, a tylko 80 procent dostaną żołnierze przebywający na zwolnieniu lekarskim. Pełna stawka zostanie utrzymana, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby. Sejm przyjął w piątek ustawę zrównującą zasady wypłacania chorobowego w służbach mundurowych z system obowiązującym pracowników cywilnych.
Dotychczas pracownicy służb mundurowych, a więc m.in. żołnierze, policjanci, strażacy czy straż graniczna, mieli prawo do pełnego wynagrodzenia za czas choroby. Ta zasada budziła kontrowersje, ponieważ przedstawiciele innych zawodów od dawna otrzymywali jedynie 80 procent wynagrodzenia. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, któremu podlega większość mundurowych, podejrzewało, że taki system sprzyja braniu „lewych” zwolnień. Dlatego resort opracował projekt ustawy zrównujący system mundurowy z powszechnym. Latem ubiegłego roku odbyło się wysłuchanie publiczne. Przedstawiciele środowisk wojskowych przekonywali, że problem nadużywania zwolnień nie dotyczy armii i domagali się pozostawienia 100 proc. chorobowego. Ale nie przekonali MSW. Nie wsparło ich też Ministerstwo Obrony Narodowej.
W piątek posłowie przyjęli ustawę zmniejszającą o 20 proc. chorobowe dla mundurowych. Za było 271 posłów, przeciw 173. Co jeszcze znalazło się w nowych przepisach? Prawidłowość wystawienia zwolnień żołnierzy i funkcjonariuszy będzie sprawdzana przez lekarzy orzeczników ZUS. Możliwa będzie też kontrola, czy żołnierz na L4 rzeczywiście choruje. MON będzie miał obowiązek sporządzenia sprawozdania po roku obowiązywania ustawy.
Zaoszczędzone pieniądze mają trafić w formie nagród do tych mundurowych, którzy będą wykonywać obowiązki chorych kolegów.
Jednocześnie posłowie poparli i rozszerzyli katalog urlopów i zwolnień, za które funkcjonariusze i żołnierze dostają wynagrodzenie. Pełne wynagrodzenie będzie przysługiwało, gdy choroba będzie wynikiem np. wypadku podczas służby, w drodze do i z miejsca pełnienia służby, choroby zawodowej, choroby w czasie ciąży, sytuacji poddania się badaniom lekarskim koniecznym dla dawców komórek, tkanek i narządów.
Zmieniona ustawa ma przeciwników, gównie wśród samych zainteresowanych. Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych zapowiedziała, że zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. W odpowiedzi na ten projekt, Federacja chce przygotować obywatelski projekt ustawy zakładającej wprowadzenie płatnych nadgodzin oraz ekwiwalentu za służbę pełnioną w nocy i dni ustawowo wolne od pracy.
komentarze