moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowe „eski”. Nie tylko mielonka i suchary

W poligonowym menu w przyszłym roku duże zmiany. Żołnierze będą mieli w czym wybierać. W tzw. „esce”, czyli racji żywnościowej, poza standardową mielonką znajdą się: dania mleczne, mięsne, makarony, desery i owoce. Godzina wystarczy, by na poligonie stanęła stołówka, w której obiad zje sto osób.


Grupowa racja żywnościowa to 14 różnych zestawów: obiadowych, śniadaniowych i kolacyjnych. Racja jest zaprojektowana tak, by żołnierze przez dwa tygodnie ćwiczeń w terenie codziennie jedli coś innego. W menu znalazły się dania z drobiu, wołowiny, wieprzowiny i ryb. Nie brakuje także posiłków z makaronem, ryżem i ziemniakami. Nowością są dania mleczne, np. musli z mlekiem na śniadanie oraz desery serwowane do obiadu. Będzie więcej owoców i warzyw, których dotąd, zdaniem wojskowych dietetyków, żołnierze jedli za mało.

Nowy jadłospis układali specjaliści z Wojskowego Ośrodka Badawczo-Wdrożeniowego Służby Żywnościowej, a testowali go w ubiegłym tygodniu na poligonie w Wędrzynie spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej. – Jedzenie jest naprawdę smaczne. Posiłek był ciepły i syty – mówi kpt. Marcin Gil, rzecznik prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej.

Dania dla wojska można przygotować w każdym miejscu, ponieważ do racji dołączony jest podgrzewacz chemiczny. Wkłada się do niego konserwy zawierające dziesięć porcji np. drugiego dania. Podgrzanie posiłku zajmuje niespełna godzinę. Ciepłe jedzenie układa się w pojemnikach w formie szwedzkiego stołu. Żołnierze nie muszą przynosić menażek, manierek i sztućców. Dostają plastikowe tacki. W zestawach są też kubki i sztućce.

– Polowe stołówki są lekkie. Rozłożenie namiotu, w którym żołnierze zjedzą obiad zajmuje mniej niż dwie minuty – mówi ppłk Dariusz Spychała, zastępca komendanta Wojskowego Ośrodka Badawczo-Wdrożeniowego Służby Żywnościowej.

Od przyszłego roku armia będzie seryjnie kupować grupowe racje żywnościowe „PS”. Specjaliści z wojskowego ośrodka pracują nadal nad usprawnieniem organizacji żywienia. Planują do podgrzewania posiłków wykorzystywać energię słoneczną.

Oprócz grupowych racji żołnierze dostają też nowe racje indywidualne, tzw. „eski”: SRG (sucha racja gorąca) i SR (sucha racja).

SRG waży około 2 kg. Poza jedzeniem zawiera kubek, serwetkę, sztućce oraz kuchenkę na paliwo stałe. Żeby przygotować posiłek, trzeba na palniku podgrzać konserwę z daniem warzywno-mięsnym.

SR składa się z trzech osobno pakowanych posiłków. Każdy, ważący ok. pół kilograma, można zmieścić w kieszeni munduru. Posiłek przygotowuje się za pomocą podgrzewacza chemicznego. Konserwę w miękkim, aluminiowym opakowaniu wkłada się do podgrzewacza z wkładami chemicznymi i dodaje wodę. Po 12 minutach danie jest gotowe.

– Stare racje zawierały produkty do spożywania wyłącznie na zimno, takie jak konserwy czy suchary. Teraz żołnierze otrzymywać będą produkty o wiele wyższej jakości – zapewnia ppłk Spychała.

MKS

autor zdjęć: kpt. Marcin Gil

dodaj komentarz

komentarze

~scooby
1384860060
A zimna 50 -tka. 2-3 razy w tygodniu na poligonie, do obiadu.
DB-A6-73-01

Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
 
Wsparcie MON-u dla studentów
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Spędź wakacje z wojskiem!
Prezydent Zełenski w Warszawie
Ostatnia niedziela…
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Szkolenie na miarę czasów
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Spadochroniarze na warcie w UE
Strzelnice dla specjalsów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mark Rutte pokieruje NATO
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Olimp gotowy na igrzyska!
Pancerniacy trenują cywilów
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Pancerny sznyt
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Oczy na Kijów
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Czujemy się tu jak w rodzinie
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
RBN przed szczytem NATO
Szkolenie do walk w mieście
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Szpital u „Troski”
Serwis bliżej domu
Jak usprawnić działania służb na granicy
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Walka – tak, ale tylko polityczna
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Roczny dyżur spadochroniarzy
Lato pod wodą
Śmierć przyszła po wojnie
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Za zdrowie utracone na służbie
Biało-czerwona nad Wilnem
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Polsko-litewskie konsultacje
Unowocześnione Rosomaki dla wojska

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO