moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krwawa operacja odbicia zakładników

Trwa dramat uwięzionych w algierskiej instalacji wydobywczej gazu. Choć od przeprowadzonej w czwartek po południu operacji ich odbicia minęło wiele godzin, wciąż nie wiadomo, ile osób zginęło, a ile nadal jest w rękach porywaczy. Według niektórych mediów śmierć poniosło nawet 30 zakładników.


Pole gazowe, na którym doszło do ataku, jest eksploatowane przez trzy koncerny: algierski Sonatrach, brytyjski BP i norweski Statoil.

Algierskie wojsko użyło w czwartek śmigłowców bojowych podczas operacji odzyskiwania kontroli nad polem wydobywczym gazu ziemnego Tigantourine, położonym 40 km na południowy zachód od In Amenas w południowo-wschodniej części kraju. Islamscy terroryści opanowali je poprzedniego dnia. Algierski minister spraw wewnętrznych Daho Ould Kablia podał, że wjechali oni z Libii i byli pod rozkazami Muchtara Belmuchtara, dowódcy Al-Kaidy w islamskim Maghrebie.

Pomimo upływu wielu godzin od akcji wojska, nieznany jest los części zakładników i ich porywaczy. Władze w Algierze i napastnicy od początku podawali bardzo odmienne liczby przetrzymywanych na terenie Tigantourine zatrudnionych tam cudzoziemców. Strona rządowa informowała o 20 osobach, a terroryści o 41.

Państwowa telewizja algierska poinformowała, że podczas operacji wojskowej zginęło tylko czterech cudzoziemców – dwóch Brytyjczyków i dwóch Filipińczyków. Agencje zaś mówią o ponad 20 zabitych, wśród których co najmniej 12 to zagraniczni pracownicy. Dwaj inni, Brytyjczyk i Algierczyk, zginęli w dniu ataku.

Są też doniesienia o śmierci 30 zakładników – informację taką podał m.in. Reuters. Przeżyć miało tylko trzech Belgów, dwóch Amerykanów, Japończyk i Brytyjczyk.

Napastnicy przyznali, że stracili 15 swoich towarzyszy. Według islamistów tak dużą liczbę zabitych spowodował ostrzał ze śmigłowców. Algierski minister komunikacji Mohammed Said Belaid mówił, że „znaczna liczba” terrorystów została zabita. Według źródeł rządowych – 18, w tym dowódca grupy, która miała wielonarodowy charakter. Wśród zidentyfikowanych napastników był tylko jeden Algierczyk. Poza nim rozpoznano trzech Egipcjan, dwóch Tunezyjczyków, dwóch Libijczyków, Malijczyka i obywatela Francji.

Algierska agencja prasowa APS podała, że podczas czwartkowej akcji uwolniono około 573 miejscowych pracowników i około 100 ze 132 zagranicznych. Władze Irlandii potwierdziły, że wolność odzyskał jeden jej obywatel. Stephen McFaul uciekł korzystając z zamieszania, gdy armia algierska próbowała zatrzymać pięć samochodów, którymi terroryści z częścią zakładników próbowali wyrwać się z oblężenia. Agencja APS podała, że wojsko trafiło dwa z nich, według zaś uratowanego Irlandczyka – cztery.

Źródła rządowe w USA potwierdziły mediom informację, że pięciu uwolnionych Amerykanów opuściło już Algierię. Japonia podała, że trzech jej obywateli odzyskało wolność, ale nieznany jest los czternastu innych. Szacuje się, że brakuje informacji o około 20 osobach. Prawdopodobnie niektóre nadal mogą być więzione.

– Są jeszcze zakładnicy i są jeszcze terroryści – powiedział anonimowy, wysoki rangą urzędnik amerykański. – Myślę, że powinniśmy być przygotowani na możliwość nadejścia dalszych złych wiadomości, bardzo trudnych wiadomości – stwierdził brytyjski premier David Cameron. Potwierdzeniem tych obaw jest wypowiedź algierskiego ministra komunikacji. Przyznał on, że niektórych zwłok jeszcze nie zidentyfikowano.

Operacja odbijania zakładników na polu Tigantourine może popsuć stosunki Algierii z kilkoma państwami. Jej władze tłumaczą, że nie chciały dopuścić, by zakładników wywieziono do „sąsiedniego państwa”. Tam byliby wykorzystani do szantażowania krajów, z których pochodzą.

Jednak serwis BBC News podał, że brytyjscy ministrowie są sfrustrowani postawą rządu w Algierze, który odmówił skorzystania z oferty doradczej, jak odbić zakładników. – Akcja sił algierskich była godna pożałowania – oświadczył przedstawiciel japońskich władz Yoshihide Suga. Dodał, że Tokio nie było o niej poinformowane. Z tego powodu żal wyraził też Waszyngton.

Źródła: BBC News, Reuters, CNN, AFP, RFI



Terroryści żądają zaprzestania międzynarodowej interwencji w Mali. Pytamy, czy powinniśmy się angażować w operację Unii Europejskiej. Jak mogłaby taka misja wyglądać? Dyskusja na portalu polska-zbrojna.pl

   
minister Tomasz Siemoniak   gen. dyw. Bogusław Pacek   prof. Roman Kuźniar
wr

autor zdjęć: BP

dodaj komentarz

komentarze


Torpeda w celu
Awanse w dniu narodowego święta
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Studenci ewakuowali szpital
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
„Zamek” pozostał bezpieczny
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Dodatkowe zapory
Mity i manipulacje
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Standardy NATO w Siedlcach
Wojskowy bus do szczęścia
Merops wdrażany natychmiast
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Pięściarska uczta w Suwałkach
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Ogień z Leopardów na Łotwie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
„Road Runner” w Libanie
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Dzień wart stu lat
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Militarne Schengen
Brytyjczycy na wschodniej straży
Gdy ucichnie artyleria
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Ułani szturmowali okopy
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
„Horyzont” przeciw dywersji
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kapral Bartnik mistrzem świata
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Dywersja na kolei. Są dowody
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Polski „Wiking” dla Danii
Dostawa Homarów-K
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Plan na WAM
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Kosmiczna wystawa
Marynarze podjęli wyzwanie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Im ciemniej, tym lepiej
Is It Already War?
Sukces Polaka w biegu z marines
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
My, jedna armia
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mundurowi z benefitami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO