Wniosek nie uzyskał pozytywnej opinii – powiedział Michał Jach, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej. W czwartek posłowie dyskutowali o wyrażeniu wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej, o co wnioskowała opozycja. Za pozytywnym rozpatrzeniem wniosku głosowało 20 osób, 21 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Z wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka wystąpiła grupa posłów opozycji. – Bezpośrednią przyczyną złożenia tego wniosku były okoliczności związane z odnalezieniem szczątków rosyjskiej rakiety i zamieszanie, które temu wydarzeniu towarzyszyło – powiedział Tomasz Siemoniak, poseł Platformy Obywatelskiej, podczas obrad sejmowej Komisji Obrony Narodowej. W czwartek jej członkowie spotkali się, aby zaopiniować wniosek.
Siemoniak ocenił, że sytuacja, która zdarzyła się 16 grudnia ubiegłego roku w polskiej przestrzeni powietrznej, jest poważna, ponieważ „zagrożenie rakietowe cały czas dotyczy Polski”. Świadczy o tym m.in. fakt, że dziś w nocy rakiety spadły na Lwów, który jest położony w pobliżu polsko-ukraińskiej granicy. Nawiązał także do oświadczenia ministra Błaszczaka, w którym szef MON-u za przebieg zdarzenia obwinił dowódcę operacyjnego rodzajów sił zbrojnych. – Albo rację ma minister Błaszczak, albo gen. Piotrowski. Również niejasna jest kwestia, kto i kiedy dowiedział się, że rosyjska rakieta spadła na terytorium Rzeczypospolitej – mówił. – Opinia publiczna powinna wiedzieć, kto mówi prawdę – zaznaczył.
Do wniosku opozycji odniósł się Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej, gdyż szef resortu przebywa obecnie z oficjalną wizytą w Wielkiej Brytanii. Wiceszef MON-u ocenił, że fakt złożenia wniosku nie świadczy o poczuciu odpowiedzialności i jest „trudny do merytorycznego uzasadnienia i obrony”. – Zaskakuje już sama treść wniosku. Jego autorzy opierają wotum o artykuły w portalach internetowych, przygotowane przez autorów, którzy bardzo często nie są wiarygodni – stwierdził. Dodał, że posłowie opozycji domagali się, aby na jawnym posiedzeniu zostały podane szczegóły dotyczące sprawy. – Gdybyśmy to zrobili, to na Kremlu wystrzeliłyby korki od szampanów – podkreślił wiceminister.
Wojciech Skurkiewicz stwierdził, że poprzedni rząd realizował politykę resetu wobec Rosji, co było złą decyzją. Ocenił także, iż lata 2008–2015 to czas osłabiania Wojska Polskiego, o czym świadczy likwidacja jednostek wojskowych czy zaniedbania związane z rozbudową systemu obrony przeciwlotniczej. Przypomniał też, że od roku 2018 Agencja Uzbrojenia zawarła prawie 500 umów, wiele z polskimi firmami przemysłu obronnego, dzięki którym Wojsko Polskie otrzyma nowe uzbrojenie. Dodał, że powstają nowe jednostki wojskowe, przede wszystkim we wschodniej części kraju, bardzo duży nacisk jest położony na cyberbezpieczeństwo, współpracę z sojusznikami, cały czas zwiększa się też liczba żołnierzy. Jak mówił, obecnie jest ich 170 tys.
– Ostatnie lata to bardzo dobry czas dla Wojska Polskiego. Nigdy wcześniej siły zbrojne nie były tak konsekwentnie wzmacniane, a Polska tak silna. To efekt pracy ministra Błaszczaka oraz resortu obrony narodowej. Próba odwołania polityka, który z takim zaangażowaniem zabiega o to, abyśmy żyli w bezpiecznym państwie, to przynajmniej sabotaż – powiedział Skurkiewicz. – Zwracam się do Komisji o odrzucenie przedłożonego wniosku o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej – podsumował przemówienie.
Posłowie, którzy zabrali głos podczas dyskusji, zarzucali szefowi MON-u nie tylko zaniedbania związane z sytuacją z 16 grudnia. Wśród argumentów przeciwko ministrowi znalazły się te dotyczące zbyt dużych zakupów dla wojska realizowanych poza granicami kraju kosztem polskiego przemysłu obronnego, duża liczba żołnierzy rezygnujących ze służby czy złe traktowanie pracowników cywilnych. Były minister obrony Antoni Macierewicz ocenił, że obrady SKON-u nie miały charakteru dyskusji, a były brutalnym atakiem na ministra Błaszczaka i rząd.
Posiedzenie SKON-u zakończyło się głosowaniem nad opinią o wniosku o wotum zaufania dla ministra Błaszczaka. Za głosowało 20 posłów, przeciw 21. Nikt nie wstrzymał się od głosu. – Wniosek nie uzyskał pozytywnej opinii – podsumował Michał Jach, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński / CO MON
komentarze