Polscy i brytyjscy ministrowie obrony oraz spraw zagranicznych spotkali się w Londynie, gdzie podpisali deklarację o partnerstwie strategicznym Polski i Wielkiej Brytanii. Dokument dotyczy przede wszystkim obronności. – Nasza współpraca wzmacnia bezpieczeństwo w całym Sojuszu Północnoatlantyckim – zapewniał Mariusz Błaszczak, szef MON-u.
– Zasadniczym celem, jaki sobie stawimy jest wzmocnienie Sojuszu Północnoatlantyckiego, wytyczenie jasnej drogi dla Ukrainy do członkostwa w NATO oraz przeprowadzenie konsolidacji, która pozwoli nam zachować jedność – mówił w środę Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, który wraz z szefem polskiej dyplomacji, Zbigniewem Rauem, składa dwudniową wizytę w Wielkiej Brytanii. W Londynie polscy politycy spotkali się ze swoimi odpowiednikami: Benem Wallacem i Jamesem Cleverly.
Mariusz Błaszczak przypomniał, że oba państwa współpracują podczas realizacji programu „Mała Narew”. Chodzi o system obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu. Tworzą go radary i pojazdy polskiej produkcji oraz brytyjskie wyrzutnie i rakiety CAMM. – To radykalny postęp jeśli chodzi o rozwój technologii wykorzystywanej przez Wojsko Polskie – zaznaczył szef MON-u. Dodał, że brytyjscy wojskowi zasilają stacjonującą w Polsce Batalionową Grupę Bojową. Niewielki kontyngent wspierał także działania polskich służb, które zabezpieczały granicę polsko-białoruską na początku kryzysy migracyjnego. – Bardzo to doceniamy. Doceniamy także to, że brytyjska jednostka systemu przeciwlotniczego Sky Sabre ochrania hub logistyczny w Rzeszowie, dzięki któremu na Ukrainę dociera pomoc – zaznaczył.
Szef MON-u podkreślił także, że współpraca Polski i Wielkiej Brytanii jest korzystna dla obu stron. – Wzmacnia bezpieczeństwo w całym Sojuszu Północnoatlantyckim, podzielamy opnie dotyczące zagrożeń i staramy się znaleźć jak najlepsze rozwiązania, aby odstraszyć agresora – podkreślił.
Z kolei Ben Wallance, minister obrony Wielkiej Brytanii, mówił, że oba państwa solidarnie wspierają Ukrainę. Ale podkreślił, że to właśnie „dzięki Polsce, do objętego wojną kraju docierają kolejne dostawy sprzętu”. – Polska pozostaje w tym wsparciu bardzo odważna i silna – zaznaczył.
Ben Wallance zapewnił, że współpraca Polski i Zjednoczonego Królestwa będzie się rozwijać, przede wszystkim w obszarach związanych z logistyką i obroną przeciwlotniczą. – Cały czas się rozwijamy i jesteśmy zdeterminowani, aby ten rozwój był jak najszybszy i w jak największej liczbie obszarów – stwierdził.
Uczestnicy obrad w Londynie podpisali także plan polsko-brytyjskiej współpracy obronnej oraz wspólną deklarację o partnerstwie strategicznym w zakresie polityki zagranicznej, obronności i bezpieczeństwa. – Choć ten dokument dotyczy głównie obrony i bezpieczeństwa, nasze partnerstwo ma dużo szersze znaczenie – przekonywał minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Natomiast James Cleverly, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii zwrócił uwagę, że tak jak dziś wszyscy wspierają Ukrainę, tak w czasie drugiej wojny światowej Polska wspierała Wielką Brytanię w walce o wolność kraju. – Polska jest naszym wielkim przyjacielem – podkreślił.
Rozmowy będą kontynuowane w czwartek. Wówczas Mariusz Błaszczak spotka się z przedstawicielami brytyjskich firm zbrojeniowych, m.in. MBDA i Babcock, z którymi Polska już współpracuje.
autor zdjęć: kpr. Wojciech Król / CO MON
komentarze