Wtorek, 12 marca 2019 roku, pododdziały z 1 batalionu czołgów spędziły na świętoszowskim Ośrodku Inżynieryjno-Saperskim. Trotyl, zapalnik, lont detonujący – te słowa z całą pewnością były najbardziej popularne podczas kilkugodzinnych zajęć.
Żołnierze kompanii dowodzenia i 3 kompanii czołgów realizowali szereg zagadnień. Do najważniejszych z nich można z całą pewnością zaliczyć:
- sporządzanie zapalnika lontowego
- sporządzanie elektrycznych sieci wybuchowych
- sporządzanie sieci wybuchowych z lontu detonującego
- zakładanie przeciwpancernej grupy min
- wybrane elementy rozbudowy fortyfikacyjnej terenu
- ustawianie min sygnalizacyjnych
- wykonywanie okopu na czołg metodą wybuchową
Zajęcia rozpoczęły się od szczegółowego omówienia warunków bezpieczeństwa. Kierownik zajęć zwrócił uwagę szkolonych za zasady postępowania przy posługiwaniu się bojowymi środkami minersko – zaporowymi. Każdy żołnierz zdaje sobie sprawę, że bezpieczeństwo własne oraz innych żołnierzy z drużyny, plutonu, czy kompanii jest najważniejsze.
Uczestniczący w zajęciach żołnierze zostali podzieleni na kilka grup szkoleniowych, które realizowały szkolenie na swoich punktach nauczania równocześnie. Po upływie określonego czasu następowała zmiana. Żołnierze bogatsi o zdobytą wiedzę i doświadczenie przechodzili na kolejny punkt, gdzie doświadczeni instruktorzy, w tym także z kompanii saperów pancernej brygady, przekazywali im wiedzę i doskonalili ich umiejętności.
Głównym zagadnieniem było wykonanie okopu na czołg metodą wybuchową. Żołnierze zostali zapoznani z zasadami wykonywania odwiertów za pomocą zestawu wiertniczego ZW-64 do wykonywania wykopów ziemnych sposobem wybuchowym. Po zapoznaniu ze schematem rozmieszczenia wielkości i głębokości założenia ładunków trotylowych w celu wykonania okopu z ukryciem dla czołgu, instruktor –saper omówił sposób wykonania dalszych czynności. Szczególna uwaga zwrócona została na wykonywane prace przy sporządzaniu sieci wybuchowej, uzbrajaniu ładunków materiałów wybuchowych i umieszczaniu ich w otworach strzałowych. Po przygotowaniu sieci wybuchowej przez instruktora z kompanii saperów świętoszowskiej jednostki, kierownik zajęć porucznik Mateusz Karolak podał komendę do wysadzania. Żołnierze uczestniczący w szkoleniu mieli możliwość obserwacji efektów wysadzania oczywiście z bezpiecznej odległości.
Tekst: kpt. Katarzyna Sawicka, por. Mateusz Karolak
autor zdjęć: kpt. Katarzyna Sawicka, st. szer. Natalia Wawrzyniak
komentarze