Resort obrony narodowej chce wprowadzić zmiany w oznaczeniach stopni wojskowych. Według propozycji, podporucznicy, porucznicy i kapitanowie marynarki wojennej stracą po jednym pasku na naramienniku i rękawie, oficerowie młodsi pozostałych rodzajów sił zbrojnych zaś po jednej gwiazdce. Przedwojenne wzory stopni wojskowych mają zostać przywrócone w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Obecnie zdecydowana większość podporuczników polskiej armii nosi na naramiennikach dwie gwiazdki, porucznicy mają trzy, a kapitanowie o jedną więcej. Wyjątkiem są stopnie oficerów młodszych marynarki wojennej, którzy na mundurach mają paski i kółko zwane zwyczajowo „pętlą Nelsona” (dwa paski podporucznik, trzy porucznik, cztery kapitan).
Już wkrótce ten wygląd stopni oficerów młodszych ma się jednak zmienić. MON przygotowało bowiem projekt rozporządzenia określającego rodzaje, zestawy i wzory umundurowania oraz oznak wojskowych noszonych przez żołnierzy zawodowych i pełniących służbę kandydacką. Jedną ze zmian w dokumencie jest ta, która zakłada właśnie zmianę w wyglądzie stopni oficerów młodszych. Chodzi w sumie o sześć stopni: podporucznika, porucznika i kapitana oraz podporucznika marynarki, porucznika marynarki oraz kapitana marynarki.
Zgodnie z propozycjami oficerowie młodsi „utracą” na naramiennikach po jednej gwiazdce. W rezultacie podporucznik będzie nosił jedną gwiazdkę, porucznik – dwie, a kapitan – trzy. W przypadku oficerów młodszych marynarki wojennej zaś zmiana obejmie likwidację po jednym pasku w każdym ze stopni wojskowych, adekwatnie do utraty gwiazdek.
Takie zmiany mają być powrotem do zasad oznakowania stopni oficerów młodszych obowiązujących w II RP. Wejdą w życie 11 listopada 2018 roku, czyli w dniu setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. – Zmiany mają wejść bez okresu przejściowego. W praktyce oznacza to, że oficerowie młodsi będą musieli mieć nowe stopnie już w dniu wejścia w życie nowych przepisów. Nowe oznaczenia stopni pojawią się m.in. na naramiennikach, beretach, czapkach, furażerkach, a w przypadku marynarki wojennej także na rękawach ubiorów wieczorowych, ubiorów galowych i wyjściowych – tłumaczy ppłk Marek Chmiel, rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.
Koszt zmiany stopni MON oszacowało na 6 mln zł. Żołnierze będą musieli wymienić oznakowania we własnym zakresie, ale otrzymają na to jednorazowy dodatek finansowy z wojska. Np. kapitan wojsk lądowych dostanie 532 zł, porucznik sił powietrznych 505 zł, a podporucznik marynarki wojennej 500 zł.
Oliwkowy beret dla WOT
Inne propozycje zawarte w projekcie wynikają m.in. ze zmian wprowadzonych ustawą o powszechnym obowiązku obrony, zgodnie z którymi utworzono nowy rodzaj sił zbrojnych – wojska obrony terytorialnej. Powstały projekt określa zatem także wzory oraz zasady noszenia umundurowania przez żołnierzy tej formacji. Projekt przewiduje, że żołnierze WOT w zestawie ubiorów polowych zamiast beretu będą mogli nosić czapkę – rogatywkę polową. Przepisy wprowadzają np. oliwkowy beret przypisany do żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową. Ponadto na beretach WOT – zgodnie z projektem ustawy o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej – ma obowiązywać wzór siedzącego na tarczy amazonek orła z zamkniętą koroną, wzniesionymi skrzydłami i głową zwróconą w prawo. Jego wyróżnikiem będzie znak Polski Walczącej w kolorze złotym, umieszczony na tarczy.
autor zdjęć: st. chor. Rafał Mniedło
komentarze