Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, skupiający prawie 40 tysięcy kombatantów, obchodzi 25-lecie. – Od ćwierć wieku przypominacie Polakom, czym była walka o wolność kraju – mówił podczas obchodów jubileuszu Jan Stanisław Ciechanowski, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
– Tylko na pamięci o czynach zbrojnych naszych żołnierzy i ich walkach o wolność można budować nowoczesną i demokratyczną Polskę – mówił Jan Stanisław Ciechanowski, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych podczas sympozjum z okazji 25 lat działalności Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
Podczas wystąpienia w siedzibie związku w Warszawie szef Urzędu podziękował członkom ZKRPiBWP za upamiętnianie wysiłku polskiego żołnierza. – Jako największa polska organizacja kombatancka przypominacie rodakom, czym była wojna, organizując uroczystości i dbając o miejsca pamięci – dodał minister Ciechanowski.
Na wszystkich frontach
Pułkownik dr hab. Ryszard Sobierajski, prezes Związku, przypomniał jego historię. Powstał on w kwietniu 1990 roku w miejsce rozwiązanego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
Dziś organizacja zrzesza ponad 105 tys. członków, w tym 38 tys. byłych żołnierzy walczących na różnych frontach i działających w ruchu oporu. Stanowią oni ponad 70% wszystkich weteranów walk, zrzeszonych w polskich związkach kombatanckich. Pozostali członkowie ZKRPiBWP to głównie wdowy i wdowcy po kombatantach.
Do Związku należą osoby walczące o niepodległość zarówno w szeregach polskiego wojska, jak i w sojuszniczych armiach państw koalicji antyhitlerowskiej czy w organizacjach ruchu oporu oraz byli więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych i stalinowskich łagrów.
Taka sama krew
– Naszym celem jest przede wszystkim reprezentowanie interesów członków i opieka nad nimi, obrona uprawnień kombatanckich oraz utrwalanie pamięci walk niepodległościowych – wyliczał prezes.
Jednym z problemów poruszanych podczas sympozjum było upamiętnianie dokonań żołnierzy 1 i 2 Armii Wojska Polskiego. Niestety, jak zaznaczano, są one pomijane i marginalizowane. – Każda krew przelewana przez żołnierzy za wolność na różnych frontach II wojny, czy to pod Lenino, Monte Cassino, czy w Powstaniu Warszawskim była tak samo cenna – podkreślali kombatanci.
Rocznica była też okazją do wręczenia odznaczeń. Jan Stanisław Ciechanowski wyróżnił zasłużonych członków Związku Medalem „Pro Patria” za kultywowanie pamięci o walce o niepodległość Polski.
autor zdjęć: Anna Dąbrowska
komentarze