Skupienie się na zdolnościach obronnych kraju, a nie misjach ekspedycyjnych, przygotowanie do współczesnych wyzwań, takich jak cyberatak i lepsza współpraca instytucji zajmujących się bezpieczeństwem kraju – członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego dyskutowali w środę o głównych kierunkach strategii obronności. Dokument ma być gotowy do końca roku.
Prezydent Bronisław Komorowski, który przewodniczył spotkaniu Rady, podkreślił, że powstający dokument będzie odzwierciedlał nową wizję polityki bezpieczeństwa. Prezydent zapowiedział m.in. odejście od tzw. polityki ekspedycyjnej. – Priorytetem jest bezpieczeństwo naszego terytorium – mówił prezydent. Dodał, że w opracowywanym dokumencie powinno się znaleźć „kompleksowe ujęcie całości spraw bezpieczeństwa zarówno militarnego, jak i pozamilitarnego”.
Zmiana akcentów dotyczących wykorzystania polskich sił zbrojnych nie oznacza, że Polska będzie przywiązywała mniejszą wagę do współpracy w ramach porozumień międzynarodowych. – Nasze cele wpisują się doskonale w budowanie silnego NATO, zdolnego do reagowania na całe spektrum zagrożeń – podkreślił szef BBN Stanisław Koziej. Dodał, że nasz wkład w siłę Sojuszu polega na dołożeniu zdolności do obrony terytorium.
Strategia Bezpieczeństwa Narodowego określa najważniejsze cele dotyczące bezpieczeństwa i obronności państwa. Obowiązujący obecnie dokument został przyjęty w 2007 roku. Stąd potrzeba opracowania nowego dokumentu, który uwzględni dzisiejsze wyzwania. Wprawdzie projekt Strategii przygotowuje rząd, ale dokument musi być zaakceptowany przez prezydenta.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta. W jej skład wchodzą m.in. prezydent, premier, marszałkowie obu izb parlamentu, ministrowie obrony, spraw zagranicznych oraz liderzy ugrupowań politycznych.
autor zdjęć: BBN
komentarze