moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Informator WikiLeaks nie zdradził USA

Amerykański żołnierz oskarżony o przekazanie tajnych informacji portalowi WikiLeaks został oczyszczony z najpoważniejszego zarzutu – pomocy wrogom Stanów Zjednoczonych. Za takie przestępstwo groziło mu dożywocie. Mimo to sąd uznał Bradleya Manninga winnym 19 z 21 zarzutów, do części z nich szeregowy przyznał się sam.


Bradley Manning w 2010 roku przekazał portalowi internetowemu WikiLeaks przeszło 700 tysięcy amerykańskich dokumentów. Część informacji posiadała klauzulę „tajne”. Pośród przekazanych danych były także zastrzeżone raporty dotyczące działań bojowych w Iraku i Afganistanie. Żołnierz przekazał też notatki dyplomatyczne i materiały wideo z akcji amerykańskiego śmigłowca, który w 2007 roku ostrzelał w Iraku dwóch fotoreporterów. Nagranie to WikiLeaks opublikował pod tytułem „Uboczne zabójstwo”.

Proces żołnierza dobiega końca. Sąd wojskowy w Fort Meade uniewinnił Manninga od głównego zarzutu, czyli pomagania wrogom USA. Groziło mu za to dożywocie, bez możliwości wcześniejszego opuszczenia więzienia.

Mimo to szeregowy może i tak dostać 136 lat więzienia. To najwyższy wymiar kary, jaki może dostać za 19 spośród 21 zarzutów, których winnym uznała go sędzia płk Denise Lind. Chodzi m.in. o szpiegostwo, kradzież rządowych dokumentów, zdradę tajemnic państwowych, oszustwo komputerowe. Ostateczną wysokość kary dla dwudziestopięciolatka sąd ma dopiero określić.

Bradley Manning przyznał w sądzie, że nie spodziewał się, że poufne dokumenty, które przekazał, mogą zaszkodzić USA. Jego obrońcy podkreślają, że robił to w szoku, jakiego doznał po obejrzeniu drastycznego nagrania kamer ze śmigłowca nad Bagdadem z 2007 roku. Widać na nim, jak amerykańscy żołnierze strzelają do niewinnych ludzi. Oskarżony tłumaczył, że ujawniając tajne materiały, chciał jedynie wywołać dyskusję na temat roli wojska w polityce zagranicznej.

Zachowanie Manninga jest różnie oceniane. Niektóre media uważają, że jest bohaterem, który rzucił nowe światło na operacje wojskowe USA. Innego zdania jest gen. Roman Polko, były dowódca GROM-u. – Według mnie Manninga nie można nazwać bohaterem. Upublicznił dokumenty z klauzulą tajności. Nie potrafię przyznać racji tym, którzy sądzą, że zareagował na niesprawiedliwą śmierć na wojnie. Zdarzenie, którego był świadkiem, mógł zgłosić drogą oficjalną – mówi gen. Polko.

* * * * *

Bradley Manning został aresztowany w maju 2010 za wyniesienie tajnych dokumentów amerykańskich. W armii był wówczas od trzech lat. Jako analityk wojskowy miał nieograniczony dostęp do tajnych danych dzięki Sieci Przesyłowej Tajnych Protokołów Dyplomatycznych. Do bazy wnosił nośniki, kasował je i w ich miejsce zapisywał skompresowane tajne dokumenty. Przekazał portalowi WikiLeaks ok. 700 tys. takich dokumentów.

mks, ek

autor zdjęć: US Army

dodaj komentarz

komentarze


Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
 
Most III, czyli lot z V2
Pioruny dla sojuszników
Medycy na poligonie
Z parlamentu do wojska
Incydent przy granicy. MON chce specjalnego nadzoru nad śledztwem
Kmdr Janusz Porzycz: Wojsko Polskie wspierało i wspiera sportowców!
Posłowie o efektach szczytu NATO
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
International Test
Włoski Centauro na paryskim salonie
Terytorialsi w gotowości do pomocy
Silniejsza obecność sojuszników z USA
Feniks – następca Mangusty?
Olimp gotowy na igrzyska!
Kaczmarek z nowym rekordem Polski!
Na ratunek… komandos
Lotnicy pamiętają o powstaniu
„Armia mistrzów” – kolarstwo, łucznictwo, pięciobój nowoczesny, strzelectwo, triatlon i wspinaczka sportowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Londyn o „Tarczy Wschód”
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Jak usprawnić działania służb na granicy
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Prezydent Warszawy: oddajmy hołd bohaterom!
Jaki będzie czołg przyszłości?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Sejmie o zniszczeniu Tupolewa
„Armia mistrzów” – sporty walki
Prezydent Zełenski w Warszawie
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
„Operacja borelioza”
Hala do budowy Mieczników na finiszu
Roczny dyżur spadochroniarzy
Spadochroniarze na warcie w UE
Letnia Bryza na Morzu Czarnym
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Sejm podziękował za służbę na granicy
Nie wierzę panu, mister Karski!
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Ankona, czyli polska operacja we Włoszech
Awaria systemów. Bezpieczeństwo Polski nie jest zagrożone
Za zdrowie utracone na służbie
Partyzanci z republiki
Tridon Mk2, czyli sposób na drona?
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
The Suwałki Gap in the Game
„Armia mistrzów” – sporty wodne
Posłowie wybrali patronów 2025 roku
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Bezpieczeństwo granicy jest również sprawą Sojuszu
Formoza. Za kulisami
Operacja „Wschodnia zorza”
Zabezpieczenie techniczne 1 Pułku Czołgów w 1920
Ciężko? I słusznie! Tak przebiega selekcja do Formozy
Optymistyczne prognozy znad Wisły
„Armia mistrzów” – lekkoatletyka

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO