Szpital wojskowy w Żarach ma nowoczesne lądowisko dla śmigłowców ratunkowych. Inwestycja kosztowała blisko milion złotych. – Teraz pacjenci z naszego regionu mają zapewniony jak najszybszy transport do szpitala i innych ośrodków medycznych – mówi Justyna Wróbel, rzecznik placówki.
Dotychczas w nagłych przypadkach pacjenci z Żar transportowani byli śmigłowcami do oddalonych o ok. 50 km placówek medycznych w Zielonej Górze lub Nowej Soli. Tam, gdzie były lądowiska dla śmigłowców. Z kolei chorzy, którzy musieli być przewiezieni ze szpitala w Żarach, drogę przemierzali w szpitalnych karetkach.
– Teraz, gdy mamy lądowisko dla śmigłowców ratunkowych, spełniamy wszelkie wymogi zintegrowanego systemu ratownictwa medycznego. I przede wszystkim podnosimy poziom bezpieczeństwa i opieki zdrowotnej w całym regionie – podkreśla Justyna Wróbel, rzecznik 105 Szpitala Wojskowego z Przychodnią w Żarach.
Lądowisko ma ponad 200 metrów kwadratowych. Wyposażono je w wysokiej jakości systemy nawigacyjne i oświetleniowe. Dzięki nim śmigłowce będą mogły startować i lądować na płycie o każdej porze, bez względu na pogodę.
Budowa kosztowała blisko milion złotych, pieniądze wyłożył szpital, władze samorządowe miasta, gminy i kilku powiatów.
105 Szpital Wojskowy działa od 1944 roku. Opiekę medyczną świadczy dla ok. 250 tysięcy osób – mieszkańców zachodniej części województwa lubuskiego i północnej dolnośląskiego. Przygotowania do budowy lądowiska w Żarach, np. zebranie odpowiednich pozwoleń i środków finansowych, trwały dwa lata.
Lądowiska dla śmigłowców ratunkowych mają także inne wojskowe placówki medyczne w kraju, m.in. Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie oraz szpitale wojskowe we Wrocławiu i w Bydgoszczy. Do podobnej inwestycji przygotowuje się szpital w Lublinie.
autor zdjęć: SzWzP SP ZOZ
komentarze