moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Phenian: jesteśmy gotowi do ataku

Ostatecznie „zbadano i zatwierdzono” atak na USA, z potencjalnym użyciem broni nuklearnej – poinformowała oficjalna agencja prasowa KCNA. Wojska Kim Dzong Una transportują rakiety balistyczne w kierunku wschodniego wybrzeża. Mogłyby one zagrozić m.in. amerykańskim bazom na Pacyfiku i Japonii.


Podczas środowego wystąpienia na Narodowym Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie sekretarz obrony Chuck Hagel uznał, że groźby ze strony Korei Północnej są rzeczywiste i poważne. Phenian ponowił pogróżki, że użyje broni nuklearnej przeciwko Stanom Zjednoczonym. Północnokoreańska agencja prasowa KCNA podała, że najwyższe dowództwo zaakceptowało plan potencjalnego uderzenia. Celem mają być zarówno amerykańskie bazy na Pacyfiku, jak i terytorium Ameryki Północnej. Eksperci wojskowi sądzą, że realnie zagrożone są Japonia, Korea Południowa i wyspa Guam. Ich zdaniem Phenian nie ma na razie zdolności, by zaatakować zachodnie wybrzeże USA.

Rzecznik północnokoreańskiej armii stwierdził, że Waszyngton został uprzedzony o możliwości ataku. Natychmiast w mediach pojawiło się pytanie, w jaki sposób przesłano ostrzeżenie, skoro Phenian nie utrzymuje bezpośredniej łączności ani stosunków dyplomatycznych z USA. Korea Północna tłumaczy swe zachowanie ruchami wojsk amerykańskich wokół Półwyspu Koreańskiego, które uważa za wstęp do ewentualnego ataku nuklearnego na nią.

Północ nie ogranicza się tylko do słów. Południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, że dostrzeżono transport kolejowy wiozący rakiety balistyczne w kierunku wschodniego wybrzeża. Przypuszczalnie mogły być to pociski średniego zasięgu Musudan. Rakiety te mogą podobno dosięgnąć cele odległe o 3 tys. km lub nawet dalej. Stanowią więc realne zagrożenie dla Japonii, południa Półwyspu Koreańskiego, a także Guam. Według jednego z przedstawicieli władz Korei Południowej, nie ma jednak pewności czy Phenian rzeczywiście chce je wystrzelić, czy też transport stanowi jedynie pokaz siły. Niezależni eksperci podkreślają też, że ciągle nie wiadomo, jak wypadły testy rakiet Musudan i jakie są ich możliwości rażenia.

Na wszelki wypadek USA wzmacniają jednak swą obronę przeciwrakietową w regionie. Najnowszym posunięciem jest decyzja o rozmieszczeniu w najbliższych tygodniach systemu THAAD na Guam. W jego skład wchodzą system kierowania ogniem, radar AN/TPY-2 oraz wyrzutnie przeciwrakiet na ciężarówkach. Wcześniej w Waszyngtonie zapadła decyzja o wysłaniu w pobliże Półwyspu Koreańskiego dwóch niszczycieli, których pociski mogą niszczyć wystrzelone rakiety balistyczne. Sekretarz obrony Chuck Hagel już w marcu zapowiedział, że w bazie na Alasce zostanie rozmieszczone kolejne 14 interceptorów, których jest już tam 26.

Pojawiły się też nowe informacje związane z zapowiedzianym we wtorek przez Koreę Północną uruchomieniem reaktora atomowego w ośrodku Jongbion. Phenian nie ukrywa, że jednym z powodów jest wytwarzany w nim pluton, z którego powstają ładunki nuklearne. Eksperci znający północnokoreański program atomowy uważają, że reaktor o mocy 5 MW może rozpocząć pracę za około sześć miesięcy i dodają, że wiele tu zależy od jego stanu technicznego. Siegfried Hecker z Uniwersytetu Stanforda, który jako ostatni zachodni naukowiec był w ośrodku w Jongbion, twierdzi, że choć wyłączony był on utrzymywany w stałej gotowości. W jego ocenie instalacja jest w stanie wyprodukować w ciągu roku 6 kg plutonu, ilość wystarczającą na stworzenie jednego ładunku nuklearnego. Hecker w wywiadzie na internetowej stronie uniwersyteckiej stwierdził, że Północ potrzebuje 3–4 lat na uzyskanie 12 kg plutonu. Dodał, że w 2010 roku podczas wizyty w Korei Północnej oceniał, że posiada ona 24–48 kg tego materiału. Jeśli użyto plutonu w lutowym teście jądrowym, to zostało go o sześć kilogramów mniej.

Źródła: Reuters, BBC News, Korea Times

wr

autor zdjęć: Fotolia

dodaj komentarz

komentarze


Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
 
Olimp w Paryżu
Wiązką w przeciwnika
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Kadeci na medal
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Determinacja i wola walki to podstawa
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Wszystkie oczy na Bałtyk
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Posłowie o modernizacji armii
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ryngrafy za „Feniksa”
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
„Niedźwiadek” na czele AK
Rosomaki i Piranie
Medycyna „pancerna”
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Rekord w „Akcji Serce”
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Zmiana warty w PKW Liban
Kluczowy partner
Kluczowa rola Polaków
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Bohaterowie z Alzacji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Polskie Pioruny bronią Estonii
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Olympus in Paris
Wybiła godzina zemsty
Chirurg za konsolą
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Trzecia umowa na ZSSW-30
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Szczury Tobruku” atakują
„Czajka” na stępce
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
W drodze na szczyt
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO