Specjaliści z całego świata debatowali na konferencji GlobState 2022 o wyzwaniach dla wojskowego środowiska operacyjnego. Tematem dominującym była wojna w Ukrainie. – Zwraca ona nam uwagę na istotę przygotowania właściwej strategii wojskowej przede wszystkim na czas: przed rozpoczęciem konfliktu – podkreślał gen. Rajmund Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego WP.
Zorganizowana już po raz piąty konferencja GlobState jest częścią projektu Sztabu Generalnego Wojska Polskiego pod nazwą „Nowe Urządzenie Polskie – NUP 2x35”. Mowa o strategicznej analizie krajowego, europejskiego i światowego środowiska bezpieczeństwa, która ma zaowocować wskazaniem takich kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP, które pozwolą sprostać przyszłym wyzwaniom.
Przypomnijmy, że konferencja została poświęcona „Kształtowaniu bezpieczeństwa narodowego w odpowiedzi na wyzwania przyszłego środowiska operacyjnego z perspektywy Europy Środkowo-Wschodniej”. Tematem, który zdominował debatę była wojna za naszą wschodnią granicą oraz jej skutki dla Polski, wschodniej flanki NATO, całego Sojuszu i światowej geopolityki. – Agresja militarna Rosji w Ukrainie spowodowała głębokie zmiany w wielu aspektach środowiska bezpieczeństwa, nie tylko w sferze militarnej, lecz także m.in. w domenie ekonomicznej, energetycznej i społecznej. Jest ona wydarzeniem o skutkach w skali globalnej. – podkreślał w czasie otwarcia konferencji gen. Rajmund Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Nowy środek ciężkości NATO
GlobState 2022 podzielony został na siedem sesji dyskusyjnych, do udziału w których Sztab Generalny oraz Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy zaprosili specjalistów z dziedziny bezpieczeństwa i obronności z całego świata, a także szefów obrony państw wschodniej flanki NATO. Gościem honorowym pierwszego dnia był gen. Daniel Petrescu, szef obrony Rumunii. Generał podkreślał znacznie Sojuszu Północnoatlantyckiego dla bezpieczeństwa jego kraju i wskazywał, że opiera się ono na kilku filarach. – Pierwszy z nich to NATO, drugi Unia Europejska, trzecim jest strategiczne partnerstwo z USA. Czwarty filar to sposób, w jaki modernizujemy i rozwijamy własne siły zbrojne – stwierdził Petrescu.
Podczas debaty rumuński szef obrony mówił o strategicznym znaczeniu wojny w Ukrainie dla europejskiego i światowego systemu bezpieczeństwa, wskazał, że przesunęła ona środek ciężkości NATO na wschód, do tej części Europy. – Nie możemy myśleć o wygranej strategicznej w przyszłości, jeżeli nie wygramy w chwili obecnej. To wojna z wyboru Rosji o przetrwanie narodu ukraińskiego, ale także wojna o coś więcej, o nasze wartości – przestrzegał gen. Petrescu.
Szef polskiego Sztabu Generalnego przyznał, że wojna w Ukrainie unaocznia potrzebę przygotowania właściwej strategii wojskowej nie tylko podczas konfliktu, lecz przede wszystkim na czas, zanim on się rozpocznie.
Chiny i Indie
Choć wojna w Ukrainie i jej implikacje dla europejskiego i światowego bezpieczeństwa zdominowały tegoroczną odsłonę GlobState, uczestnicy konferencji dużo uwagi poświęcili również roli i znaczeniu Chin oraz Indii. Zaproszenie do dyskusji przyjęli wybitni światowi eksperci w tej dziedzinie, m.in. gen. dyw. (rez.) Mick Ryan z Center for Strategic International Studies, prof. Thomas-Durell Young z Naval Postgraduate School w Monterey oraz prof. Andrew A. Michta z George C. Marshall European Center for Security Studies.
Wszyscy wskazywali, że region Indo-Pacyfiku jest obecnie jednym z dwóch najważniejszych punktów ciężkości na geopolitycznej mapie świata. A definiuje go konflikt na linii USA–Chiny przy stale zwiększającej się roli Indii, które w niedalekiej przyszłości mogą dołączyć do tej dwubiegunowej rywalizacji.
Profesor Michta podkreślał, że Stany Zjednoczone inaczej niż Europa postrzegają zarówno zagrożenie ze strony Rosji (i jej agresję na Ukrainę) oraz ze strony Chin. – USA uważają, że Rosja chce zrewidować swoje miejsce na świecie, znów być liczącą się siłą w Europie. Dla Stanów Zjednoczonych jest to ostatnia bitwa z kampanii zimnowojennej – komentował ekspert z George C. Marshall Center (jednego z regionalnych centrów amerykańskiego Departamentu Obrony). – Chiny są w zupełnie innej kategorii. Są traktowane jako egzystencjalne zagrożenie dla USA, są problemem militarnym, gospodarczym i politycznym – dodał prof. Michta.
O ile w ocenie Chin i ich supermocarstwowych dążeń w regionie Indo-Pacyfiku eksperci byli raczej zgodni, o tyle w przypadku Indii zdania były podzielone. Eksperci dyskutowali, czy już na pewno jest czas, aby stawiać Indie w roli mocarstwa, które może rzucić wyzwanie Chinom czy USA.
Prof. Sebastian Wojciechowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza z Poznania wskazywał, że choć obecnie Indie odstają militarnie, gospodarczo i technologicznie od Chin czy tym bardziej od USA, to może się to zmienić. Determinantem będzie demografia. – Obecnie Indie liczą około 1,4 mld mieszkańców i mają dynamiczny przyrost naturalny. Na tysiąc rodzących się na świecie dzieci w Indiach rodzi się 170, w Chinach – 107, a w USA – 20. Oznacza to, że już niedługo Indie będą najliczniejszym krajem globu, ze wszystkimi tego konsekwencjami geopolitycznymi – wskazywał profesor Wojciechowski.
Organizatorami trzydniowej – od 28 do 30 listopada – międzynarodowej konferencji naukowej GlobState 2022 było Centrum Doktryn i Szkolenia w Bydgoszczy (CDiS). Wydarzenie zostało objęte patronatem honorowym Mariusza Błaszczaka, wicepremiera i ministra obrony narodowej, oraz Jacka Siewiery, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Patronem medialnym wydarzenia był Wojskowy Instytut Wydawniczy.
autor zdjęć: CDiS SZ, SGWP
komentarze