moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

M-346 w polskich barwach

Walczący kogut pod kabiną załogi, numer taktyczny na statecznikach pionowych oraz biało-czerwone szachownice na skrzydłach. Firma Alenia Aermacchi, dostawca samolotów szkoleniowych M-346 dla naszej armii, po raz pierwszy zaprezentowała odrzutowce w barwach polskich sił powietrznych. Dwie pierwsze maszyny wylądują w Dęblinie jesienią 2016 roku.

M-346 Master jest dwumiejscowym, dwusilnikowym samolotem przeznaczonym do zaawansowanego szkolenia lotniczego. Korzystają z niego m.in. siły powietrzne Włoch, Izraela, Singapuru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Już wkrótce do grona użytkowników tych maszyn dołączy polska armia. Zgodnie z podpisanym w 2014 roku kontraktem, wartym ponad 1 miliard złotych, w latach 2016–2017 do Polski trafi w sumie osiem takich samolotów. Pozostawiono też opcję zakupu kolejnych czterech sztuk.

Szary kamuflaż

Producent zaprezentował właśnie kamuflaż maszyn mających trafić do Polski. To jeden z etapów dostosowywania włoskich samolotów do potrzeb naszych sił powietrznych. – Wybieraliśmy z trzech opcji zaproponowanych przez Włochów. Polskie samoloty będą nosić kamuflaż zbliżony pod względem układu i kolorystyki do tego, który mają myśliwskie MiG-29 i F-16 – mówi ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego RSZ.

Malowanie utrzymane zostanie w szarej kolorystyce, jasnej i ciemnej. Na górnych powierzchniach kadłuba i skrzydeł naniesiony zostanie dwubarwny szary kamuflaż, a na dolnych – jednobarwny szary. Ciemnoszare logo 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego będzie umieszczone pod kabiną załogi na obu burtach kadłuba. To tzw. walczący kogut, sięgający tradycji 112 Eskadry Myśliwskiej walczącej w kampanii wrześniowej w 1939 roku.

Numery taktyczne poszczególnych maszyn znajdą się w dolnej części dwóch stateczników pionowych. – Nasze propozycje numeracji zgłosiliśmy Włochom już w ubiegłym roku. Pierwszy egzemplarz maszyny otrzyma numer 7701, potem będą kolejne aż do 7708 – wylicza ppłk Goławski.

Na czarny kolor pomalowane zostaną końcówka statecznika pionowego, nosowa część kadłuba oraz antena podkadłubowa. Na dolnych i górnych powierzchniach skrzydeł oraz po dwóch stronach statecznika pionowego znajdą się też biało-czerwone szachownice.

Dęblin czeka

– Nie ma dużej dowolności w tym, jak pomalować samolot. Przedstawiony kamuflaż wygląda jednak ciekawie. Widać, że to wojskowy statek powietrzny, ma wszystko to, co powinien mieć – ocenia płk pil. Paweł Smereka, dowódca 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.

To tam jesienią 2016 roku trafią dwa pierwsze egzemplarze maszyn. Wcześniej jednak w Dęblinie zainstalowane zostaną naziemne elementy systemu szkolenia. Będą to między innymi stacje planowania i analizy misji oraz symulatory, w tym pilotażowy i procedur awaryjnych. Tej jesieni na półroczne szkolenie do włoskiej bazy Lecce-Galatina wyleci też sześciu polskich pilotów instruktorów z Dęblina. To wszystko zostało zagwarantowane w kontrakcie.

Z nowych maszyn korzystać będą podchorążowie Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, przyszli piloci F-16, którzy dziś odbywają lotnicze szkolenie na samolotach TS-11 „Iskra”.

Przetarg na system AJT Inspektorat Uzbrojenia ogłosił w lutym 2013 roku. Po weryfikacji wniosków do złożenia ofert wstępnych zaproszono cztery firmy: BAE Systems, Lockheed Martin UK Limited, Alenia Aermacchi S.p.A. oraz Aero Vodochody z Czech. Ci ostatni ostatecznie wycofali się z postępowania. Do końca września 2013 roku trwały negocjacje techniczne, po których resort obrony zaprosił do składana ofert ostatecznych trzy firmy. Za najkorzystniejszą uznano propozycję włoskiej firmy Alenia Aermacchi. Była też najtańsza – jej wartość wynosiła 1 167 754 500 zł. Oferty dwóch pozostałych firm zostały odrzucone z powodu niezgodności z wymaganiami zamawiającego.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Alenia Aermacchi

dodaj komentarz

komentarze

~hihi
1490163600
I NIKOGO NIE BIERZE OBRZYDZENIE ŻE TO ROSYJSKI JAK-130?
E5-3A-B9-5E
~ja
1438195020
A mógł to być polskiej produkcji samolot: IRYDA, ORKAN, KOBRA 2000, SKORPION, ale panowie z MON i polskojęzycznych rządów niszczyli po 1989roku wszystko co polskie.
B7-9D-DF-6D

Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
 
Wojna w świętym mieście, epilog
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Ameryka daje wsparcie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Charge of Dragon
Front przy biurku
Kolejne FlyEye dla wojska
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Pod skrzydłami Kormoranów
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Rekordziści z WAT
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Szybki marsz, trudny odwrót
Wojna na detale
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Gunner, nie runner
W Italii, za wolność waszą i naszą
Tragiczne zdarzenie na służbie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
25 lat w NATO – serwis specjalny
Metoda małych kroków
NATO on Northern Track
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Zmiany w dodatkach stażowych
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Zachować właściwą kolejność działań
Szpej na miarę potrzeb
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Ramię w ramię z aliantami
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Kadisz za bohaterów
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Sandhurst: końcowe odliczanie
Sprawa katyńska à la española
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Posłowie dyskutowali o WOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto stołecznego garnizonu
Na straży wschodniej flanki NATO
SOR w Legionowie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
NATO na północnym szlaku
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Wojna w świętym mieście, część druga
Wytropić zagrożenie
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO