moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Za zdrowie utracone na służbie

Każdy weteran poszkodowany, który ma orzeczony 30-procentowy uszczerbek na zdrowiu, będzie mógł wystąpić do ministra obrony narodowej o rekompensatę. Umożliwi to nowelizowana ustawa o weteranach działań poza granicami państwa – mówi wiceminister obrony Stanisław Wziątek. W rozmowie z „Polską Zbrojną” wiceszef MON-u wyjaśnia, co trzeba zrobić, by uzyskać zadośćuczynienie.

Stanisław Wziątek, podsekretarz stanu w MON, na obchodach Dnia Weterana Działań poza Granicami Państwa 29 maja 2024 r. w Lublinie.

Do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt Ministerstwa Obrony Narodowej zmieniający ustawę o weteranach działań poza granicami państwa. Czego dotyczy?

Stanisław Wziątek, wiceminister obrony narodowej: Nowelizacja upraszcza procedury, na podstawie których weterani poszkodowani mogą otrzymać rekompensaty za stracone zdrowie i cierpienia, których doznali podczas pełnienia misji. Każdy żołnierz ranny na misji, który ma orzeczony co najmniej 30-procentowy uszczerbek na zdrowiu, będzie mógł wystąpić do ministra obrony narodowej o rekompensatę. Wyniesie ona od 200 do 600 tys. zł i będzie co roku waloryzowana.

REKLAMA

Od czego będzie zależała wysokość rekompensaty?

O tym zdecyduje zespół, który zostanie powołany przez ministra obrony narodowej. W jego skład wejdą przedstawiciele departamentów MON: do spraw budżetu, wojskowej służby zdrowia oraz spraw socjalnych. Zespół ten oceni stan zdrowia weterana. Zrobi to na podstawie oficjalnego orzeczenia lekarskiego oraz przedstawionych przez niego dokumentów.

Kwota rekompensaty będzie zależała od stopnia uszczerbku na zdrowiu, cierpień fizycznych i psychicznych związanych z wypadkiem, stopnia uszkodzenia ciała, a także następstw uszczerbku na zdrowiu, m.in. niezdolności do pracy czy pogorszenia jakości życia w związku z długim i skomplikowanym leczeniem.

Jakie dokumenty będzie musiał złożyć weteran, aby otrzymać rekompensatę?

Musi złożyć wniosek do MON-u, w którym poda swoje podstawowe dane. Do tego pisma musi dołączyć dokumenty potwierdzające stopień doznanego uszczerbku, a także dotyczące stanu zdrowia i leczenia związanego z wypadkiem, m.in. rachunki oraz faktury potwierdzające koszty, które żołnierz poniósł na leczenie.

A co, jeśli nie zachował wszystkich takich dokumentów?

Jeśli weteran nie będzie miał rachunku, może napisać oświadczenie o tym, jakie koszty poniósł podczas leczenia. Każde takie oświadczenie będzie rozpatrywane w procesie przyznawania rekompensaty.

W projekcie jest mowa, że jednym z dokumentów, które weteran musi dołączyć do wniosku jest zaświadczenie z urzędu skarbowego o dochodach z ostatnich trzech lat. Czy oznacza to, że wysokość rekompensaty będzie uzależniona od dochodów weterana?

Rekompensata jest formą zadośćuczynienia za utracone zdrowie, a także doznane cierpienia. Każdy przypadek trzeba jednak rozpatrzeć indywidualnie. Sytuacja życiowa weterana, który ma orzeczony wysoki uszczerbek na zdrowiu, nie jest w stanie podjąć pracy i ma niską rentę, różni się od tej, w której znalazł się jego kolega także poszkodowany, ale w mniejszym stopniu.

Obecnie przed sądem toczy się sześć spraw, w których ranni na misjach żołnierze domagają się od MON-u zadośćuczynienia. Czy muszą zrezygnować z drogi sądowej, aby wystąpić o rekompensatę?

Według dotychczas obowiązujących przepisów weteran poszkodowany może dochodzić roszczeń na drodze sądowej. Jednak od wypadku, jakiemu uległ na misji, nie może minąć więcej niż dwa lata. Po tym okresie następuje przedawnienie. Nowe przepisy umożliwiają uzyskanie rekompensaty bez długoletnich procesów. Dadzą też każdemu weteranowi, który został poszkodowany, zanim nowe przepisy zaczęły obowiązywać, możliwość złożenia wniosku o rekompensatę. Trzeba będzie to zrobić w ciągu dwóch lat od wejścia w życie znowelizowanej ustawy. Ostatecznie to weteran musi sam zdecydować, co mu się bardziej opłaca: proces sądowy czy skorzystanie z nowej możliwości, którą da znowelizowana ustawa.

O rekompensatę nie mogą natomiast wystąpić ci weterani, wobec których został już wydany prawomocny wyrok przyznający zadośćuczynienie albo ci, w których sprawie została zawarta już ugoda.

Co jeśli weteran uzna, że rekompensata jest za niska?

Jeśli weteran uzna, że proponowana rekompensata jest niewystarczająca, może odwołać się do sądu administracyjnego. Gdy natomiast przyjmie zaproponowaną kwotę, zostanie mu ona wypłacona w ciągu 14 dni.

Kiedy ustawa może wejść w życie?

Liczymy, że na początku przyszłego roku. Jestem przekonany, że wszystkie siły polityczne w parlamencie będą wspierały te rozwiązania. Po konsultacjach ze środowiskiem weteranów zdecydowaliśmy się na nowelizację ustawy, bo uznaliśmy, że lepsze będzie rozwiązanie systemowe, a nie indywidualne negocjacje z poszkodowanymi weteranami. Chcemy, aby żołnierz, którego państwo wysyła na misję, wiedział, że to państwo chroni go i jego rodzinę.

Rozmawiała: Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Piotr Lisowski/ Centrum Weterana, st. chor. sztab. Adam Roik/ Combat Camera DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


Olimp w Paryżu
 
Sojusz także nuklearny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Studenci do obrony cyberprzestrzeni
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ukraińska wizja MRAP-a
Kolejny Kormoran na kursie
Wojskowy medyk nie tylko na wojnę
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Gotowość, wsparcie, bezpieczeństwo. I odbudowa. Wojsko Polskie dla powodzian 2024
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Żeby drużyna była zgrana
Nie zostawiają nikogo
Tłumy biegły po nóż komandosa
Ogień nad Bałtykiem
Ministrowie obrony na szczycie
Zlot młodzieży PTTK
Ogniem i dynamitem
Czy Orka przypłynie z Korei?
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Przełom w sprawie rzezi wołyńskiej?
Pod Kockiem walczyli do końca
Ramstein Flag nad Grecją
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
Symbol przywództwa – dla najlepszych
Kiedy szkolenia dla ochotników?
Projekt wsparcia dla pracodawców żołnierzy
Ciągła transformacja to podstawa
Radar na bezzałogowce
Polskie „JAG” już działa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Moc Buzdygana
Hubalczycy nie złożyli broni
„Edukacja z wojskiem” po raz drugi
O innowacyjności w wojsku
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Strefa buforowa jest skuteczna
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Realizm dowodzenia
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Walczymy o BohaterONa
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
25 km na 25 lat Polski w Sojuszu
Żołnierska pomoc trwa
MON idzie na rekord
Ostre słowa, mocne ciosy
MSWiA: inwestycja w zaporę na granicy przynosi rezultat
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Mark Rutte w Estonii
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Podwyżki dla niezawodowych
Olympus in Paris
Jubileuszowe Buzdygany za wyjątkowe pasje i działania
Polska i Turcja – od wojen do szacunku i sympatii
Bielizna do zadań specjalnych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO