Są przygotowani do prowadzenia misji humanitarnych, prewencyjnych i stabilizacyjnych w promieniu 6 tysięcy kilometrów od Brukseli, czyli w Europie i w północnej części Afryki. Od 1 lipca roczny dyżur rozpoczyna Wyszehradzka Grupa Bojowa Unii Europejskiej. Jej główną siłę ponownie stanowią żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej.
Zdjęcie ilustracyjne
Decyzja o tym, że Polska wystawi siły do kolejnego dyżuru Wyszehradzkiej Grupy Bojowej UE, zapadła na początku tego roku. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w odpowiedzi na wniosek Josepa Borrella, wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, zadeklarował polskie zaangażowanie. – Ta decyzja wzmacnia pozycję Polski w Unii Europejskiej i polskie bezpieczeństwo. Polska wystawi Grupę Bojową Unii Europejskiej od lipca 2024 roku do czerwca 2025 roku. Wypełniamy lukę, której inne państwa nie były w stanie wypełnić – mówił Kosiniak-Kamysz.
To kolejny dyżur polskich żołnierzy w ramach GBUE. W pierwszym półroczu 2023 roku takie zobowiązanie ciążyło bowiem na żołnierzach 6 Brygady Powietrznodesantowej. Wówczas spadochroniarze z Bielska-Białej wystawiali główne siły do struktur Wyszehradzkiej Grupy Bojowej.
Historia się powtarza. Ze względu na skrócony czas przygotowań do dyżuru w UE kierownictwo resortu obrony postawiło na doświadczonych żołnierzy 6 BPD. Certyfikację do unijnego dyżuru wojskowi przeszli w maju podczas ćwiczeń „Swift Response”.
– Grupa Bojowa UE to wojskowe siły zdolne do szybkiego reagowania w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowych. GBUE pozostaje w ciągłej gotowości bojowej w trakcie trwania dyżuru i może być użyta do udzielania pomocy humanitarnej, misji ratunkowych, misji stabilizacyjnych, operacji pokojowych, zarządzania kryzysowego oraz repatriacji europejskich obywateli – wymienia gen. bryg. Michał Strzelecki, dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej.
Obejmująca dziś dyżur Wyszehradzka Grupa Bojowa UE liczy nieco ponad 2300 żołnierzy, z tego większość stanowią Polacy; po kilkudziesięciu żołnierzy wydelegowały też Czechy, Słowacja i Węgry. Batalion manewrowy GBUE tworzą ponownie żołnierze 18 Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego, ale siły do grupy bojowej delegują także Dowództwo 6 BPD oraz 6 Batalion Dowodzenia. Spadochroniarzy wspierać będą również żołnierze z innych jednostek, m.in. 2 Pułku Saperów, 12 Dywizji Zmechanizowanej, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, Żandarmerii Wojskowej i Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych.
Grupy bojowe Unii Europejskiej to międzynarodowe związki taktyczne powołane w 2004 roku. Mogą brać udział w misjach stabilizacyjnych, prewencyjnych oraz humanitarnych w promieniu 6 tys. km od Brukseli. Zgodnie z założeniem GB muszą być gotowe do działania w 15 dni od momentu podjęcia na szczeblu politycznym decyzji o ich użyciu. Misje, do których zostały przeznaczone, trwają od 30 do 120 dni. Po tym terminie grupa powinna zostać zastąpiona przez siły pod flagą ONZ-etu.
autor zdjęć: st. chor. szt. mar. Arkadiusz Dwulatek
komentarze