moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nadchodzi „Czas Ochotników”

Jest w społeczeństwie siła i potencjał – można tak śmiało stwierdzić, gdy weźmie się pod uwagę, że w ramach inicjatywy „Czas ochotników” do wojewódzkich sztabów wojskowych i wojskowych komend uzupełnień zgłosiło się ponad 11 tysięcy osób chętnych do odbycia szkolenia wojskowego – pisze Jacek Matuszak, z Zespołu Rzecznika Prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej.



Akcję ogłosił w marcu tego roku Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej. Jej główną zaleta jest to, że decyzja o udziale w niej ma charakter w pełni ochotniczy i dobrowolny. Do Wojewódzkich Sztabów Wojskowych i Wojskowych Komend Uzupełnień zgłosili się ci, którzy odczuwają wewnętrzną potrzebę służenia ojczyźnie. To pierwsze takie działanie dlatego nie ma punktu odniesienia. Być może znajdą się tacy, którzy uznają, że liczba ochotników jest zbyt mała, ale warto pamiętać, że każdy ochotnik to cenny nabytek. Poza tym, ostatnie słowo w tej sprawie jeszcze nie padło, bo wciąż można zgłaszać się do terenowych organów administracji wojskowej, by zadeklarować swoją wolę udziału w szkoleniu.

Te jedenaście tysięcy to osoby naprawdę zdecydowane. Potwierdziły to swoją obecnością w sztabach i komendach wojskowych. Za każdym razem kontaktowali się z nimi pracujący tam żołnierze i pracownicy wojska, którzy przedstawiali aktualne możliwości i perspektywy. Dopiero po takiej rozmowie przyjmowana była deklaracja. Oznacza to, że była ona przemyślana. Za każdą deklaracją kryje się indywidualna decyzja, która zasługuje na szacunek i uznanie.

Co dalej?

Wszystkich ochotników można podzielić na trzy główne grupy. Jedna to rezerwiści, którzy byli już w wojsku, a teraz chcą wziąć udział w szkoleniu wojskowym. Drugą grupę stanowią ci, którzy nie byli dotąd w armii, ale są gotowi na to, by odbyć 3-4 miesięczne szkolenie. Do ostatniej grupy należą zaś ci, którzy nie byli wcześniej w wojsku, ale są gotowi przejść krótkie przeszkolenie.

Aktualnie kończą się przygotowania szczegółowej oferty, która pozwoli zaproponować konkretne rozwiązania, odpowiednie dla każdej z tych grup. Z opracowaniem szczegółowych rozwiązań czekano, bo zależały one zarówno od liczby uczestników, jak również od treści złożonej deklaracji. Teraz, gdy wiadomo jaki potencjał jest do zagospodarowania, można dopracować ofertę. Tym bardziej, że znaczna część spośród ochotników wyraziła zainteresowanie tym, co już dziś zaoferowano im w WSzW i WKU, a więc szkolenia w ramach przywróconych i z każdym rokiem liczniejszych szkoleń rezerwy oraz miejsc na turnusach Narodowych Sił Rezerwowych. Wszystkie te rozwiązania, w tym też dla tych, którzy nie mogą skorzystać z NSR i szkoleń rezerwy, zostaną już niebawem przedstawione i rozpocznie się ich realizacja.

Nic nie dzieje się w próżni

Inicjatywa „Czas ochotników” nie była jedyną aktywnością nastawioną na przyciągnięcie ochotników do służby. W tym samym czasie, zrealizowano kwalifikację wojskową, którą objęto ponad 200 tysięcy osób. Ponad dziewięć tysięcy kandydatów odbyło i jeszcze odbędzie w tym roku szkolenie w ramach służby przygotowawczej do Narodowych Sił Rezerwowych. Przeszkolonych zostanie też 12 tysięcy rezerwistów z nadanymi przydziałami mobilizacyjnymi. W przyszłym roku będzie ich 38 tysięcy. Ale we wszystkich tych działaniach ochotnicy będą mieli pierwszeństwo.

Działania te zbiegły się z reformą samych terenowych organów administracji wojskowej, które obecnie podlegają pod Sztab Generalny Wojska Polskiego. To również dzięki ich pracy, zaangażowaniu, a przede wszystkim profesjonalnemu przygotowaniu, jest duża liczba ochotników zainteresowanych służbą wojskową. Potwierdza to nie tylko 11 tysięcy osób, które odwiedziły swoje WKU chcąc złożyć deklarację odbycia ochotniczego szkolenia wojskowego. To także duża liczba chętnych do odbycia szkoleń w ramach NSR, czy kandydaci do służby zawodowej. Choćby do wrocławskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych zgłosiło się po 10 kandydatów na jedno miejsce. Podobnie wygląda to w przypadku innych uczelni wojskowych.

To co tworzymy dziś będzie procentowało w przyszłości

Nie należy zapominać o organizacjach proobronnych, które skupiają w swoich szeregach kilkadziesiąt tysięcy aktywnych członków. Także w tym przypadku resort obrony narodowej przygotował ramy współpracy i wsparcia, czego potwierdzeniem był marcowy Kongres Organizacji Proobronnych i Klas Mundurowych oraz utworzenie Federacji Organizacji Proobronnych.

Wszystko to pokazuje, że w społeczeństwie jest duże zainteresowanie tym, aby uzyskać umiejętności potrzebne do obrony ojczyzny, przydatne także w codziennym życiu. Choć ma to związek z bieżącą sytuacją geopolityczną, należy pamiętać, że to co tworzymy dziś będzie procentowało w przyszłości. System bezpieczeństwa i postawy patriotyczne budowane są bowiem na dziesięciolecia. Warto też mieć świadomość, że wśród 11 tysięcy osób, które zgłosiły się do WKU w ramach „Czasu ochotników” są ludzie w wieku 18-60 lat, a niektórzy są nawet starsi. Pokazuje to, że gotowość do służenia krajowi nie dotyczy jednego pokolenia, ale ma charakter ogólnonarodowy. Ten potencjał, który reprezentują zarówno ci ochotnicy, jak też żołnierze zawodowi, rezerwiści czy członkowie organizacji proobronnych, to bardzo cenny kapitał.

 

Jacek Matuszak
historyk, publicysta; uczestnik pięciu zmian w Afganistanie, w tym m.in. w składzie PRT. Jest autorem książki „Contributing to development of Afghanistan. Poland`s footprint” oraz współautorem książek „10 lat Wojska Polskiego w Afganistanie” i „Misja w Afganistanie 2007–2012. Kalendarium”

dodaj komentarz

komentarze

~pop
1451981580
witam czy osoby karane osoby z wyrokami w zawieszeniu mają szanse dostać się na szkolenie ?
05-DD-55-77

NATO on Northern Track
 
Charge of Dragon
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Święto stołecznego garnizonu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wytropić zagrożenie
W Italii, za wolność waszą i naszą
Wojna na detale
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Ramię w ramię z aliantami
Na straży wschodniej flanki NATO
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Front przy biurku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
SOR w Legionowie
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Zachować właściwą kolejność działań
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Szybki marsz, trudny odwrót
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
25 lat w NATO – serwis specjalny
Sprawa katyńska à la española
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Rekordziści z WAT
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Posłowie dyskutowali o WOT
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Kolejne FlyEye dla wojska
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Kadisz za bohaterów
Zmiany w dodatkach stażowych
Pod skrzydłami Kormoranów
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Gunner, nie runner
Szpej na miarę potrzeb
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Wojna w świętym mieście, epilog
NATO na północnym szlaku
Sandhurst: końcowe odliczanie
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część trzecia
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część druga
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO