Dziś w nocy załoga śmigłowca W-3RM Anakonda z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej uratowała siedemdziesięcioletniego Szweda. Znajdował się on na pokładzie promu Stena Vision płynącego z Gdyni do Karlskrony. Mężczyzna uskarżał się na silne bóle w klatce piersiowej.
Informacja o konieczności ewakuacji poszkodowanego dotarła do 43. Bazy Lotnictwa Morskiego 39 minut po północy. 14 minut później pełniąca dyżur załoga śmigłowca W-3RM wystartowała udzielić pomocy mężczyźnie, który uskarżał się na silne bóle w klatce piersiowej.
Jak zaznacza kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, reakcja załogi była wyjątkowo szybka – Zgodnie z procedurami, załoga od otrzymania zawiadomienia o konieczności interwencji w warunkach nocnych ma 30 minut na poderwanie maszyny – mówi.
Prom, na którym doszło do zdarzenia, znajdował się około 50 kilometrów od lotniska w Gdyni Babich Dołach. Śmigłowiec zawisł nad jednostką, a na jej pokład zostali opuszczeni ratownik i lekarz dyżurnej załogi, którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i przygotowali go do transportu.
Na lotnisku w Gdyni Babich Dołach Szwed został przekazany zespołowi specjalistycznej karetki pogotowia. U mężczyzny zdiagnozowano niestabilną chorobę wieńcową. Zgodnie z informacją przekazaną przez zespół medyczny, szybki transport i pomoc kardiochirurgów w gdyńskim Szpitalu Miejskim uratowały Szwedowi życie.
To była ósma w tym roku akcja ratownicza na morzu z udziałem załogi śmigłowca Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Od początku lat 90-tych lotnicy morscy uczestniczyli w 566 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 299 osobom.
W składzie załogi śmigłowca byli: st. chor. szt. pil. Waldemar Domanski (dowódca załogi), kpt. pil. Artur Kasprzak (drugi pilot), kpt. Mirosław Orzeszek (ratownik), ppor. Tomasz Puzio (lekarz) i st. chor. szt. Dariusz Dudulski (technik pokładowy).
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną w kraju formacją lotniczą utrzymująca ciągłą gotowość do prowadzenia działań ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Przez całą dobę dyżury w systemie ratownictwa morskiego i lotniczego pełnią załogi śmigłowców typu W-3RM Anakonda i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. System wspiera również załoga samolotu patrolowego Bryza dyżurująca na lotnisku w Siemirowicach. Utrzymywanie sił gotowych do ratowania zdrowia i życia w tzw. polskiej strefie odpowiedzialności SAR (ang. Search and Rescue) na Bałtyku to zadanie wynikające między innymi z podpisanej przez nasz kraj Międzynarodowej Konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim. Strefa ta obejmuje obszar ponad 30 000 km² powierzchni morza.
autor zdjęć: Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej
komentarze