moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nie śmiejmy się z ćwiczeń sztabowych

Łatwo żartować, że prawdziwi żołnierze to ci, którzy są w polu, gdzie biegają, czołgają się i strzelają, a w sztabach siedzą gryzipiórki, których jedynym zajęciem jest przekładanie kwitów z biurka na biurko i robienie kropek i kresek na mapach. Tymczasem jedna źle postawiona w sztabie kropka czy kreska może skutkować śmiercią tysięcy wojskowych „w polu” – pisze Krzysztof Wilewski, publicysta portalu polska-zbrojna.pl.

Przyznaję, że jeszcze kilka lat temu zaliczałem się do tej grupy osób, która nie darzy estymą ćwiczeń sztabowych. Na swoje usprawiedliwienie powiem jedynie, że to wina jednego z pierwszych tekstów, jaki napisałem o wojsku i dla wojska. Był to reportaż o szkoleniu czołgistów z 1 Batalionu Czołgów Ułanów Krechowieckich z 15 Brygady Zmechanizowanej. Zero map za to same pancerze zmagające się z bagnistym terenem koło Osowca i czołgowe strzelania. Sami Państwo rozumieją, że „ochrzczony” na bojowo sztabowców nie ceniłem zanadto.

Ćwiczenia sztabowe – tę wojnę też można przegrać

Jednak z każdym kolejnym ćwiczeniem sztabowym, w którym z racji swojego zawodu chcąc nie chcąc musiałem uczestniczyć, moje nastawienie zmieniało się. I teraz powiem z ręką na sercu – nie kpijmy z ćwiczeń dowódczo-sztabowych. Nie mówmy, że są mało ważne, że rozgrywając się w wirtualnej rzeczywistości niewiele mają wspólnego z realnym polem walki, że polegają na przekładaniu dokumentów z jednego biurka na drugie, a „wojna” podczas nich to jedynie kropki i kreski, a w tym opanowanym przez flamastry starciu nigdy nie można przegrać.

Wprost przeciwnie – ćwiczenie dowódczo-sztabowe można przegrać. Nie będę wymieniał szacownych generałów, którzy są już poza armią, a którzy właśnie podczas zagranicznych, wspomaganych komputerowo ćwiczeń sztabowych doznali sromotnej klęski, tracąc prawie 70–80  procent sił własnych i w konsekwencji przegrywając wojnę. W Polsce jeszcze kilkanaście lat temu zdarzało się tak, że „koledzy” w wyższych sztabach w razie czego pomagali tę papierową, wirtualną wojnę na mapach wygrać. Dziś nie ma już o tym mowy.

Dobrym tego przykładem jest „Anakonda”. Wypracowane podczas ćwiczenia rozkazy wprowadza się do komputerowych systemów symulacyjnych, a one beznamiętnie oceniają słuszność podjętych decyzji. I jak uznają, że dany dowódca zapomniał o osłonie przeciwlotniczej dla nacierających pododdziałów, to nie ma zmiłuj się. Klęska murowana.

Złe decyzje sztabowców to śmierć tysięcy żołnierzy w polu

Wspomniane ćwiczenie „Anakonda-14” jest również dobrym przykładem, jak łatwo jest wpaść w pułapkę deprecjonowania ćwiczeń dowódczo-sztabowych. W „Anakondzie” bierze udział 12 tysięcy żołnierzy, w tym ponad siedmiuset zagranicznych. Dużo dzieje się na wszystkich rodzajach poligonów – lądowych w Drawsku Pomorskim i Orzyszu, na poligonie sił powietrznych w Ustce, na Bałtyku oraz w powietrzu. Jednak ze względu na to, że w mediach obrazki „walczących” żołnierzy świetnie się sprzedają, mało który dziennikarz wspomina o tym, iż „Anakonda” to przede wszystkim ćwiczenie sztabu 12 Dywizji Zmechanizowanej, który dostał wyjątkowe zadanie – dowodzi operacją lądową, w której podporządkowano mu prawie połowę naszej armii.

Ci, którzy żartują, że to tylko wojna na mapach, muszą pamiętać, iż gdyby doszło do prawdziwego konfliktu, ci ludzie, którzy stawiają wspomniane już kropki i kreski na mapach, będą odpowiadali za obronę naszego kraju. Gdy postawią złe rozkazy, gdy postawią w złym miejscu owe kropki i kreski, to przy źle zaplanowanej i zorganizowanej obronie na nic nie przydadzą się nawet najnowocześniejsze czołgi, samoloty i śmigłowce.

Krzysztof Wilewski

dodaj komentarz

komentarze

~Katol
1412155440
Przydałaby się gra strategiczna uwzględniająca naszą obronność coś na wzór America's Army . Wojsko mogłoby analizować różne koncepcje tworzone również przez cywili.
39-FF-C3-6D

Rekompensaty na ostatniej prostej
Armia Rezerwowa generała Sosnkowskiego
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Ten beton... żyje!
Cel: wyszkolić podoficera
Ostatnia niedziela…
Pożegnaliśmy bohatera naszych czasów
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Planowano zamach na Zełenskiego
Terytorialsi usuwają skutki nawałnic
Najbardziej żołnierski żołnierz
Pojazdy wojsk pancernych – serwis specjalny
Polskie uzbrojenie na wojnie i w gospodarce
Rosjanie zaatakowali polską fabrykę w Ukrainie
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Organy ścigania na tropie współpracowników rosyjskich służb
Opady ustąpiły, ale żołnierska misja trwa
Kanadyjski żołnierz ranny podczas ćwiczeń
Polskie szkolenie dla pilotów FA-50
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Pilot F-16 doceniony przez widzów
Pucharowe zmagania Polaków
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Każdy z nas był w sieci zaatakowany
Zmiana warty na wschodniej granicy
Tłumy na zawodach w Krakowie
Dzieci wojny
Rekrutacja w Dęblinie na finiszu
Kolarskie święto w stolicy
Na ratunek pancerniakom
Cześć bohaterom naszej wolności
W drodze po młodszego nurka
Amerykańskie wsparcie dla polskiej modernizacji
Żołnierze medalistami na igrzyskach studentów
„Z dumą nosiłem polską flagę w kosmosie”
Czas próby
Na rowerach szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku
Rząd o bezpieczeństwie Polski
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Zmodernizowany Leopard 2PL
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Sprawdził się na misjach i na granicy. Dron latający Orbiter
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Cisza przed wojną
„Military Doctor 2025”, czyli wiedza, która ratuje życie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na rosyjskim pasku
Szkolenie wojskowe dla funkcjonariuszy SOK
Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe w gotowości w Brzegu i Nisku
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Inwestycje w mobilność wojska
Pieta Michniowska
Nocny patrol myśliwców
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Kontrakt na K2 gotowy do podpisu
Żołnierze na szkoleniu płetwonurkowym
Czas na wspólne działania
Żołnierze walczą ze skutkami ulew
Orlik na Alfę
7TP – czołg kompromisu
BWR-1 – weteran po liftingu
Ogień z Grotów wyborowych w Nowej Dębie
Polska ubiega się o miliardy z SAFE na zakupy dla wojska
Brytyjczycy żegnają Malbork
Terytorialsi zawitają do Płocka
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Donald Trump ostrzega Władimira Putina

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO