Już dwudziesty raz delegacja 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (11LDKPanc), tym razem pod dowództwem generała dywizji Jarosława Miki, bierze udział w uroczystościach upamiętniających bitwę pancerniaków 1 Polskiej Dywizji Pancernej (1PDPanc) pod Falaise i Chambois.
W przeddzień głównych uroczystości generał Mika wraz z dowódcą 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) ze Świętoszowa pułkownikiem Maciejem Jabłońskim, generałem brygady rezerwy Zbigniewem Szurą wraz z towarzyszącą delegacją byli gośćmi uroczystości zorganizowanej na Maczudze przez harcerzy z 100 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej (100PDH) im. generała Stanisława Maczka. W obecności weteranów i żołnierzy Czarnej Dywizji druhny i druhowie złożyli przyrzeczenie harcerskie.
22 sierpnia przed uroczystościami w Mont Ormel, delegacja Czarnej Dywizji towarzyszyła Marszałek Sejmu RP Ewie Kopacz w oddaniu honorów poległym polskim żołnierzom spoczywającym na cmentarzu Grainville – Langenerie w departamencie Calvados. W uroczystości w obecności grupy weteranów 1PDPanc oraz władz lokalnych zapalono znicze i złożono wiązanki kwiatów.
– Za tę najwyższą wartość, jaką jest wolność, walczyli i umierali żołnierze generała Maczka –powiedziała marszałek Kopacz. Marszałek podkreśliła też, że polskie żołnierskie groby na normandzkiej ziemi są świadectwem ofiary złożonej w imię odzyskania przez europejskie narody także takiej wartości jak pokój. – Pokój, który jest oparty na prawie narodów do samostanowienia, godności i braterstwa – zaznaczyła Ewa Kopacz.
Na Wzgórzu 262 zapisanym w historii polskiego oręża jako „Maczuga” dowódca Czarnej Dywizji wraz z pocztem sztandarowym i plutonem honorowym z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa oddał cześć wszystkim Polakom walczącym w Normandii. Marszałek Sejmu RP Ewa Kopacz, odsłoniła na wzgórzu popiersie generała Stanisława Maczka, będące repliką pomnika dedykowanego generałowi a wzniesionego w 2005 roku w Żaganiu.
W trakcie uroczystości żołnierska delegacja wraz z Marszałek Sejmu i ambasadorem RP we Francji Tomaszem Orłowskim złożyła wieńce i zapaliła znicze pod memoriałem, który w dwudziestą piątą rocznicę bitwy odsłaniał min. generał Stanisław Maczek, wypowiadając wtedy niezwykle ważkie słowa: „Jesteśmy tu po to, by hasło Za Naszą i Waszą Wolność nie zwiędło, jak bukiet odrzuconych kwiatów…” Obecność pancerniaków z Żagania na „Maczudze” jest właśnie wypełnianiem tej misji.
Wśród wielu przybyłych gości jednym z najważniejszych był syn generała – profesor Andrzej Maczek. Podczas uroczystości na Wzgórzu 262 syn generała mówił do zebranych – Jestem wzruszony i tak dumny, że mogę wraz z wami brać udział w tak pięknej ceremonii. Ale jednak muszę dodać, że gdybym ojcu miał powiedzieć trzydzieści lat temu o dzisiejszym wydarzeniu to czuje, że by mi odpowiedział: „ Synu mów ładnie, ale mów prawdę, koncepcja może była moja ale sukces leży w dzielności i wylanej krwi mych bohaterskich chłopców”, o których nam nigdy nie wolno zapomnieć – mówił Andrzej Maczek.
Siedemdziesiątą rocznice pamiętnej bitwy celebrowali min. weterani 1PDPanc, polska młodzież przybyła z kraju z harcerzami 100PDH oraz Francji, przedstawiciele stowarzyszeń pielęgnujących pamięć żołnierzy generała Maczka z prezesem Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków (FOPP) generałem brygady rezerwy Zbigniewem Szurą. Byli tam także motocykliści ze Stowarzyszenia „Patria”, którzy rokrocznie przemierzają w ramach rajdu szlakiem pancernych gąsienic wszystkie miejsca w Europie związane z generałem Maczkiem. W dniu święta żołnierza 15 sierpnia, przed wyruszeniem do Normandii gościli u świętoszowskich pancerniaków z 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Gospodarzy reprezentowały władze departamentu L’Orne z przewodniczącym rady departamentu Alainem Lambertem. Przedstawiciele samorządów lokalnych i mieszkańcy okolicznych miast i wsi. – W tym miejscu, przed 70 laty młodzi żołnierze z całego świata zapisali swoją krwią chwalebną kartę zwycięstwa wolności nad. Niech ta 70. rocznica będzie wyrazem naszej nadziei i determinacji w walce o budowę pokoju na świecie – podkreślił Alain Lambert.
Żołnierze z Żagania są przyjmowani we Francji każdorazowo z dużą serdecznością. Mieszkańcy Normandii wiedzą, że reprezentują oni jedyną formację Wojska Polskiego, która dziedziczy wspaniałe tradycje maczkowców, ich wyzwolicieli w latach wojny. Wiedzą, że wiele współczesnych pododdziałów dywizji pielęgnuje tradycje oddziałów 1PDPanc, które odegrały tak istotną rolę w rozstrzygającym fragmencie bitwy normandzkiej toczonym na Wzgórzu 262 i jego okolicach siedemdziesiąt lat temu.
W dalszym ciągu uroczystości nastąpiło odsłonięcie kolejnego pomnika dedykowanego polskim żołnierzom. „Skrzydła Pokoju”, to nazwa postumentu który zaprojektowała i wykonała polska rzeźbiarka Monika Osiecka.
W godzinach popołudniowych delegacja wzięła udział w uroczystym koncercie zorganizowanym w Argentan.
***
Bitwa o Falaise miała miejsce w dniach 7-22 sierpnia podczas operacji sił sprzymierzonych zmierzających do przełamania obrony niemieckiej w północnej Francji. Działania wojsk alianckich, a w szczególności 1. Armii Kanadyjskiej, doprowadziły do częściowego okrążenia wojsk niemieckich. Korytarz, przez który mogły się wycofać w głąb Francji zawęził się do mniej niż 30 kilometrów. Zadanie zaryglowania tej luki powierzono 1 Dywizji Pancernej generała Maczka.
Po bitwie brytyjskie Ministerstwo Informacji wydało komunikat prasowy o zakończeniu kampanii w Normandii: „To Polacy – a dokładnie 1. Dywizja Pancerna – pod dowództwem generała Maczka, jak ujawniono oficjalnie, odegrali główną rolę w przypieczętowaniu alianckiego zwycięstwa w Normandii, zamykając 21 sierpnia lukę, która była ostatnią drogą ucieczki wyczerpanej niemieckiej 7. Armii na wschód od Argentan. Przez sześć dni ciężkich walk polska dywizja opierała się furii dwóch korpusów pancernych SS, wzięła około 5 tysięcy jeńców, w tym jednego generała i 140 oficerów".
Znaczenie polskiego udziału w tej bitwie najbardziej obrazowo określił później brytyjski marszałek Montgomery: „Byliście korkiem zamykającym butelkę, w której znaleźli się Niemcy!”
Tekst: Waldemar Kotula
autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło
komentarze