Pięciu żołnierzy 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej wystartowało i ukończyło X Maraton Komandosa. Dziesiąta już edycja Maratonu Komandosa została zorganizowana przez Wojskowy Klub Biegacza „Meta” z Lublińca.
Celem imprezy jest nie tylko popularyzacja współzawodnictwa sportowego, ale także umożliwienie rywalizacji służbom mundurowym w warunkach ekstremalnych. Morderczy bieg jest zaliczany do jednego z najcięższych maratonów organizowanych w Polsce. Nie dość, że trzeba przebiec dystans przekraczający 42 km, to należy uczynić to z plecakiem ważącym minimum 10 kg, w mundurze, butach wojskowych i zmieścić się w limicie czasowym siedmiu godzin.
– Ukończenie takiego maratonu jest czystym szaleństwem dla normalnego śmiertelnika. Dla wielu z nas to był pierwszy maraton w życiu i od razu był to Maraton Komandosa. Cała nasza piątka ukończyła go z powodzeniem – opowiadał obolały, ale szczęsliwy po wyczerpującym biegu starszy kapral Jarosław Kolasa.
W biegu wystartowały 452 osoby. 17 wielkopolską Brygadę Zmechanizowaną reprezentowali: st. kpr. Jarosław Kolasa – 7 bSKW, st. szer. Mateusz Będzieszak – 15 bUP, st. szer. Jakub Nawrocik – 15bUP, st. szer. Adam Pawlak – 15bUP, szer. Krzysztof Kania – 15bUP.
Tekst: por. Martyna Fedro-Samojedny
autor zdjęć: st. kpr. Jarosław Kolasa, archiwum WKB „Meta”
komentarze