Gaszenie pożarów i pomoc w sytuacjach kryzysowych to dla nich chleb powszedni. Przede wszystkim są jednak żołnierzami. Strażacy z wielkopolskiej brygady udowodnili, że nie tylko z ogniem potrafią sobie dobrze radzić.
Żołnierze Wojskowej Straży Pożarnej (WSP) zostali poddani egzaminowi z wykonywania norm szkoleniowych. Umiejętność wykonania czynności w konkretny sposób i w określonym czasie jest obowiązkiem każdego żołnierza. Takie same zasady obowiązują w przypadku strażaków. Sprawdzian miał na celu dokonanie oceny poziomu wyszkolenia indywidualnego i zespołowego żołnierzy WSP.
Podczas egzaminu żołnierze musieli dostarczać amunicję czołgając się, odpowiednio szybko i sprawnie zareagować na użycie broni masowego rażenia, zabezpieczyć lądowisko dla śmigłowców, a także wykazać się umiejętnościami naprowadzania śmigłowca przy użyciu odpowiednich sygnałów. Nie ominął ich sprawdzian ze znajomości budowy i użytkowania broni. Ostatnim elementem szkolenia sprawdzającego było działanie na punkcie kontrolnym oraz przeszukanie podejrzanego pojazdu.
– Osiągnięte wyniki z poszczególnych konkurencji świadczą o dobrym poziomie wyszkolenia pododdziału. Wszyscy żołnierze WSP, którzy podeszli do egzaminu otrzymali oceny bardzo dobre i dobre z poszczególnych konkurencji. Uważam, że jesteśmy przygotowani do wykonywania zadań w ramach ewentualnych działań bojowych. Specyfika naszej służby jest nieco odmienna od działań żołnierzy piechoty, ale my też jesteśmy żołnierzami i w niczym innym nie ustępujemy – podsumował egzamin mł. chor. Norbert Korcz, dowódca WSP.
Źródło: por. Martyna Fedro-Samojedny, mł. chor. Norbert Korcz
autor zdjęć: mł. chor. Norbert Korcz
komentarze