Na polski samochód, za pomocą niemieckiego podnośnika, Hiszpanie ładują czeski kontener, wypełniony amerykańskim sprzętem, który ma trafić do holenderskiej bazy na Słowacji. Brzmi niewiarygodnie? Nic podobnego. To dzieje się naprawdę. Na Słowacji trwają właśnie największe logistyczne ćwiczenia NATO.
W manewrach o kryptonimie „Capable Logistician 2013” bierze udział ponad 1700 logistyków z 35 państw NATO oraz zrzeszonych w programie „Partnerstwo dla pokoju”. Na Słowację przyjechało też 102 wojskowych z 10 Opolskiej Brygady Logistycznej.
Nasi żołnierze zabrali ze sobą specjalistyczny sprzęt, m.in. różnego rodzaju podnośniki, urządzenia do rozładunku i załadunku, samochody samozaładowcze, pojazdy służące do przewożenia kontenerów oraz samochody cysterny do transportu paliwa. Polscy specjaliści będą odpowiedzialni m.in. za przeładunek towarów, tankowanie oraz przyjęcie i rozmieszczenie wszystkich ekip na terenie poligonu.
– Używając specjalnych wózków, rozładujemy na przykład samoloty transportowe. Mamy też urządzenia do rozładunku śmigłowców – wymienia ppłk Janusz Gawłowski, dowódca polskich żołnierzy. Na co dzień pełni on obowiązki dowódcy 1 batalionu w 10 Opolskiej Brygadzie Logistycznej.
Ppłk Gawłowski podkreśla, że ważne zadanie dostała 52-osobowa grupa polskich żołnierzy dowodzona przez ppłk Wojciecha Grzybowskiego. W imieniu gospodarzy przyjmą oni wszystkich przyjeżdżających na poligon w słowackim Lest. Natomiast w ostatniej fazie ćwiczeń rozliczą ekipy biorące udział w ćwiczeniach i odeślą je do poszczególnych krajów. – Powierzenie nam tej roli można traktować jako wyraz zaufania i docenienie naszej fachowości – zaznacza ppłk Gawłowski.
Z kolei polscy remontowcy wejdą w skład grupy zabezpieczającej ćwiczenia. Dlatego zabrali m.in. mobilny warsztat naprawczy. Na Słowację z Polski jedzie też 20 żandarmów, którzy wchodzą w skład Wielonarodowego Batalionu Policji Wojskowej NATO. Ich zadania to zapewnienie porządku oraz pilotowanie kolumn poruszających się po lokalnych drogach.
– To największe logistyczne ćwiczenie sojusznicze ostatnich lat. Poprzednie tej rangi odbyło się w Europie w 2004 roku – podkreśla mjr Janusz Baranowski, dowódca NSE.
Gospodarzami ćwiczeń, które potrwają do 26 czerwca, są armie Słowacji oraz Republiki Czech. Przygotowania do tych manewrów trwały prawie dwa lata. Teraz na słowackim poligonie jest ponad 600 różnego rodzaju pojazdów i sprzętu. Ćwiczenia będzie obserwowało około 300 ekspertów z NATO i organizacji logistycznych.
autor zdjęć: kpt. Leszek Radzik
komentarze