Reprezentacja kucharzy Wojska Polskiego dała popis kulinarnych umiejętności podczas otwartego przyjęcia w Kwaterze Głównej Sojuszu z okazji 14. rocznicy członkostwa Polski, Czech i Węgier w NATO.
Zgromadzonych gości przywitali przedstawiciele wojskowi państw Czech, Słowacji, Węgier i Polski przy Komitetach Wojskowych NATO i UE. Polską stronę reprezentował gen. dyw. Janusz Bojarski, który serdecznie powitał wszystkich zgromadzonych, a szczególnie ekipę polskich kucharzy.
Po raz kolejny reprezentacja kucharzy wojskowych została wyróżniona i zaproszona przez przedstawiciela wojskowego generała Bojarskiego do Kwatery Głównej. Na polecenie szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, gen. dyw. Zbigniewa Tłok-Kosowskiego, wojskowi kucharze sławili polskie tradycyjne smaki na europejskich stołach.
– Niezmiernie miło mi gościć tak zdolną i zgraną ekipę kucharzy w sercu Europy – mówił generał Bojarski. Każde spotkanie z wami to uczta dla podniebienia i zmysłów, którą wspominamy jeszcze długo po waszej wizycie – dodał przedstawiciel podczas spotkania z kucharzami.
– To ogromne wyróżnienie i prestiż móc reprezentować narodowe dobro na arenie międzynarodowej – podkreślają zgodnie kucharze. Tym bardziej, że nasza polska ekipa już nie raz dała popis swoich umiejętności. Warto wspomnieć chociażby zeszłoroczny sukces na Olimpiadzie Kulinarnej w Erfurcie i brąz, który nasi mistrzowie smaku do mnie przywieźli do Polski.
Wyselekcjonowana grupa 13 kucharek i kucharzy ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych, pod przewodnictwem ppłk Mirosława Kaczmarka z Szefostwa Służby Żywnościowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, zaprezentowała potrawy, które umożliwiły zgromadzonym poczuć ducha i smaki narodowej kuchni polskiej. Ze względu na zbliżający się czas Wielkiej Nocy, drużyna żołnierzy skomponowała menu, w którym nie zabrakło tradycyjnych wielkanocnych przysmaków.
Nieskromnie należy przyznać, że polska ekipa w porównaniu z innymi narodami prezentującymi swoje potrawy wypadła doskonale. Świadczyć może o tym fakt, iż przy polskich stołach zgromadzonych było najwięcej gości. Szczególnym uznaniem cieszył się „żurek kujawski”, przygotowany na tradycyjnym zakwasie, podawany z jajami i białą kiełbasą.
Polscy żołnierze służący na co dzień w Kwaterze Głównej przyznali, że cały rok czekali na tradycyjne przysmaki, chociażby takie jak pasztety wielkanocne. Wielu doceniło je tym bardziej, że wszystkie potrawy były w 100 procentach przygotowane z polskich składników, których w europejskiej stolicy na próżno szukać. Wśród całej gamy mięsiw i wędlin z Polski znalazły się również jaja z rozmaitymi farszami, pierogi z nadzieniem szpinakowym oraz z kiszoną kapustą i grzybami. Hitem polskich kucharzy okazała się polędwica w sosie kurkowym, po którą goście wracali wielokrotnie.
– Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem pracy i wysiłku, jaki polska drużyna włożyła w przygotowania, by nam ościennym narodowościom przybliżyć i dać możliwość posmakowania tradycyjnych potraw – przyznał jeden z żołnierzy pracujących na co dzień w Kwaterze Głównej NATO.
Kucharze z Polski oprócz wytrawnych potraw rozsmakowali gości w tradycyjnych wielkanocnych słodkościach. Goście mieli do wyboru staropolskie baby, mazurki, sękacze i baranki wielkanocne.
Szacuje się, że polska ekipa podbiła podniebienia ponad 2 tysięcy osób zaproszonych na uroczystości.
Źródło: Justyna Kędra
autor zdjęć: Fot. Justyna Kędra
komentarze