Polska nie jest osamotniona w akcentowaniu zasady wspólnej obrony jako podstawowej funkcji sojuszu – powiedział prezydent Bronisław Komorowski, uczestniczący w szczycie NATO w Chicago. Dodał, że powszechne jest też przekonanie o konieczności wyjścia z Afganistanu do końca 2014 roku.
– I nie była osamotniona w akcentowaniu faktu, że musi to znaleźć odbicie w konkretnych działaniach i decyzjach, zaczynając od kwestii ćwiczeń, przez wykonanie planów ewentualnościowych, aż do systemu tarczy antyrakietowej oraz uzyskiwania zdolności do działania w operacjach większych, wymagających zaangażowania więcej niż jeden korpus – dodał, podsumowując pierwszy dzień szczytu.
– W kwestiach Afganistanu jesteśmy jeszcze przed rozmowami, ale wydaje się, że panuje dosyć powszechne przekonanie, na czym mnie osobiście bardzo zależało i zależy, aby rozumieć decyzje podjęte w Lizbonie w sposób jednoznaczny, jako wyznaczenie nie do zmiany terminu końca roku 2014 jako momentu zakończenia misji – powiedział prezydent.
Podkreślił, że tego, jak wspomagać państwowość afgańską po 2014 roku, będzie dotyczyła „już zupełnie nowa decyzja, nowy mandat, nowa koncepcja, do której wszyscy, w tym Polska, będą się odnosili, podejmowali decyzje o swoim poziomie zaangażowania”.
Za optymistyczną wiadomość prezydent uznał ogłoszenie wstępnej gotowości pierwszego etapu natowskiego systemu obrony przeciwrakietowej. – Polska, przypomnę, już zaangażowała się w popieranie projektu tarczy antyrakietowej, spotkały nas z tego powodu różnego rodzaju trudne sytuacje. Dzisiaj jesteśmy zaangażowani w zbudowanie ogólnonatowskiego programu obrony przeciwrakietowej – powiedział.
Wyraził przekonanie, że Polska nie tylko będzie popierała projekt sojuszniczej tarczy antyrakietowej, „w tym ważnego dla Stanów Zjednoczonych komponentu amerykańskiego, ale że zdobędzie się również na własny plan narodowego zasobu pozwalającego na skuteczne zwalczanie zagrożeń”.
Przed rozpoczęciem szczytu polska delegacja odwiedziła ośrodek szkoleniowy Gwardii Narodowej stanu Illinois (Illinois National Guard) w Marseilles. Prezydent Komorowski odznaczył gubernatora stanu Illinois Patricka Quinna i generała brygady Williama Enyarta z Gwardii Narodowej Krzyżami Komandorskimi Orderu Zasługi RP. Siedmiu żołnierzom Gwardii Narodowej prezydent wręczył Krzyże Oficerskie Orderu Zasługi RP. Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak odznaczył czterech żołnierzy Medalami Wojska Polskiego za zasługi we współdziałaniu jednostek wielonarodowych.
– Przyjaźń naszych narodów ma długą historię, zwłaszcza w naszym stanie Illinois. Ważne, że odnowiliśmy te więzy poprzez Gwardię Narodową – powiedział gubernator Qinn, przypominając, że program partnerstwa gwardzistów z Illinois z polskim wojskiem trwa od 1993 roku. Podkreślił też, że Gwardia współdziała z polskim wojskiem w afgańskiej prowincji Ghazni.
komentarze