moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krym ma Rosjan boleć i kosztować – o to właśnie chodzi Ukraińcom

Rosjanie nie mogą pozwolić sobie na utratę Krymu i zaplecza dla Floty Czarnomorskiej (a trudno wyobrazić sobie układ sprzed 2014 roku, kiedy Ukraina gwarantowała eksterytorialność rosyjskich baz). Warto też mieć świadomość, że sytuacja, w której Moskwa traci „swoje” terytorium, przeczy podstawowemu założeniu putinizmu, czyli imperialnej podmiotowości Federacji. To jak z Hitlerem i jego credo: „Niemcy muszą być wielkie, albo nie będzie ich wcale”, które przyniosło Europie wojnę totalną. Za wielce prawdopodobne należy uznać, że obrona półwyspu również byłaby „totalna” – włącznie z sięgnięciem po atomowy szantaż.

Ukraińcy są świadomi tych uwarunkowań. Dlaczego więc z taką zażartością atakują rosyjski garnizon na Krymie i tropią jednostki Floty Czarnomorskiej? Czy takie zużywanie potencjału w ogóle mam sens? Ma – zarówno w perspektywie bieżącej, jak i długookresowej.

Jeśli idzie o tę drugą – istotą strategii Ukraińców jest „obrzydzenie” półwyspu Rosjanom. Mnożenie im kosztów związanych z okupacją Krymu i doprowadzenie do sytuacji, w której Moskwa zacznie się zastanawiać, czy gra (rozumiana jako posiadanie półwyspu) warta jest świeczki. W obliczu rosnących wątpliwości mogłoby się okazać, że operacja lądowa armii ukraińskiej – albo presja dyplomatyczna – nie napotkałyby wielkiego oporu.

Co zaś tyczy się perspektywy bieżącej – zauważmy, że atakowane są nie tylko rosyjskie okręty, ale też portowa infrastruktura i instalacje wojskowe, takie jak radary, naziemne wyrzutnie, lotniska czy siedziba dowództwa Floty Czarnomorskiej. W efekcie tej presji obrońcy nie tylko znieśli ryzyko rosyjskiego desantu, ale też zerwali blokadę morską ukraińskiego wybrzeża. Żywność znad Dniepru płynie dziś statkami do Stambułu i Konstancy, a dochody z tego tytułu zasilają wojenny budżet Kijowa.

Rosjan nie tylko przepędzono z zachodnich akwenów Morza Czarnego. „Grillowanie” krymskiego zaplecza i ataki na jednostki w pobliżu półwyspu sprawiły, że Flota Czarnomorska przesunęła większość okrętów do bazy w Noworosyjsku, na wschodni, rosyjski brzeg morza. I zasadniczo siedzi tam, realizując zadanie minimum – ochronę Mostu Krymskiego, logistycznej „drogi życia” i oczka w głowie Putina.

Widok na zniszczony most Antonowski na rzece Dniepr, listopad 2022 roku.

A skoro jesteśmy przy logistyce – zwróćmy uwagę, jakie okręty biorą na cel Ukraińcy. Są to pozornie bezużyteczne desantowce. Pozornie, bowiem Rosjanie nie zamierzają wykorzystywać okrętów w ich pierwotnej funkcji. Dobrze wiedzą, że kolejny atak na Most Krymski jest kwestią czasu. Mają świadomość, że droga kolejowa, którą budują na południu Ukrainy, będzie celem dla ukraińskiej dalekonośnej i precyzyjnej artylerii. A szlaki kolejowe mają mnóstwo „wąskich gardeł”, jak choćby mosty czy wiadukty. Obie nitki zaopatrzeniowe mogą więc zostać zerwane. Okręty desantowe to opcja na taką okoliczność – gdy zajdzie konieczności zaopatrzenia drogą morską.

Rosjanie mogą użyć trzech portów – w Przymorsku, Berdiańsku i Mariupolu. Co zresztą w ograniczony sposób już robią. W ograniczony, bo Morze Azowskie to płycizna, do wymienionych portów nie wejdą duże jednostki. Uczynią to dostosowane do operowania na płytkich akwenach okręty desantowe (w końcu ich zadaniem jest dostarczenie sił inwazyjnych jak najbliżej wybrzeża). Oczywiście użyte do transportu zaopatrzenia nawet wszystkie desantowce nie zniwelowałyby problemów logistyki – są za małe i jest ich za mało. Niemniej pozwoliłyby Rosjanom złapać oddech.

Ale już dziś – gdy połowa z 15 okrętów desantowych Rosjan już nigdzie nie popłynie – byłby to oddech wyjątkowo płytki.

Marcin Ogdowski , bezkamuflazu.pl

autor zdjęć: Libkos/Associated Press/East News

dodaj komentarz

komentarze


Las Pamięci uczci poległych
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Żołnierze medalistami na igrzyskach studentów
Rosjanie zaatakowali polską fabrykę w Ukrainie
Kolarskie święto w stolicy
Cześć bohaterom naszej wolności
Tłumy na zawodach w Krakowie
Stańcie do apelu!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czas próby
Pojazdy wojsk pancernych – serwis specjalny
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Donald Trump ostrzega Władimira Putina
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Terytorialsi z 4 Warmińsko-Mazurskiej BOT w akcji
Organy ścigania na tropie współpracowników rosyjskich służb
Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe w gotowości w Brzegu i Nisku
Terytorialsi zawitają do Płocka
Terytorialsi usuwają skutki nawałnic
Czołgi saperskie dla Wojska Polskiego
K2 będą produkowane w Polsce
Rząd o bezpieczeństwie Polski
Coraz więcej żołnierzy pomaga usuwać skutki nawałnic
Rekompensaty na ostatniej prostej
„Military Doctor 2025”, czyli wiedza, która ratuje życie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Czołg K2 made in Poland
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
Szkolenie wojskowe dla funkcjonariuszy SOK
Armia Rezerwowa generała Sosnkowskiego
„Z dumą nosiłem polską flagę w kosmosie”
Sprawdził się na misjach i na granicy. Dron latający Orbiter
Pilot F-16 doceniony przez widzów
7TP – czołg kompromisu
Pamięć o poległych na misjach wciąż żywa
Pieta Michniowska
Cisza przed wojną
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Nie żyje „Sławka”, prezes Związku Powstańców Warszawskich
Na ratunek pancerniakom
Rekrutacja w Dęblinie na finiszu
Warszawo, do broni!
Polskie szkolenie dla pilotów FA-50
W drodze po młodszego nurka
Zmodernizowany Leopard 2PL
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Żołnierze na szkoleniu płetwonurkowym
Polska ubiega się o miliardy z SAFE na zakupy dla wojska
Polskie uzbrojenie na wojnie i w gospodarce
Kanadyjski żołnierz ranny podczas ćwiczeń
Inwestycje w mobilność wojska
Zmiana warty na wschodniej granicy
Rocznica powstania warszawskiego w MPW
Na rowerach szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku
BWR-1 – weteran po liftingu
Orlik na Alfę
Pucharowe zmagania Polaków
Żołnierze walczą ze skutkami ulew
Aira – pierwszy pies wojskowy w 6 Mazowieckiej Brygadzie OT
Warszawa uczciła rocznię Powstania
Kontrakt na K2 gotowy do podpisu
Amerykańskie wsparcie dla polskiej modernizacji
Ostatnia niedziela…
Opady ustąpiły, ale żołnierska misja trwa
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Brytyjczycy żegnają Malbork
Na rosyjskim pasku
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO