Pokonywanie wielokilometrowych górskich tras, testy ze strzelania i rzucania granatem do celu – z takimi zadaniami mierzą się polscy żołnierze ze stołecznego garnizonu na zawodach Military Winter Games w austriackich Alpach. Do wyzwania ośmioosobowa drużyna przygotowywała się w Kotlinie Kłodzkiej pod okiem specjalistów z górskiej jednostki.
Ośmiu żołnierzy z jednostek podległych Dowództwu Garnizonu Warszawa startuje w zawodach Military Winter Games, które odbywają się w regionie Styria u podnóża austriackich Alp. W imprezie biorą udział wojskowi ze stołecznych garnizonów państw Europy Środkowo-Wschodniej. W tym roku, oprócz Dowództwa Garnizonu Warszawa, zaproszenie do udziału otrzymali również żołnierze z Berlina, Bratysławy, Budapesztu, Bukaresztu, Kijowa, Lublany i Pragi. – Startujemy w zawodach nie po raz pierwszy, mamy też na koncie dwa zwycięstwa – w 2017 i 2018 roku – mówi st. chor. sztab. Bogusław Tomaka, trener drużyny, który na co dzień służy w 10 Brygadzie Łączności we Wrocławiu. Kogo zaprosił do swojego zespołu? – To osoby związane ze sportem. Mamy tu maratończyków, triatlonistów, biegaczy górskich, skoczków spadochronowych. Żaden z nas nie służy w jednostce typowo górskiej, ale jesteśmy dobrze przygotowani, by zmierzyć się z zadaniami Military Winter Games – zapewnia żołnierz.
Zawody rozpoczęły się w poniedziałek, dzień wcześniej zostały omówione ich zasady oraz trasy, które trzeba będzie pokonać na nartach skitourowych indywidualnie i drużynowo. – W czasie zawodów będziemy mieć na sobie polskie mundury polowe – mówi trener polskiej drużyny. Na trasach znajdują się punkty strzeleckie, na których trzeba oddać strzał z broni długiej – austriackiego Steyera. – Za każdy niecelny strzał odejmowane są punkty. Można przegrać zawody tylko przez niecelne strzelanie – wyjaśnia st. chor. sztab. Tomaka. Żołnierze mogą stracić punkty również w konkurencji rzutu granatem. – Ostatnim etapem, choć nieliczącym się do kwalifikacji punktowej, jest zjazd alpejski. To jednak bonus dla naprawdę zaawansowanych zawodników, bo trasa jest bardzo trudna. Z naszej drużyny udział w tej konkurencji wezmą tylko trzy osoby – mówi trener drużyny.
Do zawodów Polacy przygotowywali się w górach Kotliny Kłodzkiej. Część treningów odbywała się pod okiem instruktora z 22 Batalionu Piechoty Górskiej. – Trudno o ludzi, którzy wiedzą więcej o górskich szlakach niż ci żołnierze – chwali st. chor. sztab. Bogusław Tomaka. – Choć sam pochodzę z tamtych okolic i znam tamtejsze szlaki, i tak dobrze było skorzystać z ich pomocy – dodaje. Żołnierze szkolili się również w Wojskowych Ośrodkach Szkoleniowo-Kondycyjnych w Mrągowie i Zakopanem.
Zawody potrwają do 19 stycznia, kiedy to zostaną ogłoszone wyniki, a zwycięzcy otrzymają medale.
autor zdjęć: Dowództwo Garnizonu Warszawa
komentarze