Zwycięstwem 4:2 zakończył się wyjazdowy mecz futsalowej reprezentacji Polski z Serbią. Dwa gole dla Biało-Czerwonych strzelił st. szer. Mateusz Madziąg, a po jednym Michał Marek i Mikołaj Zastawnik. Spotkanie było przedostatnim w fazie grupowej kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw świata w Uzbekistanie. Polska jest liderem grupy C – w środę mecz z Ukrainą.
Przedostatni mecz eliminacyjny Polacy rozegrali w Zrenjaninie. Do Serbii nasi futsaliści pojechali zrewanżować się za porażkę 1:2, której doznali w Koszalinie w pierwszym meczu fazy elitarnej rozgrywek grupowych. Warto zaznaczyć, że do ostatniej rundy eliminacji Biało-Czerwoni przedostali się – po wyeliminowaniu Grecji i Azerbejdżanu – jako zwycięzcy grupowi pierwszej rundy kwalifikacji. Po przegranej z Serbią reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe 3:2 z Ukrainą oraz odniosła dwa zwycięstwa nad Belgią – 7:2 u siebie i 3:1 na wyjeździe. Po czterech kolejkach spotkań Biało-Czerwoni byli liderem grupy C. Serbowie, aby marzyć o awansie do finałów mistrzostw świata, musieli wygrać z Polakami.
Pierwsze minuty meczu w Zrenjaninie potoczyły się po myśli gospodarzy. W czwartej minucie prowadzili 1:0 – bramkę zdobył Strahin Petrov. Dziesięć minut później polskiego bramkarza Michała Kałużę pokonał Dragan Tomic. Minutę przed przerwą kontaktowego gola strzelił st. szer. Mateusz Madziąg – dobił piłkę odbitą przez bramkarza gospodarzy po strzale Sebastiana Leszczaka. Trzy minuty po zmianie stron wyrównującą bramkę zdobył Madziąg. Sześć minut później Biało-Czerwoni prowadzili 3:2 – gola strzelił Michał Marek. Gospodarze wycofali z gry bramkarza i starali się zmienić niekorzystny rezultat. Nie zdołali jednak zdobyć bramki. Sztuka ta udała się natomiast Polakom – dwie minuty przed końcem meczu czwartego gola dla Biało-Czerwonych strzelił Mikołaj Zastawnik.
Poza zdobywcami bramek w składzie reprezentacji Polski znaleźli się: Michał Kałuża, Michał Kubik, Piotr Skiepko, Tomasz Kriezel, Sebastian Leszczak, Paweł Kaniewski, Sebastian Szadurski, Mateusz Mrowiec, Jakub Raszkowski i Kacper Sendlewski.
W drugim meczu przedostatniej kolejki w grupie C Ukraina wygrała z Belgią 8:2. Spotkanie odbyło się w węgierskim Berettyóújfalu.
Do zakończenia kwalifikacji do mistrzostw świata w futsalu, które w przyszłym roku odbędą się w Uzbekistanie od 14 września do 6 października, pozostała już tylko jedna kolejka. W środę Serbia spotka się z Belgią, a Polska z Ukrainą. Nasza reprezentacja Ukraińców będzie podejmować w łódzkiej Atlas Arenie. Biało-Czerwoni mają dwa punkty przewagi nad rywalami i aby zdobyć przepustki na mistrzostwa świata, nie mogą przegrać meczu. Bezpośrednio do turnieju w Uzbekistanie awansują zwycięzcy pięciu grup eliminacyjnych. Natomiast o dwa pozostałe miejsca będą rywalizować w kwietniowych barażach cztery najlepsze ekipy, które zajęły drugie miejsca w grupach eliminacyjnych.
Zdobywca dwóch cennych bramek w meczu z Serbią st. szer. Mateusz Madziąg ma 27 lat. W reprezentacji Polski w futsalu występuje od 2021 roku. W sezonie 2020–2021 w rozgrywkach futsalowej ekstraklasy, grając w barwach Teamu Lębork, zdobył 21 bramek w 27 meczach. Tym wyczynem zapewnił sobie powołanie do reprezentacji Polski, z którą wywalczył awans do mistrzostw Europy. Przed trzema tygodniami w XVI Mistrzostwach Wojska Polskiego w Futsalu wraz z reprezentacją Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych zdobył brązowy medal. Na co dzień służy w 5 Kompanii Regulacji Ruchu w Olsztynie.
autor zdjęć: Łukasz Szeląg, Jacek Szustakowski
komentarze