Z jednym medalem wracają polscy strzelcy z Brazylii, gdzie odbyły się zawody o Puchar Świata. Trzecie miejsce w ostatnim dniu imprezy wywalczył st. szer. Oskar Miliwek w rywalizacji w pistolecie szybkostrzelnym. Lepszy wynik od strzelca z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego uzyskali Francuz Jean Quiquampoix i Chińczyk Zhiming Lu.
– To był naprawdę pracowity finał! Do samego końca walka była zacięta i decydowały pojedyncze punkty! Na podium stanąłem razem z najlepszymi szybkostrzelcami na świecie – podsumował swój start w zawodach o Puchar Świata st. szer. Oskar Miliwek w mediach społecznościowych. Strzelec z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego podziękował kibicom, którzy trzymali za niego kciuki. Dodał, że oprócz medalu miłą niespodziankę sprawiła mu informacja, że awansował do finałowych zawodów o Puchar Świata, które w listopadzie odbędą się w Katarze.
Na strzelnicy w Rio de Janeiro były bardzo trudne warunki – podczas rywalizacji w pistolecie szybkostrzelnym termometry wskazywały 36°C. W kwalifikacjach st. szer. Oskar Miliwek uplasował się na siódmej pozycji – podobnie jak szósty w kwalifikacji Francuz Jean Quiquampoix – zdobył 579 pkt. Najlepszy wynik – 585 pkt. – uzyskał Chińczyk Zhiming Lu. Drużynowy mistrz świata z 2022 roku wyprzedził dwóch kolegów z reprezentacji. Drugi wynik – 584 pkt. – uzyskał Mingyang Lyu, a trzeci – 583 pkt. – Aobo Chen. 583 oczka zdobył też czwarty w klasyfikacji Maksym Horodyniec z Ukrainy. Natomiast piąte miejsce – z wynikiem 582 pkt. – zajął Kubańczyk Leuris Pupo. Ponieważ Chińczyk Lyu na strzelnicy w Rio de Janeiro mógł tylko walczyć o punkty do światowego rankingu drugi wynik nie dał mu kwalifikacji do sześcioosobowego finału. Tym samym do walki o medal mógł przystąpić siódmy w rywalizacji Miliwek.
W finale po 20 strzałach z najgorszym wynikiem – 9 pkt. – odpadł Chińczyk Chen. Prowadził Francuz Quiquampoix, który uzyskał 17 oczek. Drugie miejsce zajmował Chińczyk Lu (14 pkt.). Miliwek i Pupo mieli po 12 pkt., a Horodyniec – 11. W piątej serii wszyscy zawodnicy solidarnie zdobyli po cztery oczka. Tym samym odpadł z rywalizacji Ukrainiec, który miał o punkt mniej od Kubańczyka i Polaka. W szóstej serii bezbłędny był tylko Francuz i dzięki pięciu zdobytym oczkom w łącznej klasyfikacji prowadził z 26 pkt. Po 4 pkt. zgromadzili natomiast Chińczyk i Polak, a trzy Kubańczyk. To oznaczało, że z szansą na medal pożegnał się czwarty w klasyfikacji Pupo. W siódmej serii, rozstrzygającej o brązowym krążku, Quiquampoix zdobył cztery oczka, a Lu i Miliwek po trzy. Z walki o złoto wypadł więc Polak, który zakończył rywalizację z dorobkiem 23 pkt. W ostatniej serii Francuz zdobył cztery oczka i pewnie sięgnął po złoty medal – mistrz olimpijski z Tokio (2021) i wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro (2016) uzyskał 34 pkt. Natomiast Chińczyk w pięciu ostatnich strzałach wywalczył 5 pkt. – łącznie miał ich 30, co zapewniło mu srebro.
W finale na strzelnicy w Rio de Janeiro wystąpiła również szer. Julita Borek. Strzelczyni z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego zajęła piąte miejsce w konkurencji pistoletu sportowego. Polka po sześciu seriach z dorobkiem 17 pkt. zajmowała czwartą lokatę. W siódmej serii zdobyła trzy oczka. Nie zapewniły jej one jednak kontynuowania rywalizacji w gronie czterech najlepszych zawodniczek. Złoto zdobyła Węgierka Veronika Major, srebro Chinka Kaiyan Shang, a brąz Chinka Yan Chen.
W zawodach w Rio de Janeiro rywalizowało 323 strzelców z 43 państw. Odbyło się dziesięć finałów, w których najwięcej medali – osiem – wywalczyli reprezentanci Chin. Chińczycy zdobyli jednak tylko jeden złoty krążek i w klasyfikacji medalowej zajęli drugą lokatę. Triumfowali Włosi (dwa złota i brąz). Trzecie miejsce zajęli ex aequo Węgrzy i Norwegowie. Strzelcy z tych reprezentacji zdobyli po jednym złotym, srebrnym i brązowym krążku. 11. lokatę z jednym brązowym medalem zajęły Polska, Izrael i Dania.
autor zdjęć: Maciej Kowalewicz, ISSF
komentarze