Wielkie wzmocnienie polskiej artylerii coraz bliżej. Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni HIMARS. Większość z nich będzie zamontowanych na polskich ciężarówkach. Zakupimy również zapas amunicji – poinformował wicepremier Mariusz Błaszczak. Jednocześnie szef MON-u zapowiedział rozpoczęcie negocjacji cenowych.
Polska jeszcze w maju ubiegłego roku wystąpiła do amerykańskiego rządu o zgodę na sprzedaż w ramach procedury FMS (Foreign Military Sales, sprzedaż międzyrządowa) wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS. Jak wyjaśniał wówczas wicepremier Mariusz Błaszczak, Siły Zbrojne RP w ramach drugiej fazy programu „Homar” (bo taki kryptonim ma nosić amerykańska broń w naszej armii) chcą pozyskać pięćset wyrzutni wraz z przeznaczonymi do nich pociskami kilku typów.
Wczoraj minister obrony poinformował, że rząd w Waszyngtonie zgodził się na eksport broni do naszego kraju. „Wielkie wzmocnienie polskiej artylerii coraz bliżej. Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni HIMARS. Większość z nich będzie zamontowanych na polskich ciężarówkach. Zakupimy również zapas amunicji. Przystępujemy do negocjacji cenowych” – napisał Mariusz Błaszczak w mediach społecznościowych.
Co kupujemy…
Przede wszystkim – systemy ogniowe. USA zgodziły się sprzedać Polsce 18 wyrzutni M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) oraz 468 HIMARS Launcher Loader Module Kit, czyli zestawów startowych przeznaczonych do montażu na specjalistycznych podwoziach. W polskiej armii mają być one montowane na Jelczach.
Jeśli chodzi o pociski do wyrzutni HIMARS, Departament Stanu USA zgodził się sprzedać ich polskiej armii ponad 9 tys. sztuk. Dominują tu trzy typy naprowadzanych pocisków typu GMLRS: Alternative Warhead Extended Range (o wydłużonym do około 150 km zasięgu), Unitary oraz Alternative Warhead (oba typy o zasięgu około 85 km).
Rakiet GMLRS Alternative Warhead Extended Range możemy kupić 532 zestawy (zasobniki) składające się z sześciu pocisków każdy, modelu GMLRS Unitary – 521 zestawów, a GMLRS Alternative Warhead – 461 zestawów (również po sześć rakiet każdy).
Poza rakietami z rodziny GMLRS amerykański rząd zgodził się sprzedać polskiej armii przeznaczone do HIMARS-ów pociski taktyczne dalekiego zasięgu (ponad 300 km) typu ATACMS. Siły Zbrojne RP mogą ich kupić w ramach tego kontraktu maksymalnie 45 sztuk.
… i za ile?
Rząd Stanów Zjednoczonych wskazał jednocześnie, że maksymalna wartość kontraktu, o jaką może wnioskować producent broni – koncern Lockheed Martin – to 10 mld dolarów. Zgodnie z amerykańskimi regulacjami, zanim jednak Polska rozpocznie negocjacje handlowe z tamtejszym przemysłem obronnym, zgodę na eksport broni musi wyrazić teraz Kongres USA. Ma on na to dwa tygodnie. Jeżeli kongresmeni nie zabiorą w tym czasie głosu, będzie to traktowane jako aprobata wniosku.
autor zdjęć: Spc. Daniel J. Alkana/ U.S. Army
komentarze