Jeżeli ktokolwiek dokonałby błędnych obliczeń, uważając, że uda mu się zaatakować Polskę (…), nasza reakcja będzie niszcząca – powiedział Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, który spotkał się w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem. Z szefem NATO spotka się także wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, który odwiedził dziś norweskich żołnierzy stacjonujących w Jasionce.
Bezpieczeństwo Europy, militarne i hybrydowe zagrożenia ze strony Rosji oraz rola NATO jako filaru bezpieczeństwa – to główne tematy dzisiejszego spotkania sekretarza generalnego NATO z premierem Donaldem Tuskiem. Na wspólnej konferencji prasowej Mark Rutte chwalił Polskę za wydatki na obronność i po raz kolejny zapewnił, że nasz kraj jest cenionym sojusznikiem. – Cieszę się, że Polska inwestuje w swoje bezpieczeństwo. Równocześnie inwestując w bezpieczeństwo Europy i Sojuszu Północnoatlantyckiego – mówił Rutte, wymieniając m.in. program „Tarcza Wschód”. Przypomniał też, że Polacy lada dzień znów obejmą dyżur w ramach misji Baltic Air Policing: – Od kwietnia Polska i myśliwce F-16 będą wspierać monitorowanie przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim.
Jednocześnie szef Sojuszu podkreślił, że Rosja pozostaje poważnym zagrożeniem dla NATO. – Jeżeli ktokolwiek dokonałby błędnych obliczeń, uważając, że uda mu się zaatakować Polskę bez konsekwencji czy też zaatakować jakiegokolwiek innego sojusznika, to z całą siłą nasz Sojusz odpowie. Nasza reakcja będzie niszcząca. To musi być jasne dla Władimira Władimirowicza Putina oraz dla każdego, kto chciałby nas zaatakować – powiedział sekretarz generalny NATO, podkreślając jeszcze raz, że partnerstwo transatlantyckie stanowi filar Paktu Północnoatlantyckiego i to się nie zmieni.
Z kolei premier Donald Tusk po spotkaniu mówił o toczących się negocjacjach między Rosją a Ukrainą. Szef rządu przyznał, że wpływ Europy na rozmowy dotyczące pokoju jest ograniczony. – Tym bardziej musimy, NATO i Polska, być przygotowani na scenariusze, które nie są przez nas w stu procentach pisane – mówił. Donald Tusk podziękował liderowi Sojuszu za wsparcie programu „Tarcza Wschód” i za solidarność całego NATO. – To potwierdzenie, że NATO jest zobowiązane do obrony Polski w każdej krytycznej sytuacji, jest bardzo ważne – powiedział premier.
To druga wizyta w Warszawie Marka Ruttego od czasu objęcia przez niego urzędu w październiku ubiegłego roku. Szef NATO spotka się także z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, który dziś rano odwiedził norweskich żołnierzy stacjonujących w bazie przy lotnisku w Jasionce pod Rzeszowem. Służy tam 120 norweskich wojskowych obsługujących systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej NASAMS. Szef MON-u podziękował sojusznikom za wsparcie polskiej przestrzeni powietrznej i poinformował, że znajdujący się w Jasionce hub logistyczny, który służy do przerzutu uzbrojenia z Zachodu do Ukrainy, działa zgodnie z planem. Wszystko wróciło do normy po decyzji USA o wznowieniu pomocy dla Kijowa.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że do tej pory 45 państw przekazało pomoc dla Ukrainy poprzez hub w Jasionce. Szef MON-u przypomniał też, że zmienił się zakres i charakter działań związanych ze wsparciem funkcjonowania POLLOGHUB przez sojuszników. Teraz to NATO dowodzi przekazywaniem sprzętu do Ukrainy i dowodzi szkoleniem ukraińskich żołnierzy w krajach zachodnich.
Sekretarz generalny Mark Rutte spotkał się dziś także z prezydentem Andrzejem Dudą. „Rozmowy dotyczyły m.in. wniosku prezydenta o podniesienie przez kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego wydatków na obronność do 3 proc. PKB oraz zbliżającego się szczytu NATO w Hadze” – poinformowała Kancelaria Prezydenta.
autor zdjęć: Kancelaria Premiera, st. kpr. Wojciech Król/ MON, Marek Borawski/ KPRP

komentarze