Wojska Oborny Terytorialnej zostały powołane do życia, by wspierać lokalną społeczność. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest mi.in. w formie przeciwdziałania i zwalczania skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenia działań ratowniczych, zaangażowania w pandemię czy pomocy mieszkańcom rejonu odpowiedzialności brygady. Mazowieccy terytorialsi po raz kolejny pokazali, że los starszych i najbardziej potrzebujących nie jest im obojętny.
Tym razem o pomoc do terytorialsów zwróciła się pani Teresa z miejscowości Ręczaje Polskie w powiecie wołomińskim. Seniorka wraz ze swoją siostrą i blisko stu letnią matką nie są w stanie samodzielnie dokonać drobnych napraw czy narąbać drewna żeby ogrzać dom, w którym wspólnie mieszkają. Żołnierze 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej już wielokrotnie angażowali się w pomoc słabszym i potrzebującym, tak było także tym razem.
Dzięki szybkiej interwencji żołnierzy 54 batalionu lekkiej piechoty z Zegrza, zostało z lasu przewiezione i pocięte drzewo by seniorki samodzielnie mogły sobie nosić opał do domu. Dodatkowo żołnierze wykonali drobne prace remontowe, a także pomogli zrobić niezbędne zakupy. W czasie kiedy żołnierze przygotowywali drewno na opał, mama pani Teresy przewróciła się w domu i niestety złamała rękę. Dzięki błyskawicznej reakcji obecnych żołnierzy ręka została szybko opatrzona, a żołnierze razem z seniorką zaczekali na przyjazd wezwanej karetki pogotowia.
„Jestem pomocnym ramieniem i tarczą dla mojej społeczności” – to jedna z kilku prostych zasad, którymi kierują się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Aneta Szczepaniak/ rzecznik prasowy 5 Mazowieckiej BOT
autor zdjęć: 5 MBOT
komentarze