Załoga śmigłowca poszukiwawczo-ratowniczego W-3WARM Anakonda przeprowadziła akcję ratowniczą, podejmując czterech rybaków z tonącego kutra. Cała czwórka została bezpiecznie przetransportowana na stały ląd.
Dzisiaj o godzinie 8.25 załoga śmigłowca W-3WARM Anakonda, pełniąca dyżur ratowniczy SAR na lotnisku 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie postawiona została w stan gotowości alarmem ratowniczym: "awaria okrętu". Z otrzymanej informacji wynikało, że ok. 25 mil morskich na północ od Dziwnowa wody nabiera kuter KOŁ-212, na którym znajduje się czterech rybaków. Załoga śmigłowca, dowodzonego przez por. pil. Dominika Wardę, osiągnęła gotowość o godzinie 8.40 i pięć minut później wystartowała, nawiązując łączność ze służbami koordynującymi akcję ratowniczą. W trakcie dolotu do rejonu działań nawiązano także łączność z załogą kutra. O godzinie 9.25 rozpoczęto podejmowanie rozbitków na pokład śmigłowca, pozostającego w zawisie nad nabierającą wody jednostką. Dwanaście minut później Anakonda opuściła rejon akcji i rozpoczęła lot powrotny do lotniska w Darłowie, lądując o godzinie 10.15. Cała czwórka poszkodowanych nie wymagała pomocy medycznej.
Była to 666 akcja poszukiwawczo-ratownicza w historii BLMW i dwudziesta ósma przeprowadzona w tym roku. W tym czasie udzielono pomocy 352 osobom. Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną w Polsce formacją lotniczą utrzymująca ciągłą gotowość do prowadzenia działań ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Całodobowy dyżur SAR, w ramach polskiej strefy odpowiedzialności "Konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim", pełniony jest przez załogi śmigłowców W-3WARM w 43 Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach oraz śmigłowców Mi-14PŁ/R lub W-3WARM w 44 Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie. Przez cały czas, system ratownictwa wspiera załoga samolotu patrolowego M28B 1R Bryza, pełniąca całodobowy dyżur na lotnisku w Siemirowicach koło Lęborka.
Tekst: kmdr ppor. Marcin Braszak
autor zdjęć: kmdr ppor. Marcin Braszak
komentarze