Do tej pory my, powstańcy staraliśmy się w miarę naszych możliwości porządkować te miejsca, ale jest nas coraz mniej, dlatego każda pomoc jest bardzo potrzebna – powiedziała sanitariuszka Powstania Warszawskiego Zofia Gordon ps. „Iskra”, która towarzyszyła żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej podczas porządkowania miejsc pamięci związanych z Powstaniem Warszawskim.
Kilka dni przed obchodami 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego żołnierze 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej im. st. sierż. Mieczysława Dziemieszkiewicza, ps. Rój, uporządkowali ponad 130 miejsc pamięci na terenie warszawskiego Śródmieścia. Akcja była wspólną inicjatywą mazowieckich terytorialsów oraz władz dzielnicy Warszawa Śródmieście. Prace, w zależności od potrzeb, polegały na myciu tablic i pomników, pieleniu i uprzątnięciu śmieci. Żołnierzom w sobotę towarzyszyli bohaterowie – Powstańcy Warszawscy, a tym samym prace zamieniły się w żywą lekcję powstańczej historii.
Jednym z inicjatorów akcji był kpr. Przemysław Łuszczki z 5 Mazowieckiej Brygady OT. - Od lat uczestniczę w obchodach Powstania Warszawskiego. Podczas tych spotkań rozmawiałem z wieloma powstańcami, którzy zabiegali o uprzątnięcie miejsc pamięci. Jestem żołnierzem 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, zaś na co dzień urzędnikiem m.st. Warszawy. Często na spotkaniach z radnymi i burmistrzami monitowałem o potrzebach środowiska kombatantów. Szczęśliwie, nie jestem w magistracie osamotniony jeśli chodzi o pamięć o Powstaniu Warszawskim. Udało się połączyć siły lokalnego samorządu i mazowieckich brygad, aby sprostać temu wezwaniu. Tym bardziej cieszy mnie powodzenie tej akcji, ponieważ była to z jednej strony wspaniała lekcja historii, a z drugiej próba podtrzymania w świadomości ludzi pamięci o dramatycznej walce o wolność i godność. Niejednokrotnie zatrzymywali nas ludzie i pytali co my tu robimy i co to za miejsca. Opowiadając historie tych miejsc nieocenioną pomocą służyli nam powstańcy warszawscy. Tacy jak Pani Zofia Gordon ze Zgrupowania "Ruczaj", która pomiędzy opowieściami o dniach sierpnia 1944 roku, co i raz dziękowała nam za inicjatywę. I to była najlepsza nagroda za te kilka godzin pracy – powiedział kapral Łuszczki.
W ostatnich dniach była to kolejna akcja, która potwierdza praktyczny wymiar zobowiązania żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej wobec środowiska kombatantów Światowego Związku Żołnierzy AK i Powstańców Warszawskich. Kilka dni wcześniej dzięki zaangażowaniu terytorialsów z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady OT wymienione zostały tabliczki na brzozowych krzyżach Łączki. Żołnierze WOT pracowali też na Powązkach, gdzie porządkowali mogiły Powstańców.
Tekst: Aneta Szczepaniak
autor zdjęć: DWOT
komentarze