26 stycznia w Stonawie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni dokonanej na polskich żołnierzach 12 Pułku Piechoty.
Uroczystości rozpoczęło nabożeństwo ekumeniczne w kościele św. Marii Magdaleny, które odprawili proboszcz parafii rzymskokatolickiej ks. Roland Manowski i emerytowany biskup ewangelicki Władysław Volný.
Następnie uczestnicy uroczystości udali się na pobliski cmentarz, gdzie znajdują się groby ofiar i tablica pamiątkowa. Tam głos zabrał przedstawiciel stonawskiego Koła PZKO Bohdan Prymus który przybliżył historię pomnika oraz drogę, która doprowadziła do zdobycia nazwisk wszystkich ofiar.
Wiersz okolicznościowy przeczytał nad grobami Bogdan Kokotek. Po apelu pamięci i oddaniu salwy honorowej przez kompanię honorową z 5. batalionu dowodzenia, złożono wieńce i kwiaty oraz zapalono znicze. Z cmentarza uczestnicy uroczystości udali się do Domu PZKO, gdzie przygotowana została przez Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków wystawa rocznicowa pod hasłem „Jest w Stonawie mogiła”, uzupełniona o kroniki, zdjęcia i dokumenty zgromadzone przez mieszkańców Stonawy.
Organizatorem uroczystości, nad którą patronat objął minister obrony narodowej RP Mariusz Błaszczak, było Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Stonawie. Uczestniczyli w niej m.in. ambasador RP w Pradze Barbara Ćwioro, konsul generalny RP w Ostrawie Janusz Bilski, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON Zbigniew Ciosek który reprezentował ministra obrony narodowej RP Mariusza Błaszczaka, attaché obrony, wojskowy i lotniczy w Pradze płk Jarosław Przybysławski, zastępca szefa OKS DG RSZ ppłk Arkadiusz Łebkowski, wojskowa asysta honorowa z 5. batalionu dowodzenia, sygnalista i werblista z orkiestry wojskowej w Krakowie oraz inni goście z Polski i przedstawiciele polskich organizacji na Zaolziu oraz harcerze.
100 lat temu, w styczniu 1919 r. na Śląsku Cieszyńskim miał miejsce konflikt zbrojny czechosłowacko–polski. W historii tego konflitku, podczas ofensywy czechosłowackiej 26 stycznia 1919 r. w Stanowie pojmano i zamordowano dwudziestu żołnierzy polskich należących do 12 Pułku Piechoty z Wadowic i 8 Pułku Piechoty.
Tekst: mjr Adam Grzebalski
autor zdjęć: st. szer. Marcin Pałka
komentarze