moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Poszkodowany, ale samodzielny

Zapewnienie mobilności osobom niepełnosprawnym to klucz do ich samodzielności i aktywności zawodowej – oto wnioski z konferencji ,,Wsparcie mobilności niepełnosprawnych ruchowo żołnierzy i funkcjonariuszy”. Debata odbyła się w Akademii Sztuki Wojennej. Uczestniczyli w niej żołnierze i funkcjonariusze służb mundurowych, a także pracownicy instytucji wspierających osoby niepełnosprawne.

– To wydarzenie wyjątkowe, bo dotyczy żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy utracili zdrowie podczas służby. To pierwszy krok w nadaniu problematyce wsparcia osób niepełnosprawnych właściwej rangi i początek dyskusji na ten temat – mówił płk dr hab. Tadeusz Zieliński, dziekan Wydziału Zarządzania i Dowodzenia Akademii Sztuki Wojennej, otwierając konferencję „Wsparcie mobilności niepełnosprawnych ruchowo żołnierzy i funkcjonariuszy”. – Pamiętajmy, że jej najistotniejszym elementem nie są rozważania naukowe, ale jedność służb mundurowych w obliczu codziennych problemów – podkreślił oficer.

O problemach osób niepełnosprawnych, a także o tym, jak im zapobiegać dyskutowali dziś przedstawiciele wojska, służb mundurowych, a także instytucji, które zajmują się wsparciem poszkodowanych. O kwestiach związanych z utratą zdrowia żołnierzy, co miało miejsce przede wszystkim podczas operacji wojskowych poza granicami kraju, mówili przedstawiciele Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa. To właśnie ta instytucja zapewnia wsparcie weteranom misji, a także zajmuje się rozpowszechnianiem wiedzy o ich służbie.

Najważniejsze jest wsparcie aktywności

– W Wojsku Polskim ten temat nie jest nowy, bo żołnierze służą poza granicami od 1953 roku, choć najwięcej z nich zostało poszkodowanych podczas misji w XXI wieku – mówił płk Leszek Stępień, dyrektor Centrum Weterana. Podkreślał, że Ministerstwo Obrony Narodowej otacza opieką wszystkich uczestników misji, nie tylko tych poszkodowanych. Zaznaczył także, że trwają prace nad kolejną nowelizacją ustawy o weteranach działań poza granicami państwa, regulującej kwestie związane z uprawnieniami przysługującymi żołnierzom, którzy służyli poza granicami kraju.

Jak mówił, aby skutecznie pomagać, kluczowe jest wprowadzanie rozwiązań systemowych. Jednym z nich, jest na przykład ustanowienie kategorii „zdolny do służby z ograniczeniami”, dzięki czemu poszkodowani żołnierze nie muszą rezygnować ze służby. Podkreślił, że sam służy na takim stanowisku – został ranny podczas misji w Afganistanie. – Na podstawie własnych doświadczeń, mogę powiedzieć, że postęp w kwestii udogodnień dla osób poszkodowanych następuje w każdej dziedzinie, także technologicznej. – mówił. – Jeszcze kilka lat temu za protezę płaciłem ponad 60 tys. złotych, dziś kosztuje ona mniej więcej 25 tys. Jeśli weźmiemy pod uwagę możliwość sfinansowania zakupu przez MON, najnowocześniejsze rozwiązania stają się dostępne niemal dla wszystkich żołnierzy, którzy ich potrzebują – dodał.

Zaznaczył także, że dzięki postępowi technologicznemu, ranni żołnierze stają się coraz bardziej mobilni. – Możliwość przemieszczania się jest dowodem samodzielności każdego poszkodowanego. Dlatego rozmowa na temat tego, w jaki sposób zapewnić ją osobom niepełnosprawnym, jest tak ważna – podkreślił.

O tym, jak istotne jest zapewnienie mobilności poszkodowanym, mówił także Krzysztof Kaca z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W swoim referacie powołał się między innymi na wynik badania, które zostało przeprowadzone w zeszłym roku. Wówczas większość badanych wskazała, że ich największe potrzeby dotyczą przemieszczania się i kwestii mieszkaniowych. – Musimy pamiętać, że posiadanie pojazdu przystosowanego do prowadzenia przez osoby niepełnosprawne umożliwia im dotarcie na rehabilitacje czy aktywność zawodową – mówił. Dodał także, że PFRON prowadzi program pomocowy „Aktywny samorząd”, którego celem jest pomoc osobom niepełnosprawnym w uzyskaniu prawa jazdy kategorii B, zakupie i montażu specjalistycznych przyrządów w samochodach, a także w zaopatrzeniu niepełnosprawnych w specjalistyczne protezy. – W zeszłym roku przeznaczyliśmy na to 111 mln zł – zaznaczył.

Pomoc naukowców

Dr hab. inż. Iwona Garbarek z Wydziału Transportu Politechniki Warszawskiej omówiła z kolei rozwiązania transportowe dla osób niepełnosprawnych, nad którymi pracuje uczelnia. Jak podkreśliła, jest to bardzo istotne, ponieważ, „liczba osób niepełnosprawnych ciągle rośnie, poza tym społeczeństwo się starzeje, a to również wpływa na sprawność”. Spośród wszystkich prac wyodrębniła najistotniejsze – nowoczesną protezę stawu biodrowego; stabilizatory, które są wykorzystywane podczas procesu wzrostu kości czy dwa rodzaje wózków inwalidzkich. – Opracowaliśmy między innymi wózek elektryczny, który pokonuje przeszkody, takie jak schody, a także jest w stanie unieść użytkownika o 45 cm, tak aby mógł sięgnąć do znajdujących się wysoko przedmiotów – mówiła. – Skonstruowany zaś u nas wózek dźwigniowy wymaga od użytkownika zaangażowania dużej liczby mięśni, dzięki czemu jest też doskonałym narzędziem rehabilitacyjnym. Dodatkowo można się w nim poruszać bardzo szybko, więc świetnie sprawdza się podczas przemieszczania się na otwartej przestrzeni – dodała.

Ekspertka dodała, że naukowcy z politechniki opracowali także ekosamochód. Jest to pojazd, który miałby trafić do wypożyczalni samochodów, a jego konstrukcja umożliwiałaby prowadzenie go zarówno osobom zdrowym, jak i poszkodowanym. Pojazd miałby być wyposażony m.in. w przesuwany fotel, a także przesuwającą się podłogę, co pozwoliłoby na zamontowanie w nim wózka inwalidzkiego. Dodatkowo wykorzystany w aucie interfejs umożliwiałby zainstalowanie sterowania hamowaniem czy przyspieszeniem w kierownicy, dzięki czemu autem można byłoby kierować wyłącznie rękoma.

Na konferencji przedstawiciele Instytutu Transportu Samochodowego zaprezentowali nowoczesną flotę pojazdów, która została przystosowana dla osób z niepełnosprawnościami ruchowymi różnego stopnia. Były wśród nich samochody wyposażone w fotel, który można wysunąć poza pojazd, dzięki czemu osoba na wózku może swobodnie na nim usiąść, a także mające system, który umożliwia automatyczne spakowanie wózka do bagażnika.

Rehabilitacja przez sport

Uczestnicy konferencji pochylili się także nad kwestiami związanymi z aktywizacją osób poszkodowanych. Sierż. Janusz Raczy, ciężko ranny podczas misji w Iraku, mówił o projektach, które w ramach wsparcia weteranów są realizowane w Centrum Weterana. Jak zaznaczył, na podstawie własnego doświadczenia może z całą pewnością stwierdzić, że rozpalenie iskry zainteresowania u osoby, która w wyniku wypadku utraciła sprawność fizyczną, może zdziałać cuda. Dlatego instytucja stara się aktywizować poszkodowanych, organizując we współpracy z organizacjami pożytku publicznego różnego rodzaju projekty. – Wspólnie ze Stowarzyszeniem Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju organizujemy na przykład spływy kajakowe, rajdy rowerowe, a nawet kursy nurkowania. W zeszłym roku takie szkolenie poprowadził na przykład mł. chor. Sebastian Marczewski, żołnierz, który sam został ranny w Afganistanie, a mimo tego dziś bije kolejne rekordy nurkowe – opowiada. – Dobrym przykładem tego typu działalności są także zainicjowane przez księcia Harry’ego zawody Invictus Games. Są one organizowane przez weterana – dla weteranów. W tym roku weźmie w nich udział także polska reprezentacja – podkreślił.

Tomasz Kloc, prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych, który dziś przysłuchiwał się prelegentom jest bardzo zadowolony z udziału w spotkaniu. – Nasze stowarzyszenie zajmuje się tą problematyka od lat. Cały czas uczulamy otoczenie – żołnierzy i dowódców jednostek, aby pamiętali o tych, którzy za swoją służbę zapłacili najwyższa cenę – utracili zdrowie – mówił. – Dlatego tak ważne jest, aby umożliwiać im normalne funkcjonowanie w życiu społecznym oraz zawodowym. Bardzo nas cieszy, że ta konferencja się odbyła. Mam nadzieję, że będzie ona początkiem dalszej owocnej współpracy z innymi instytucjami – podkreślił.

Konferencja naukowa „Wsparcie mobilności niepełnosprawnych ruchowo żołnierzy i funkcjonariuszy” odbyła się dziś w Akademii Sztuki Wojennej. Jej organizatorem był Wydział Zarządzania i Dowodzenia ASzWoj, a współorganizatorami: Instytut Transportu Samochodowego, Wydział Transportu Politechniki Warszawskiej, Wydział Policyjnych Nauk Stosowanych Wyższej Szkoły Policji, Szkoła Główna Służby Pożarniczej, Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa oraz Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Jagoda Gawliczek / ASzWoj

dodaj komentarz

komentarze


Żeby nie poddać się PTSD
 
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Karta dla rodzin wojskowych
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Witos i spadochroniarze
Ostre słowa, mocne ciosy
Ile GROM-u jest w „Diable”?
The Power of Buzdygan Award
Polski wkład w F-16
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Ogień nad Bałtykiem
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Sojusz także nuklearny
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Olympus in Paris
Olimp w Paryżu
Breda w polskich rękach
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Snipery dla polskich FA-50
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Czworonożny żandarm w Paryżu
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Żołnierska pamięć nie ustaje
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Rajd pamięci i braterstwa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Zagrożenie może być wszędzie
Ostrogi dla polskich żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Mark Rutte w Estonii
Polskie „JAG” już działa
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Namiastka selekcji
Cześć ich pamięci!
Święto marynarzy po nowemu
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Mikrus o wielkiej mocy
Kleszcze pod kontrolą
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Zmiana warty w PKW Liban
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO