moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy weterani wśród „niezwyciężonych”

Polscy weterani pojadą na zawody Invictus Games do Sydney – decyzję w tej sprawie podjął minister obrony Antoni Macierewicz. Impreza organizowana z myślą o żołnierzach poszkodowanych na misjach odbędzie się w październiku 2018 roku, ale chętni do wystartowania w zawodach mogą już teraz zgłaszać się do Centrum Weterana. Mają czas do końca września.

Invictus (niezwyciężony) Games to międzynarodowe zawody dla weteranów poszkodowanych w misjach poza granicami kraju. Ich pomysłodawcą jest brytyjski książę Harry, który sam jest weteranem misji w Afganistanie. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 2014 roku, ale Polacy jeszcze nigdy nie wzięli w nich udziału. Za rok – jak zdecydował minister obrony Antoni Macierewicz – wystartują w nich po raz pierwszy. – Pamiętajmy, że najważniejsze w Invitcus Games nie jest zdobywanie medali, tylko traktowanie sportu jako formy rehabilitacji i tym samym pomoc weteranom w ich powrocie do zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego – mówi płk Mariusz Pogonowski z Centrum Weterana.

Co roku podczas zawodów odbywają się inne konkurencje. Organizatorzy zapowiadają, że w 2018 w Sydney weterani będą rywalizować w łucznictwie, lekkoatletyce, kolarstwie, regatach, wyciskaniu sztangi leżąc, siatkówce na siedząco, pływaniu, koszykówce na wózkach, rugby na wózkach, wioślarstwie halowym. – Musimy wziąć pod uwagę to, że zawody będą organizowane w Australii i przewóz sprzętu ponadgabarytowego znacznie zwiększałby ponoszone koszty. W pierwszej kolejności zapraszamy więc zawodników konkurencji niewymagających przewozu sprzętu sportowego, takich jak pływanie – wyjaśnia płk Pogonowski. Dodaje, że jedna osoba może wziąć udział w więcej niż jednej konkurencji. – To nie jest jeszcze potwierdzona informacja, ale prawdopodobnie na zawody pojedzie 20 weteranów – mówi płk Mariusz Pogonowski.

Swoje kandydatury można zgłaszać do końca września 2017 roku. Aby to zrobić, wystarczy wypełnić formularz, który znajduje się na stronie Centrum Weterana, i wysłać go listem poleconym na adres: Centrum Weterana działań Poza Granicami Państwa, 00-909 Warszawa, ul. Puławska 6A z dopiskiem „rekrutacja INVICTUS GAMES 2018”. Kopię wypełnionych dokumentów trzeba też wysłać pocztą elektroniczną na adres: centrumweterana@ron.mil.pl.

Spośród zgłoszonych kandydatur specjalnie powołana komisja wybierze prawdopodobnie 20 osób (i 10 rezerwowych), którzy polecą do Sydney. Wytypowani sportowcy wezmą też udział w zorganizowanych przez MON trzech zgrupowaniach, które odbędą się w Ośrodku Szkoleniowo-Kondycyjnym w Mrągowie. Weterani będą tam trenować pod okiem wykwalifikowanej kadry. Zgrupowania zaplanowano na marzec, czerwiec i wrzesień 2018 roku i łącznie mają trwać 31 dni.

Pierwsza edycja zawodów Invictus Games miała miejsce w Londynie w 2014 roku. Wzięło w nich udział ponad 400 sportowców z 13 państw. Rywalizowali w dziewięciu dyscyplinach, m.in. kolarstwie, rugby, koszykówce i podnoszeniu ciężarów. W 2015 roku zawody się nie odbyły, weterani spotkali się dopiero w 2016 roku w Orlando. Z kolei w tym roku „niezwyciężeni” będą walczyć w Toronto, a w przyszłym – w Sydney.

Na pomysł zorganizowania zawodów dla żołnierzy, którzy ucierpieli podczas działań bojowych – kobiet i mężczyzn, wpadł książę Harry. On sam służył w wojsku przez dziesięć lat. Był m.in. w Afganistanie. Musiał jednak przerwać misję, gdy do prasy wyciekły informacje o jego służbie, które narażały na niebezpieczeństwo brytyjskich żołnierzy. Kiedy wracał do Wielkiej Brytanii zobaczył dwóch młodych żołnierzy transportowanych do szpitali. Ranni leżeli na noszach, byli podłączeni do kroplówek, mieli amputowane nogi. Książę Harry uznał, że zorganizowanie zawodów dla rannych na misjach będzie wsparciem w powrocie do zdrowia i normalnego życia. Podczas otwarcia zawodów rok temu witał zawodników, podkreślając, że ich przeszłość jest często pełna dramatycznych wydarzeń. –  Bijemy brawo na stojąco zawodnikowi, który stracił nogi. Z całego serca dopingujemy też człowieka, który przezwyciężył lęk tak silny, że bał się wychodzić z domu – mówił książę Harry.

W promowanie idei zawodów w 2016 roku włączyli się ówczesny prezydent USA Barack Obama i pierwsza dama Michelle oraz królowa Elżbieta II. FILM

Ewa Korsak

autor zdjęć: Invictus Games

dodaj komentarz

komentarze


Pilecki ucieka z Auschwitz
 
SOR w Legionowie
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Weterani w Polsce, weterani na świecie
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W obronie wschodniej flanki NATO
Tragiczne zdarzenie na służbie
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiany w dodatkach stażowych
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Na straży wschodniej flanki NATO
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Zachować właściwą kolejność działań
Sprawa katyńska à la española
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
W Italii, za wolność waszą i naszą
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Szybki marsz, trudny odwrót
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
NATO on Northern Track
Metoda małych kroków
Święto stołecznego garnizonu
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Pytania o europejską tarczę
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Gunner, nie runner
Wojna w świętym mieście, część druga
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
25 lat w NATO – serwis specjalny
Kolejne FlyEye dla wojska
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Ameryka daje wsparcie
Sandhurst: końcowe odliczanie
Wojna w świętym mieście, epilog
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Wytropić zagrożenie
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Posłowie dyskutowali o WOT
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
NATO na północnym szlaku
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Pod skrzydłami Kormoranów
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Rekordziści z WAT
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Kadisz za bohaterów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO